W-wa Ochota. Kociaki wyłapane! Jedna kotka ciachnięta

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 09, 2008 16:55

Jest - ja planuję nawet dwie na Wolskim i na Ochocie. 8) zapraszam

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Pon cze 09, 2008 17:01

DZISIAJ?!

bo wiem, ze cos jutro rano na wolskim ma byc, ale jutro niestety pracuje od rana, a przed praca mam jeszcze dentyste:/
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon cze 09, 2008 17:05

Satoru, napisałam pw.

8)

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Pon cze 09, 2008 18:27

Rozmawiałam dziś z panią z parteru.
Piątego kociaka nie złapano i panie nie chcą go łapać, ponoć dobrze wygląda, jest zdrowy i tłuściutki :roll: Nie będę się upierać, i tak mam dużo za dużo kociaków na głowie.

Kotki na sterylki trzeba wyłapywać pojedynczo - najpierw czarną, dopiero po jej powrocie można łapac burą. chodzi o opiekę nad kociakiem. W sumie to ma sens. Na szczęście obie panie są całkowicie za sterylkami.

W zeszłym roku bura koteczka okociła się na skwerku, wrony dziobały maleństwa, pani z parteru zaniosła je do uśpienia :cry: Horror, teraz te chore kociaki - dlatego panie nie chcą następnych.


Czwórka w lecznicy ma się coraz lepiej, leczenie daje efekty. Udało mi się przedłużyć ich pobyt w szpitaliku. Tam zostaną wyleczone, ale nie ma kto oswajać...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon cze 09, 2008 21:14

hop po domki!
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon cze 09, 2008 21:17

nie udało mi się dodzwonić do radnej, zostawiłam jej wiadomość.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto cze 10, 2008 9:38

hop
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Wto cze 10, 2008 14:59

Kociaki nie mają się gdzie podziać :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto cze 10, 2008 18:38

:(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto cze 10, 2008 21:01

maluchy, do góry
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Wto cze 10, 2008 21:18

nikt? :cry:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto cze 10, 2008 23:12

do góry!!!

jutro dzwonię do radnej, dziś miała spotkać się z panią z TOZ-u w sprawie finansowania kotków, chciałabym już uregulowac przynajmniej kwestię z lecznicą. Jutro nie pracuję, więc po egzaminie dam Wam znac co i jak.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Śro cze 11, 2008 6:59

hop!
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro cze 11, 2008 13:15

Jana pisze:Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Chłopaki:
Obrazek Obrazek Obrazek

Dziewczynka:
Obrazek


Tym słodziakom kończy się czas w lecznicy. Nie mogą tam siedzieć i siedzieć... Są coraz zdrowsze, powoli się oswajają. Mają wrócić na podwórko? :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro cze 11, 2008 13:34

dodzwonilam się do pani radnej, jednak nie mogla ze mna w tej chwili rozmawiac:/ mam zadzwonic potem.

mayah obiecala wywiesic u siebie w pracy ogłoszenie o kociakach, jako ze wyjezdza, podala moje namiary.

komu niuńki?:( choć na dt..
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 52 gości