POTRZEBUJĘ TYMCZASY III - łapiemy;) i szukamy DT!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 12, 2009 11:49

Dziś będę próbowała zobaczyć tego burego kocura, który jak tylko wejdzie do piwnicy - zostanie zabity. Mam nadzieję, że jest naprawdę miły. i że jeśli tak - ten domek zgodzi się go przyjać...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 12, 2009 11:50

hop hop

DUŻO DT PILNIE POTRZEBA!!

szaraszeelma

 
Posty: 49
Od: Nie lut 22, 2009 16:06
Lokalizacja: San Francisco

Post » Czw mar 12, 2009 13:27

jopop pisze:Dziś będę próbowała zobaczyć tego burego kocura, który jak tylko wejdzie do piwnicy - zostanie zabity. Mam nadzieję, że jest naprawdę miły. i że jeśli tak - ten domek zgodzi się go przyjać...

Kciuki!!!

memka

 
Posty: 990
Od: Czw sty 18, 2007 22:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów, obecnie Chicago

Post » Czw mar 12, 2009 13:31

A ja przypominam, że nadal nie mamy pewnego kierowcy na sobotę
Udział naszego auta, jak i samochodu marty79, nadal jest pod znakiem zapytania.
Jeśli nikt inny się nie znajdzie, nie będzie łapanki. A to znaczy, że zaraz tam będą kociaki...
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 12, 2009 13:49

Kaprys2004 pisze:Asiu, czy już się doliczyłaś ile transporterów będzie do wzięcia z Boliłapki?
Ty jeden przywieziesz na Pragę ze sobą.
Do środka samochodu zmieści mi się pewnie 8, do bagażnika oprócz 2 łapek - 2.
Czy jeszcze trzeba jakieś kombinować?


w lecznicy jest 9 nadających się na łapankę transporterów +2 kaltki-łapki
:twisted:
tylko gdzie ja te złapane koty upchnę?? 8O
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw mar 12, 2009 14:09

ja na wszelki wypadek przez najbliższe dni nie będę się pojawiać w lecznicy podczas dyżurów panów doktorów :twisted: tylko w nocy będę podrzucać kolejne ciężarne kotki do kastracji :twisted:

i wyłączę telefon, a przynajmniej od niektorych nie będę odbierać :twisted:


Przypominam plany:
Dziś Kaprys2004 odbiera sprzęt, spotykamy się na Małej, gdzie łapiemy kotkę i podrostki, potem idziemy na Stalową, tam tez jest stadko, potem jedziemy na Kijowską po burego kocura i zobaczyć czy coś jeszcze przeżyło pogrom, potem odwiedzamy pobliskie rejony, karmione nocami przez panią Ewę.

Jutro Biernatka odbiera sprzęt i kocury, spotyka się z Alebą na Ochocie, tam łapią na 3 uliczkach. Odwożą dzisiejsze kocury. Sprzęt trafia do Aleby.

W sobotę Aleba o ile znajdzie się kierowca obstawia Krasiczyńską. Wypuszczają też kotki na Ochocie i piątkowe kocury.

W poniedziałek ja i _kathrin wracamy do miejsca sprzed 2 tygodni, Kaśkę z kotami odbiera "na telefon" Biernatka. Ew. "po drodze" wypuszcza kocury na Krasiczyńskiej :twisted:


Potrzebne:
- DT dla BUREGO zagrożone zabiciem!
- kierowca ze sprawnym pojazdem na sobotę, o ile Aleba i marta79 będą mieć jednak trudności z autami/kierowcami
- transportery na sobotę - gromadzić u Aleby
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 12, 2009 14:23

Transporterki, kici kici... :twisted:
Na razie mam jeden, drugi dojedzie do mnie wieczorem. Trochę mało...
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 12, 2009 14:32

jopop pisze:W poniedziałek ja i _kathrin wracamy do miejsca sprzed 2 tygodni, Kaśkę z kotami odbiera "na telefon" Biernatka. Ew. "po drodze" wypuszcza kocury na Krasiczyńskiej :twisted:


Asia nie wkradł się błąd, co do mojego udziału w poniedziałek???
Obrazek

biernatka

 
Posty: 104
Od: Pon kwi 23, 2007 10:52
Lokalizacja: Skierniewice

Post » Czw mar 12, 2009 15:01

jopop pisze:ja na wszelki wypadek przez najbliższe dni nie będę się pojawiać w lecznicy podczas dyżurów panów doktorów :twisted: tylko w nocy będę podrzucać kolejne ciężarne kotki do kastracji :twisted:

i wyłączę telefon, a przynajmniej od niektorych nie będę odbierać :twisted:



Świetnie!
A ja będę miała przegwizdane :evil: :wink:

Mam nadzieję, że jakoś ogarnę tę liczbę kotów :strach:
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw mar 12, 2009 15:06

Biernatka, a nie rozmawiałam o tym z Tobą???

To cholera źle o mnie świadczy - byłam PEWNA, że to ustalałyśmy! Obawiam się, że w takim razie mi się ta rozmowa śniła... :roll:

(serio tak miewam, kilka osób na forum już na to trafiło :twisted: jak również na wykasowanie z pamięci rozmowy :twisted: )


a możesz??? :oops:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 12, 2009 15:15

Pisałyśmy o piątkowym odwiezieniu kocurów z czwartku. Chyba, że ja coś źle zrozumiałam, ale przejrzałam jeszcze pocztę i słowo poniedziałek nie padło.
Najgorsze jest to, że w poniedziałek nie mogę, ponieważ TŻ ma wyjazd służbowy i przez cały przyszły tydzień nie mam auta. :(

edit: tak mi się przypomniało, że może pamiętasz rozmowę sprzed 2 tygodni, odnośnie tego miejsca, bo sytuacja podobna - poniedziałek i driver na telefon.
Obrazek

biernatka

 
Posty: 104
Od: Pon kwi 23, 2007 10:52
Lokalizacja: Skierniewice

Post » Czw mar 12, 2009 15:18

Aśka zmień no ten tytuł wątku

DT na GWAŁT 8O

no proszę ....... :twisted:

karola666

 
Posty: 161
Od: Śro sie 22, 2007 17:09
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 12, 2009 15:27

Ty na bieżąco sobie chyba musisz notować :)

Julka_

 
Posty: 1696
Od: Pt maja 18, 2007 17:26
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw mar 12, 2009 15:43

karola666 pisze:Aśka zmień no ten tytuł wątku

DT na GWAŁT 8O

no proszę ....... :twisted:

Może to miało działać zachęcająco :twisted:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 12, 2009 15:57

ŁAAAAAAAAAAAAAAAAA


potrzebuję kierowcę, który w poniedziałek ok. 18-19 odbierze _kathrin i sprzęt i koty z centrum Warszawy i zawiezie je do Boliłapki!!!


Mojej sprawności umysłowej nie poprawia niewątpliwie sąsiad. Właśnie mnie spytał czy jak będzie powódź to może się u mnie schronić. W ncoy wydawało mi się ok. 1-ej że ktoś dzwoni do drzwi, ale uznałam, że mi się śniło... teraz myślę, że to on dzwonił...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości