Chiara pisze:starchurka pisze:Chiara, bardzo Ci współczujęokropne jest, kiedy człowiek zdaje sobie sprawę z tego, że zło jest wszędzie...
Daj znać, jak akcja pójdzie (szczerze mówiąc, nie wierzę żeby tak zaniedbany kot miał chipa!)
Starchurko, dziękuję za wsparcieKicia właśnie wybudza się po zabiegu. Oczywiście była w ciąży. Chuda jak przecinek. Znaleźliśmy Stowarzyszenie, które sfinansowało zabieg u dobrego weta. Postawili warunek, że będą kotu szukać domu przez swoją stronę - bardzo rozsądne skoro kot taki zaniedbany. Tylko jestem na dobrej drodze, żeby wyadoptować kota właścicieli domu, w którym mieszkam :strach: A teraz za kilka dni kicia wyjdzie z ogolonym brzuchem
![]()
Wspierajmy ciach! zawsze i wszędzie
To może być problem

Jednak super, że Ci sie udało. Jak widać wszędzie te same problemy
