Dzielny Bodzio-trójłapek na DOM!!! :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 20, 2009 21:25

Piszesz hanelko :
"Mieliśmy potem ciche dni – głaskałam go tylko co drugi raz i podawałam miskę bez uśmiechu. "

A mozna zapytac kogo ty bardziej karałaś takim okrutnym postepowaniem :wink:
mam pewne watpliwosci :lol:

Oj te koty potrafia zaleźć za skóre :twisted:

Głaski wieczorne dla całej gromady. Bodziowi osobno i specjalne.
U nas Daszek już spi, a reszta stada próbuje zrzucic desant na pokój córki. Więc przedstawienie trwa :twisted:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw maja 21, 2009 11:32

Wczoraj byliśmy na kontroli u pani okulistki. Bodzio przez całą drogę w obie strony monotonnie jojczył. Niektórym ludziom dziwnie szczęki chodziły, ale nikt nas nie zamordował.

Pani doktor z oczu Bodzia bardzo zadowolona, zaleciła nam nową terapię: głaskać, przytulać i regularnie napełniać michę.
Zamierzamy się bardzo skwapliwie stosować do tych zaleceń.

ASK@ pisze:Piszesz hanelko :
"Mieliśmy potem ciche dni – głaskałam go tylko co drugi raz i podawałam miskę bez uśmiechu. "

A mozna zapytac kogo ty bardziej karałaś takim okrutnym postepowaniem :wink:
mam pewne watpliwosci :lol:

Ale spaliśmy razem. Trzeba znać umiar w karaniu (się).
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 21, 2009 12:12

:lol: :lol: :lol:
Łóżko to łóżko!!!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt maja 22, 2009 7:28

Co u chłopaka słychac?!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt maja 22, 2009 7:54

jak tam Bodzio - miodzio?
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt maja 22, 2009 11:19

Hanelka i Bodzio nie mają czasu na relacje, przecież mają na recepcie wypisane głaski i przytulaski. :lol:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt maja 22, 2009 11:21

hanelka pisze:Pani doktor z oczu Bodzia bardzo zadowolona, zaleciła nam nową terapię: głaskać, przytulać i regularnie napełniać michę.

Bardzo fajna terapia :D

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 22, 2009 11:38

Bazyliszkowa pisze:
hanelka pisze:Pani doktor z oczu Bodzia bardzo zadowolona, zaleciła nam nową terapię: głaskać, przytulać i regularnie napełniać michę.

Bardzo fajna terapia :D


he, he Bazyliszkowa, ja bym uważala, bo jest takie prawo Murphy'ego, które mówi:
Nawet woda pita na polecenie lekarza nabiera paskudnego smaku :lol:
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt maja 22, 2009 14:26

Woda pitna powiadasz traci smak :wink: A wóda pitna też? Bo ja mam impreze w domu, to może od lekarza zalecenia wezmę :wink: coby goscie sie nie potruli :lol: :wink: Na drzwiach wejsciowych powieszę!!!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt maja 22, 2009 20:28

Jowita pisze:he, he Bazyliszkowa, ja bym uważala, bo jest takie prawo Murphy'ego, które mówi:
Nawet woda pita na polecenie lekarza nabiera paskudnego smaku :lol:

eeee tam, mamy w nosie Murphy'ego i jego prawa :) . Trzeba myśleć pozytywnie, albo pozostaje zwariować.

Dziś w ciągu dnia przyszedł syn sąsiadki wyprowadzić Sosera, żeby się kundel nie męczył, bo dłuuuugo nikogo w domu nie było. Potem powiedział: a ten kotek bez łapki, to strasznie na mnie fuczał.
Chłopak był jedynym mężczyzną, jakiego Bodzio spotkał w moim domu i jedynym człowiekiem, na jakiego nasyczał. :( :strach:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 23, 2009 16:10 koty

Bodzio po doświadczeniach z działek z pewnością nie może mieć dobrych skojarzeń co do facetów... a poza tym pewnie jest koto-psem...obronnym - przychodzi "obcy" to trzeba nafuczeć.
Jakby gość najpierw przyszedł się przedstawić, zapoznać, dałby co pysznego, dał się powąchać, pogłaskałby kocurka... to może kolejne ich spotkanie byłoby przy piwie?
Obrazek
Obrazek Obrazek

wydra

 
Posty: 1139
Od: Pt gru 22, 2006 18:20
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post » Sob maja 23, 2009 16:29

biedny dzielny Bodzio...
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob maja 23, 2009 18:14

Oto pierwsze, nieśmiałe próby bycia kotem pościelowym
Obrazek Obrazek Obrazek

Próby były bardzo nieśmiałe, Bodzio spięty i zwiał zaraz, jak skończyłam robić zdjęcia, ale to kolejny krok do bycia kotem, po prostu KOTEM :)
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 23, 2009 18:18

Całkiem udana próba :D
Za dalsze postępy :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 23, 2009 18:27

Bycie kotem kanapowym przyszło już łatwiej
Obrazek Obrazek Obrazek

zdobycie fotela było już pestką :D
Obrazek

miejsca stworzone z myślą o kocie :)
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, Google [Bot], kocidzwoneczek, Meteorolog1 i 92 gości