BIAŁY ma dom :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 23, 2008 5:02

kochany jest!!!
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto wrz 23, 2008 13:15

Kochany to On jest :))

Teraz sobie smacznie spi na łóżeczku, szkoda że nie robi tegow nocy. Nie wiem co mu jest ale, jak zgaszę swiatło i idę spać to kotek dostaje poprostu szaału przez duże "SZ" A tak to jest ok :)
Obrazek
Yetuś

billycool

 
Posty: 106
Od: Śro lip 23, 2008 12:28
Lokalizacja: MMz

Post » Wto wrz 23, 2008 16:36

chce pewnie zwrócić na siebie uwagę :wink:
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro wrz 24, 2008 13:20

Uwagę na siebie to on zwraca cały czas :)))

A tak wyglądają zabawy w wannie :

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
Yetuś

billycool

 
Posty: 106
Od: Śro lip 23, 2008 12:28
Lokalizacja: MMz

Post » Czw wrz 25, 2008 5:08

tylko ogonek widać prawie :wink: szaleje nie źle.głaski dla Yetusia ślicznego, i pozdrowienia od Chrumka...Chrumi nawet jak odkręcę wodę to nie wyjdzie z wanny....
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw wrz 25, 2008 7:19

Tylko, że nie daje mi spać. Kolejna noc kiedy szaleje po mieszkaniu iśpiewa w niebogłosy, a ja nie wiem o co mu chodzi. Wszystko się zmieniło po wizycie u weta
Obrazek
Yetuś

billycool

 
Posty: 106
Od: Śro lip 23, 2008 12:28
Lokalizacja: MMz

Post » Czw wrz 25, 2008 7:44

Biały wygląda jak starszy brat kosmy :)
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 25, 2008 10:50

billycool pisze:Tylko, że nie daje mi spać. Kolejna noc kiedy szaleje po mieszkaniu iśpiewa w niebogłosy, a ja nie wiem o co mu chodzi. Wszystko się zmieniło po wizycie u weta


Może mu chodzić o wyjście na dwór...
Może boli go ucho...
Może robale się odezwały (Stronghold nie działa na wszystkie) i źle się czuje bo podobno dziś znowu wymiotował...
A może za długo śpi w dzień i w nocy się nudzi...
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

Post » Czw wrz 25, 2008 11:33

moze faktycznie cos koteczka boli?
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw wrz 25, 2008 19:13

jak tam Yetuś?
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw wrz 25, 2008 20:44

Yetuś chodzi i śpiewa.Prawdopodobnie boli go ucho jedno,ponieważ podczas czyszczenia nie daje sobie dotknąć. Paskudzi mu się coraz to bardziej. Jutro idziemy do weta bo chyba sami nie damy rady sie tego pozbyć. Dobrze, ze Dorota mi pomaga, bo sam bym w ogólenie dał rady. Kotek przy próbie czyszczenia broni się jak może drapaniem. Wczesniej aż tak nie było
Ostatnio edytowano Pt wrz 26, 2008 6:00 przez billycool, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Yetuś

billycool

 
Posty: 106
Od: Śro lip 23, 2008 12:28
Lokalizacja: MMz

Post » Czw wrz 25, 2008 21:15

Cudny jest ten kot, jak rzadko który. :)

Obrazek
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pt wrz 26, 2008 5:36

to trzymam kciuki żeby u weta było wszystko dobrze i za zdrówko Yetusia kochanego!
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pt wrz 26, 2008 9:52

Wyczyściliśmy wczoraj uszy, Yeti płakał, drapał i się wyrywał. I już mnie nie lubi...
Bawilismy się do 23.30, kasztanem, myszą na sznurku.

I chyba jest poprawa, kotek podobno nie spacerował w nocy i nie wrzeszczał.
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

Post » Pt wrz 26, 2008 12:33

Poprawa jakaś jest napewno, bo kotek noc spedził wreszcie spokojnie bez płaczu i bez spacerków ( w końcu się zlitował nad dużym i dał mu pospać )
Cieszy mnie to bardzo, ale bardziej, że go nie bolało nic i że był spokojny. Rano jak wstałem to pobawiłem się z nim chwilke myszką i go wygłaskałem :)
Obrazek
Yetuś

billycool

 
Posty: 106
Od: Śro lip 23, 2008 12:28
Lokalizacja: MMz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Livvrey i 79 gości