K-ów, Ines - FIP? :-( trzymamy kciuki koteńko!

[markopolo00]

(*)

[markopolo00]

Mam na zbyciu świat wiedzy wszystkie odcinki już włożone w segregatory
I obsługę komputera też poukładane w segregatorach jeśli uważasz że
można to wystawić na bazarek to zapraszam po odbiór


Nieśmiało proponuje bo zauważyłem że wystawiłaś książki
a to też można zaliczyć w chwili obecnej do książek

Jutro będę z Anną09 na Wielopolu - wezmę rzeczy zostawione przez milu. Przywieź segregatory, niekoniecznie na jutro. Jak już będę wiedziała, gdzie są nasze koty to któregoś dnia wstąpię i zabiorę ( nie koty, segregatory )
Dzięki

Dodatkowo zabiorę ze sobą Gazety Wojny
wraz z dodatkami ,plakatami ,oraz kasetami
nie będę wynosił na górę tylko zostawię w samochodzie
bo samego Świata Wiedzy mam siedem segregatorów
pełnych dwa dodatkowe puste proponuje jutro pod wieczór
przyjechać i wjechać do środka żeby to wszystko tylko przepakować
troszkę to waży na półce nie wyglądało że takie to ciężkie.

[kastapra]

:(:(:( umarł mi na rękach...

O jejku, współczuję
Chyba tak często bywa z najsłabszymi osobnikami smutne...

Na pewno mogę coś dać na bazarek, tylko nie wiem co jest chodliwe, jaki rodzaj rzeczy. mjs możesz coś podpowiedzieć?

[markopolo00]

Rudasek niestety ma robaczki dziś został odrobaczony




właśnie go zebrało na głaskanie

Ma aksamitne futerko i bursztynowe oczka

[markopolo00]

I chyba ma delikatnego zeza

[mjs]

Dodatkowo zabiorę ze sobą Gazety Wojny
wraz z dodatkami ,plakatami ,oraz kasetami
nie będę wynosił na górę tylko zostawię w samochodzie
bo samego Świata Wiedzy mam siedem segregatorów
pełnych dwa dodatkowe puste proponuje jutro pod wieczór
przyjechać i wjechać do środka żeby to wszystko tylko przepakować
troszkę to waży na półce nie wyglądało że takie to ciężkie.

Może być koło 19?

[mjs]

Na pewno mogę coś dać na bazarek, tylko nie wiem co jest chodliwe, jaki rodzaj rzeczy. mjs możesz coś podpowiedzieć?

Bazarek jest nieprzewidywalny Chodliwe są rzeczy tanie i cudne
Kastapra - wystawiamy co się da i czekamy na cud

[kastapra]

Na pewno mogę coś dać na bazarek, tylko nie wiem co jest chodliwe, jaki rodzaj rzeczy. mjs możesz coś podpowiedzieć?

Bazarek jest nieprzewidywalny Chodliwe są rzeczy tanie i cudne
Kastapra - wystawiamy co się da i czekamy na cud

Kiedy będziesz na wielopolu? Moze jutro uda mi sie cos podrzucic

[mjs]

Na pewno mogę coś dać na bazarek, tylko nie wiem co jest chodliwe, jaki rodzaj rzeczy. mjs możesz coś podpowiedzieć?

Bazarek jest nieprzewidywalny Chodliwe są rzeczy tanie i cudne
Kastapra - wystawiamy co się da i czekamy na cud

Kiedy będziesz na wielopolu? Moze jutro uda mi sie cos podrzucic

Będę jutro ok.19, jeśli ta godzina będzie pasowała Markowi.
Jeżeli nie dasz rady jutro to podejdę tam pod koniec tygodnia.

[markopolo00]

Jutro ja mam służbę 24 godzinna każda pora jest dobra
I ja jutro i pojutrze rano głaskam Wielopole

[Patka_]

Nowe bazarki od Marka

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=92714&start=0

SMYCZKI

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=92713&start=0

ZEGARKI, BRELOCZEK, BRANSOLETKA

[Tweety]

:(:(:( umarł mi na rękach...

tak mi przykro do wszystkich nieszczęść jeszcze i to ale walczyliście do końca. Tak niestety bywa z maluszkami. Odszedł nie w zimnej piwnicy tylko przy Was i przy mamie.

