Płomyk bez ogona, po operacji...

» Nie sie 31, 2008 9:45

[quote="CoToMa":vjki6z2i]Możemy jeszcze sobie wirtualnie podrinkować [img:vjki6z2i]http://www.cosgan.de/images/smilie/nahrung/a025.gif[/img:vjki6z2i][/quote:vjki6z2i]

Skończę jak ten po prawej szybciej niż się spodziewasz. :twisted:

» Nie sie 31, 2008 9:51

Agn pisze:
CoToMa pisze:Możemy jeszcze sobie wirtualnie podrinkować

Skończę jak ten po prawej szybciej niż się spodziewasz.

Ale zauważ, że on nawet na leżąco nie daje za wygraną

A poza tym co chwilę udaje mu się wstać

» Nie sie 31, 2008 9:58

[quote="CoToMa":1ctemdru][quote="Agn":1ctemdru][quote="CoToMa":1ctemdru]Możemy jeszcze sobie wirtualnie podrinkować [img:1ctemdru]http://www.cosgan.de/images/smilie/nahrung/a025.gif[/img:1ctemdru][/quote:1ctemdru]

Skończę jak ten po prawej szybciej niż się spodziewasz. :twisted:

[/quote:1ctemdru]
Ale zauważ, że on nawet na leżąco nie daje za wygraną

A poza tym co chwilę udaje mu się wstać

[/quote:1ctemdru]

:ryk:

Nie podejrzewam siebie o aż taką determinację. :lol:

» Nie sie 31, 2008 10:01

Agn pisze:Nie podejrzewam siebie o aż taką determinację.

Zrobiłaś zatem kolejny krok w kierunku samopoznania :twisted:

» Czw wrz 04, 2008 16:40

Agn, jak Płomyczek?
Myślę o Was cieplutko...

Miałam do Ciebie zadzwonić wypłakać się jak umarł Gofcio, ale późno już było... Głaski dla całej Twojej kociarni.

» Czw wrz 04, 2008 22:31

[size=59:yjta0ev6]Katy - trzeba było...[/size:yjta0ev6]

A Płomyk ma się lepiej. Nie wiem, dlaczego tak zagorączkował. Jak Doc wróci z urlopu, to umawiamy się na zabieg.

Na razie Płomyk powoli zaczyna akceptować pieluchowanie. Znalazłam sposób, by złagodzić odparzenia u niego. Smaruję pieluchę od środka linomagiem [dużo schodzi :wink:

] - nie ociera go wtedy.

Jest słodkim upierdliwcem. Najlepiej udeptuje się pańcię - nie kołderkę, czy poduszkę, tylko właśnie pańcię. Jest tak zdeterminowany, że nawet kiedy leżę na boku on balansuje w okolicach mojej talii i dalej udeptuje.

A kiedy usiłuję mu wytłumaczyć, że mi niewygodnie wlepia we mnie te sowie gały w kompletnym braku zrozumienia o co mi chodzi.

Jest słodki i kochany.

» Nie wrz 07, 2008 8:57

Agn pisze:Jest słodkim upierdliwcem. Najlepiej udeptuje się pańcię - nie kołderkę, czy poduszkę, tylko właśnie pańcię. Jest tak zdeterminowany, że nawet kiedy leżę na boku on balansuje w okolicach mojej talii i dalej udeptuje.
A kiedy usiłuję mu wytłumaczyć, że mi niewygodnie wlepia we mnie te sowie gały w kompletnym braku zrozumienia o co mi chodzi.

Jest słodki i kochany.

» Czw wrz 11, 2008 15:58

To prawda że jest słodki, i ma cudowne orzechowe oczy

http://dragcave.net/user/beznadziejna · » Czw wrz 11, 2008 22:08

» Pt wrz 12, 2008 7:11

Postaram sie w weekend nadrobic zaleglosci zdjeciowe.
Moze uda mi sie uchwycic na focie te charakterystyczna sowia mine Plomyka.

» Pt wrz 12, 2008 7:13

Super

» Pt wrz 12, 2008 15:31

To czekamy na nowe foty Płomyczka

» Nie wrz 14, 2008 9:26

Jak tam mój ulubiony Facecik W Gatkach :wink:

» Nie wrz 14, 2008 9:40

[quote="Theodora":338rtqbb]Jak tam mój ulubiony Facecik W Gatkach :wink:

[/quote:338rtqbb]

Mam listę zadań do wykonania na dziś.
Lista obejmuje: `foty Płomyka`.

Mam nadzieję, że mi się uda. :wink:

A u Płomyka wszystko oki. Dalej nie znosi pieluchowania ale jakoś nam się udaje. Ma apetyt, bawi się. Zwłaszcza, że mu się towarzystwo powiększyło... :wink:

» Sob wrz 20, 2008 6:59

Co u facecika w majtałasach?

Płomyk bez ogona, po operacji...

Kto przegląda forum