Miał wypadek, Zawada u nas - PRZEZNACZENIE

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 01, 2009 10:18

Cieszymy się, że wszyscy się cieszą :D My też 8)

Jesteśmy po krótkim spacerku w ogrodzie. Tak trzeba. Zrobiło się ciepło, nie wiem jak długo Zawada będzie jeszcze u nas. Trzeba go nauczyć. A on bardzo pojętny jest :wink: Jak za siatką zaczyna szczekać pies to choduuu do domu :twisted: Mądre zwierzątko :D

Kilka foteczek

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Śro kwi 01, 2009 10:51

Urocze fotki, piękny dzionek. Uściski dla Was ślę bardzo mocne :D .
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Czw kwi 02, 2009 16:18

Zawada dzisiejszy król podwórka :D

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Pt kwi 03, 2009 8:42

Poszedł sobie na słoneczko :roll: Łazi po ogrodzie z innymi kotami :)
O wpływie "uwolnienia" z domu napiszę na spokojnie może wieczorem. Mam bardzo świeże zadziwiające spostrzeżenia 8)
Idę "namierzyć" Czarnego gdzieś pod drzewkiem lub na tarasie :twisted:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Pt kwi 03, 2009 8:44

barba50 pisze: Tak trzeba. Zrobiło się ciepło, nie wiem jak długo Zawada będzie jeszcze u nas. Trzeba go nauczyć.

To Zawada w nowym domku będzie kotem wychodzacym?
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pt kwi 03, 2009 9:27

Ewik pisze:
barba50 pisze: Tak trzeba. Zrobiło się ciepło, nie wiem jak długo Zawada będzie jeszcze u nas. Trzeba go nauczyć.

To Zawada w nowym domku będzie kotem wychodzacym?


Zawada w nowym domu będzie miał możliwość wyjścia, choć teoretycznie będzie kotem domowym (zamknięte osiedle, niska zabudowa, przydomowe ogródki). Ale nie tym kieruję się wypuszczając go do ogrodu.
Nie wiem jak długo jeszcze u mnie będzie. Nie ma możliwości niewypuszczania jednego kota w momencie gdy czwórka plącze się wte i we wte :wink: Fizycznie się nie da. Poza tym Zawada z pewnością był kotem wychodzącym, jak to się skończyło wiadomo, ale to wina "opiekunów" wypuszczających niekastrowanego kocura :evil: Teraz jest pozbawiony pisanek i ma usposobienie powolnego miśka.
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Pt kwi 03, 2009 19:52

:ok: :ok: :ok: Dobrze, że Zawada w misia się przemienił :D :D :D

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt kwi 03, 2009 20:00

Barba - jesteś WIEEEEELKA :1luvu:
Czy dobrze pamiętam,że zbawca Zawady będzie jego domem stałym?
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt kwi 03, 2009 20:20

Ech...zaniedbałam trochę Zawadę a tutaj takie wieści :D
Miś Pluszowy na spacerku wiosennym :1luvu: :love: :1luvu:

A o co halo z tym "wpływem uwolnienia", o którym miałaś napisać wieczorem.... :?:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt kwi 03, 2009 21:30

pixie65 pisze:A o co halo z tym "wpływem uwolnienia", o którym miałaś napisać wieczorem.... :?:


Może Barba50 mnie nie ubije :? że zdradzę pewne fakty :wink: , ale Zawada po spacerkach na wolności zdecydowanie szybciej wraca do zdrowia :D :D :D Efekty medykamantów to jedno, ale futrzasty - jak relacjonowała mi Barba50 - nabrał chęci do wszystkiego :D :D W tym do miziania :D :D

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt kwi 03, 2009 21:40

Aleksandra59 pisze:
pixie65 pisze:A o co halo z tym "wpływem uwolnienia", o którym miałaś napisać wieczorem.... :?:


Może Barba50 mnie nie ubije :? że zdradzę pewne fakty :wink: , ale Zawada po spacerkach na wolności zdecydowanie szybciej wraca do zdrowia :D :D :D Efekty medykamantów to jedno, ale futrzasty - jak relacjonowała mi Barba50 - nabrał chęci do wszystkiego :D :D W tym do miziania :D :D


Nareszcie jest dobrze. Ale dobrze :D !
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt kwi 03, 2009 21:55

Aleksandra59 pisze:
pixie65 pisze:A o co halo z tym "wpływem uwolnienia", o którym miałaś napisać wieczorem.... :?:


Może Barba50 mnie nie ubije :? że zdradzę pewne fakty :wink: , ale Zawada po spacerkach na wolności zdecydowanie szybciej wraca do zdrowia :D :D :D Efekty medykamantów to jedno, ale futrzasty - jak relacjonowała mi Barba50 - nabrał chęci do wszystkiego :D :D W tym do miziania :D :D


Nie ubije, nie ubije :evil: Ale rzeczywiście - przemiana w zachowaniu jest ogromna. Chętnie i dużo je, zdecydowanie mniej się ślini, a poza tym szuka kontaktu z człowiekiem (wskakuje na kolana), no i taki jakiś bardziej aktywny się zrobił - "nabrał chęci do wszystkiego" jak napisała A59, to chyba najlepsze określenie.
Wiem - to może być zbieg okoliczności, poprawa stanu zdrowia i fakt "uwolnienia", ale aż trudno uwierzyć, że to ten sam kociej 8O

Bałam się, oczywiście że się bałam wypuszczenia na dwór, ale musiałam zaryzykować, bo wiedziałam, że tak trzeba, że to dla jego dobrego samopoczucia (ostatnio często trzeba było go zawracać spod drzwi).
Dzisiaj cały dzień spędził na dworze, co jakiś czas wyglądałam na niego, sam przychodził do domu na małe co nieco, ew. pobarankować dużą i pomiziać się troszkę :lol:

Zawada w krzaku cisu :wink:

Obrazek


A tak odpoczywali z Guciem po dniu pełnym wrażeń

Obrazek
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Sob kwi 04, 2009 9:20

barba50 pisze:A tak odpoczywali z Guciem po dniu pełnym wrażeń

Obrazek

No taaaaaaak....spracowane Kotecki.... :roll: :lol:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob kwi 04, 2009 13:54

Odwiedzam Zawadę! Obraz kota grzejącego się w pełnym słoncu to miód na serce! :ok:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob kwi 04, 2009 20:08

Cisowy Zawada to mistrzostwo świata :D :D :D :D :D :D :D

A ja jutro poznam Zawadę :wink: Proszę mi zazdraszczać 8)

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 106 gości