Wszystkim dziękuję za taką mobilizację pomocową:1luvu:, mam nadzieję, że szybka uda nam się wyjść z tych długów.

Byliśmy dzisiaj na Wielopolu późnym popołudniem. Leon został przeniesiony na miejsce kotki, którą zawieźliśmy później do Kłaja. Umyłam mu pyszczek i łapki, bo miał wszystko bardzo zaropiałe, nakarmiłam convalescencem ale zjadł może ze 25 ml, tylko, że zrobiłam taki gęściejszy, bardziej odżywczy. Umyłam go jeszcze raz, bo jednak mu troszkę z tego pyszczka wypływało a to lepkie więc, żeby nie miał podwójnych powodów do zalepienia pysia.
Nie wiem czy on nie będzie się nadawał jutro na kroplówkę, bo jest trochę odwodniony.
Marku, na szafce jest wszystko do zrobienie conva, łącznie z miarką na wodę. Na pełny kubeczek wody daj płaską łyżkę proszku. Ja to mieszam w tej miseczce, w której jest wszystko włożone. Jest tam też jego strzykawka do karmienia. Jakby Ci się udało to podałbyś mu ze 3 razy taką dawkę.
Zawiozłam Ci dyplom i naklejki do plombowania.
Nie wiem co z jutrzejszym szczepieniem w związku z tym wirusem

Kotka odstawiona do Kłaja, w pokoju usiłowała wyjść oknem i kiepsko wyglądało jej złapanie ale Robert podstawił jej kontener i grzecznie poprosił a panna weszła . W Kłaju trzeba ja było poprosić aby wyszła - pobiegła przed siebie ale bez jakiegoś obłędu, mam nadzieję, że będzie jej tam dobrze. Oczywiście jaki kot przebiegł nam drogę pod śmietnikami?? Trikolorka córunia Na razie chuderlawa, ciekawe jak długo. Na murku kotka była tylko jedna, uszko ładnie nacięte w półksiężyc. Więcej kotów nie stwierdzono.
Z powrotem załapaliśmy się na powrót majówkowy, głównie się stało

Byliśmy dzisiaj też na Kocimskiej, bo przyszedł elektryk, żeby sobie pomierzyć co tam jeszcze trzeba. W tym tygodniu będzie już cała instalacja zrobiona.

[kosma_shiva]

widzę, że większość weekenduje albo odsypia. Zazdroszczę, bo mnie męczą koszmary, przez sen zadzwoniło do mnie z 10osób, którym powiedziałam, że NIE, NIE POMOŻEMY a na Wielopolu wszystkie leżały na środku z pozaklejanymi pysiami - odór ropy zwalał z nóg w progu

Agus,

wlasnie siedze od pol godziny w pracy i czytam forum.
Strasznie mi przykro i glupio, ze nie pomogam, ale zareczam - ja caly dlugi weekend tynkowalam, malowalam, szlifowalam i sprzatalam

sie urlopowac bede nie wiem kiedy

Koncem czerwca bede mogla wziac jakies kotuszki!

A no i nadal mnie brzuch boli jak mysle o Weneckiej Loli, ktora juz pewnie dwa nowe mioty miala odkad ja widzialam...

a na Pilsudskiego...

[kosma_shiva]

:(:(:( umarł mi na rękach...

Patka, bardzo Ci wspolczuje,..

takie maluszki czasem umieraja - ja bardzo ciezko przezylam odejscie Fenisia - tez byl taki malutki i slabiutki...

Trzymaj sie mocno !

[Patka_]

Na szczęście reszta maluchów przpasiona i strasznie sie drze :]

Mam pytanie apropo mamy. Otóż sika wszędzie tylko nie do kuwety i często znajduję na podłodze kilka kropel krwi. Czy to normalne? no i kotka ledwo cos je:/