Jola_K pisze:napisze do Violi podajac link do tego watku, moze znajdzie chwile by cos napisac
wiem ze kicia na poczatku byla niesmiala, nie chciala wyjsc z koszyczka
stres spowodowany rozlaczeniem z grupa, podroza i nowym miejscem zrobil swoje
teraz mam nadzieje jest juz calkiem dobrze
a ponizej obiecane zdjecia z podrozy




od kilku dni probuje sie skontaktowac z Viola, ktora adoptowala w pazdzierniku moja podopieczna - kotke trikolorke
pojechala do domu w Katowicach, od tamtej pory nie mialam zadnych wiesci
napisalam sms, zostal dostarczony ale nie dostalam odpowiedzi
probowalam skontaktowac sie telefonicznie, ale teraz jest wylaczony
na maila tez nie odpisano
kontaktowalam sie z Viola przez miau, miala nick vviola, teraz probowalam napisac pw ale taki uzytkownaik nie istnieje
mam coraz gorsze mysli
coraz bardziej sie martwie, mam nadzieje ze na zapas
