*4kociaki miziaki*razem11*Potrzebna pomoc i domy :(fot.s.84

» Sob maja 31, 2008 18:20

o matko

» Sob maja 31, 2008 20:31

malutka prawie, że się nie rusza, ciagle śpi lub leży pod polarem
lapki ja nadal bolą

» Sob maja 31, 2008 23:46

Biedny maluch... :cry:

» Sob maja 31, 2008 23:52

Biedna maleńka

mocne kciuki za szybką poprawę

Aniu - mam jeszcze trochę conva - pomyślę, jak Ci go podrzucić

» Nie cze 01, 2008 7:37

dziewczyny jest żle

Maleńswto wlace nie chcie modzić - nie wiem, nie może bo ja tak strasznie boli, nie chce, boi sie

calą noc ze mną spala - przytulona, przewracala się tylko z boku na bok i tak do samego rana;
nawet do kuwety nie pójdzie - musze ją zanosić- bardzo bardzo bolą ją przednie lapki, nie może na nich ustać :cry:

wieczorem byl stan podgorączkowy

Pelcia ma apetyt, ladnie zjada

ja sie boje

co robić???
o 15 do weta

co to jest :?:

co tak męczy nasze maleństwo :?:

» Nie cze 01, 2008 8:10

tak śpi wymęczone maleństwo

» Nie cze 01, 2008 11:40

Koci katar daje czasem takie powikłania, a konkretnie kalciwiroza. Na calici dobrze działa immodulen, niestety, w Polsce teraz trudny do dostania

Czy ona bardzo gorączkuje?

» Nie cze 01, 2008 11:48

wczoraj bylo 40,6

» Nie cze 01, 2008 12:09

Kiedy Miś miał 8 tygodni, bardzo zachorował - gorączka i kompletnie przestał chodzić. Wtedy stwierdzono, że to zapalenie nerwowo-mięśniowe albo rdzenia kręgowego, dostała dwa bardzo silne antybiotyki (cefobid i borgal) oraz wit. B z cocarboksylazą.

Było kiepściutko, ale udało się.

» Nie cze 01, 2008 12:21

dlugo chorowal?

Pecia ma bardzo podobne, wysoka gorączka i bola ją przednie lapki i juz chyba wszystko, pratycznie tylko lezy

placze jak ja biore na ręce

ma apetyt

» Nie cze 01, 2008 12:42

biedulka malutka

» Nie cze 01, 2008 15:02

Nieustające :ok:

Wierzę, że najprostsze rozwiązanie jest najczęściej słuszne.
Będzie dobrze.

» Nie cze 01, 2008 15:05

Aniu, byłas u weta i co z malenstwem?

» Nie cze 01, 2008 15:19

tak, i wczoraj i dziś
wlaśnie wróciliśmy; mial 39,6 temp. więc już niższą; musieliśmy zrobić lewatywe bo ma zatwardzenie -pewnie po tak wysokiej gorączce
jutro znowu idziemy

» Nie cze 01, 2008 17:35

po jakim czasie dziala lewatywa?
ona nic nie robi a brzuch jak maly balonik

je na leżąco

Nastka na szczęście ok, nic się nie dzieje

4kociaki miziakirazem11*Potrzebna pomoc i domy :(fot.s.84

Kto przegląda forum