Babcia Tekla - przeszła za Tęczowy Most :-(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 05, 2009 14:39

Tekliczka odpoczywa :1luvu:

Obrazek

Babcia w błękitach :-)

Obrazek

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Nie kwi 05, 2009 15:53

Bardzo jej ładnie w niebieskim :)

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 07, 2009 9:15

dopiero teraz widac że Tekla to wiekowy kot - szuka ciepłych miejsc na szczęście słońce w każdym pokoju tylko zmienia boczki, nie biega tylko ciągle lezy, brzuszek ma troszkę wzdęty i chyba na końcu szwu zbiera się płyn - jeśli będzie nadal to jedziemy do weta po południu

je ładnie i dużo odpoczywa i jest bardzo obrazona bo ubranko zdejmuje tylko kiedy jestem przy niej bo sie wylizuje i chce szarpać nitkę :?
i nadal nie wiem czy się załatwiła :( bo nie umiem jej złapac w kuwecie i nie wiem czy podana parafina profilaktycznie je nie zaszkodzi bo ma antybiotyk

a może ten kubraczek to wywołuje w niej take nie chęc ze tak się zachowuje :cry:

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Wto kwi 07, 2009 14:08

Kicia na pewno nie czuje się w tym wdzianku całkiem swobodnie, więc być może jest też mniej ruchliwa. Poza tym pewnie jeszcze odczuwa skutki operacji :(
Kciuki za rekonwalescencję :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 07, 2009 14:11

dziekujemy bardzo :flowerkitty:

wiem panikara jestem :oops:

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Wto kwi 07, 2009 17:47

I jak Teklunia? Jak szew? A może wystarczy zadzwonić do weta zamiast jechać? Ja też panikara jestem, więc doskonale Cię rozumiem :wink:

Wiesz, ubranko jest samo w sobie torturą dla kici, moja Milusia po sterylce odziana w kaftan też cały czas leżała. Normalnie była obrażona. Wstawała tylko do kuwety i na papu. A jak cudacznie się przemieszczała 8O

I żeby wszystko szybko wróciło do normy :ok: :ok:

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 07, 2009 20:01

nie trzeba było jechać :oops: szew jest piękny a Teklę można nawet tam delikatnie dotknąć - ubranko zdejmujemy na troszkę ale jak tylko zaczyna się lizać zakładam - oj obrażona jest :twisted:

ma mniejszy apetyt ale je :D muszę tylko kuwety przypilnować choć brzuszek ma teraz mięciutki - taki do tulenia i tylko buczy jak jej macanki urządzam :wink: a na znak protestu wyniosła się do córy do pokoju :)

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Wto kwi 07, 2009 21:03

marcela35 pisze: a na znak protestu wyniosła się do córy do pokoju :)

Po prostu się na ciebie obraziła :lol: W końcu kto ją TAK skrzywdził? :evil:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 07, 2009 21:47

Bazyliszkowa pisze:
marcela35 pisze: a na znak protestu wyniosła się do córy do pokoju :)

Po prostu się na ciebie obraziła :lol: W końcu kto ją TAK skrzywdził? :evil:


Dokładnie, jakąś karę musisz ponieść :wink:

A na poważnie, super, że ładnie się goi :ok:

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 08, 2009 7:53

no nie wiem czy to kara :twisted: przynajmniej mi po głowie nie chodzi i spac moge iśc nawet o 23 a co jak szalec to szaleć - Babcia nie pilnuje :wink:

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Śro kwi 08, 2009 10:49

Mojej starej kotce po operacji zrobił się ropień przy odbycie i tez miała problem z załatwianiem. Zauważyłam to dopiero jak już zrobił się wielki i twardy. Biedaczka musiała mieć to cięte i czyszczone. Potem już czuła się coraz lepiej. Trzymam kciuki za Teklę co by się jej jakieś powikłanie nie przyplątały :ok:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Śro kwi 08, 2009 11:04

Ja bym tę kupkę sprawdziła. W sensie brzuszek. Jeżeli odbyt troszkę wychodzi, to znaczy, ze jest kłopot. Można by dać trochę parafiny, żeby ułatwić wypróżnienie, ale weta trzeba zapytać. A może to faktycznie gruczoły okołoodbytowe są przytkane i trzeba oczyścić?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro kwi 08, 2009 11:19

pilnuje, pilnuje tę kupke i brzuszek a parafiny dam tak zapobiegwaczo - dzięki :kotek:

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Czw kwi 09, 2009 12:53

qpalek jest - ładny jak twierdzi wet któremu opisałam przez telefon jego wygląd :lol: i mam nie panikowac bo wszystko sie goi jak na kociaku :-))

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Czw kwi 09, 2009 13:08

:ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, egw i 135 gości