WAW Koty z Fabryki Koneser. No i jest maluch...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 25, 2009 20:21

Plamka coś kuleje. Tak mi się wydaję, że na tę łapkę, która była złamana ale na oko nic nie widać. Może to chwilowe i przejdzie. Obserwować ją trzeba.

Też się przyłączę do grupy piwnej :wink:
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Wto maja 26, 2009 8:32

No to ustalac termin, ustalac.
Rozumiem, ze talonow z gminy wciaz nie ma?

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Wto maja 26, 2009 12:53

Sibia miała odebrać. Już są, ale tam pracują do 16-tej, a ja do 17-tej :(
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Pon cze 01, 2009 11:34

Facet nadal pracuje 8O
A jeden z tych nowych przyszedł wczoraj do mnie na podwórko i próbował się "zaprzyjaźnić" :P
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Pon cze 01, 2009 11:39

Nosz w mordę.
I tyle se można na gadanie pozałatwiać :(.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Czw cze 04, 2009 7:27

Gisiar, pamiętaj też o suchym. Coś się z kociaków głodomory ostatnio zrobiły, czyszczą michę do dna. :)

Mam prośbę o nakarmienie kotów w poniedziałek, 8 czerwca. Ważny zjazd rodzinny mam i nie dam rady się wyrwać.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Czw cze 04, 2009 9:44

Ja nie moge, zamykam numer. Moze ktos?

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Czw cze 04, 2009 15:35

Jutro znowu do odbioru będzie mielona wędlinka, taka jak dostałyście dwa tygodnie temu. Czy kotki chciałyby znowu? Z tym, że tym razem odbiór byłby w centrum, róg Wilczej i Emilii Plater. Założyłam wątek z ofertą nowy. Jakby co to odezwijcie się tam albo na pw. Tylko szybko bo oferta jest z gatunku tych: kto pierwszy ten lepszy ;)

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Sob cze 06, 2009 16:11

Zapomniałam napisać, że na koncie koneserowców mamy 50 zł. Pieniążki wpłynęły od Malk, z bazarku Piotra. Dziękuję. Trzymam na czarną godzinę :wink:

Ponawiam prośbę o poniedziałek. Help :!:
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Nie cze 07, 2009 20:32

No to jutro nie będziemy jeść :cry: :crying:
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Nie cze 07, 2009 21:24

Może jednak znajdzie się chętny?Teraz nie tak szybko robi się ciemno,może więc ktoś po pracy mógłby?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56151
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie cze 07, 2009 21:47

Jeśli uda mi się jutro wypchnąć pracę, to podejdę.
Ale to będę wiedziała około 15 dopiero :(
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Nie cze 07, 2009 21:57

Zostawiłam im dwie michy suchego (druga pod blachą przy okienku, może gołębie nie znajdą) więc chociaż jakaś puszeczka.

Sib, ale jak nie dasz rady to trudno. Czasem są ważniejsze sprawy.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Pon cze 08, 2009 19:00

Byłam.
Koty sztuk 10 nakarmione.
Ale mam też niusy :)
Parter tego budynku, pomieszczenie, do którego wchodzi się przez ten pseudotarsik na którym paliłyśmy w trakcie łapanek fajki został wynajęty.
Będzie tam studio grafiki a pan własciciel sam do mnie wyszedł. Zagadał o koty, ale ogólnie rozmowny jest i się nam zrobiła dwudziestominutowa pogawędka, czy ja tu codziennie, no ja nie, ale koleżanka, że kłopot i w ogóle, no i pan sam się zaoferował, ze a. można u niego karmę zostawiać, b. mógłby czasem karmić (mówił, ze bedzie codziennie, ale wiadomo, jak to bywa).
W każdym razie wygląda na to, że mamy swojego człowieka na terenie :)
Migota, taki młody, całkiem, całkiem, powiedziałabym, miło się uśmiechaj :). I może chętnych pań do karmienia przybędzie ;) Takie sąsiedztwo ;).
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Pon cze 08, 2009 23:21

O kurde, jeszcze się nie cieszę. Jak ja przychodzę, to jest już późno, więc pewnie miłego pana nie spotkam. Zresztą co ja tam jestem, bywam, raz w tygodniu, jeśli pamiętam ;)

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, marivel i 258 gości