Whiskas, Kitekat, marketowe karmy - dlaczego NIE? cz. 3

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 29, 2007 13:52

Kasia89 pisze:Jestem na miau dopiero od niedawna i dopiero teraz zobaczyłam ten wątek który mnie też bardzo interesuje. Tylko hmmm... 215 stron to troche dużo..
Czy ktoś może mi w paru słowach streścić, jakie są wady marketowych karm? Tzn skład mogę sama przeczytać i ocenić czy zapewnia kotu optymalną dietę, ale czym grozi dawanie ich kotu na dłuższą mete?
Moja babcia dawała swoim kotom takie karmy od zawsze i były zdrowe, dożywały sędziwego wieku, bez chorób itp. (To były koty wychodzące.)
Z góry dziękuję za odpowiedź :)


trudno to strescic w dwoch slowach
samo przeczytanie skladu, to nie wszystko, trzeba znac sztuczki slowne i prawne jakimi posluguje sie producent, co juz udowodnilysmy na tych 15 stronach
przepraszam, ale zawsze smiesza mnie takie stwierdzenia :
Moja babcia dawała swoim kotom takie karmy od zawsze i były zdrowe, dożywały sędziwego wieku, bez chorób itp.

nie mogla im dawac "od zawsze" bo te karmy w Polsce sa od zaledwie kilkunastu lat :roll: wiec jezeli koty juz nie zyja, to nie umarly w wieku sedziwym :twisted:
moj Gacek ma ponad 18 lat i pierwsze kilka lat zyl na pokarmie naturalnym (rybie :twisted:) bo nie bylo jeszcze karm dla zwierzat powszechnie dostepnych - pierwsze niesmiale whiskasy, kitekaty i sheby pojawily sie jakies 15 lat temu
co do zdrowia kotow, tez trudno sie wypowiedziec, bowiem zapewne nie mialy robionych badan
w dalszej czesci swojej wypowiedzi, prawdopodobnie udzielilas sobie sama odpowiedzi - koty byly wychodzace, wiec mialy szanse wzbogacic diete miesem, ze tak powiem, swiezym (myszki, ptaszki i inna brac latajaca)
podstawowa wada karm supermarketowych jest fakt, ze nie zawierajac miesa, zawieraja soje, pszenice, zyto, wyslodki buraczane, wytloki chmielowe i cale mnostwo odpadow przemyslowych
dodatkowo sa sztucznie konserwowane
koty sa drapieznikami, a co z tego wynika, miesozercami - dieta bezmiesna nie sluzy ani im samym ani tym bardziej ich zdrowiu

tig_ra

 
Posty: 823
Od: Śro maja 24, 2006 16:03

Post » Nie lip 29, 2007 13:53

Bardzo dziękuję Mruczanko. Niby oczywiste ale nie każdy sie zastanawia i czyta skład. A większości żal pieniędzy na drogą karmę.. Lub nie mają. Mój je whiskasa bo już sie przyzwyczaił i jak mu dałam royala to rozpoczął strajk głodowy :roll:
Obrazek

Kasia89

Avatar użytkownika
 
Posty: 2367
Od: Nie kwi 22, 2007 14:14
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie lip 29, 2007 13:57

tig_ra tobie też dziękuję. Masz racje.. No ale ceny mnie przerażają..
Obrazek

Kasia89

Avatar użytkownika
 
Posty: 2367
Od: Nie kwi 22, 2007 14:14
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie lip 29, 2007 14:00

Kasia89 pisze:Bardzo dziękuję Mruczanko. Niby oczywiste ale nie każdy sie zastanawia i czyta skład. A większości żal pieniędzy na drogą karmę.. Lub nie mają. Mój je whiskasa bo już sie przyzwyczaił i jak mu dałam royala to rozpoczął strajk głodowy :roll:

daj mu bardziej wartosciowa karme zamiast royala, zatem :D
royal to taki odpowiednik whiskasa, tylko z wieksza klasa i za o wiele wieksza cene, wiele kotow nie chce jesc ich produktow
przestawienie kota z whiskasa na lepsza karme bywa trudne, bowiem karmy wartosciowe nie zawieraja sztucznych polepszaczy smaku i zapachu, alewarto sprobowac, nawet kosztem dwudniowego strajku glodowego :twisted:

tig_ra

 
Posty: 823
Od: Śro maja 24, 2006 16:03

Post » Nie lip 29, 2007 14:00

tylko ze cenowo to wlasnie whiskas i kitekat wychodza najdrozej,bo koty musze zjesc wiecej by sie najesc :?

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Nie lip 29, 2007 14:06

To tylko pozory, że W jest tani, naprawde :wink:
:arrow: Koty jedzą go więcej niż karm wartościowych, bo niby czym mają się najeść w tym Whiskasie, soją? Dlatego automatycznie wychodzi więcej kasy.
:arrow: Jest bardzo wiele karm dobrych, nie tylko Royal :wink: Są też takie nie bardzo drogie, a dobre - np. Acana, Brit (przynajmniej patrząc na skład, Tigra, a Ty co o nim myślisz?), Orijen... Jak nie wiesz, czy kot będzie chciał to jeść - kup niedużo na wagę w zoologu, albo napisz do producenta z prośbą o próbki :wink:

Edit: literówki
Szanse jeden na milion mają to do siebie, że sprawdzają się w dziewięciu na dziesięć przypadków.
Obrazek

Mruczanka

 
Posty: 1004
Od: Pon mar 27, 2006 20:00
Lokalizacja: Tarnów

Post » Nie lip 29, 2007 14:06

kasia essen pisze:tylko ze cenowo to wlasnie whiskas i kitekat wychodza najdrozej,bo koty musze zjesc wiecej by sie najesc :?

Mój i tak mało je.. Jemu puszka starcza czasem na 3 dni, o ile sie nie zepsuje. To jaką karmę polecacie:
ma 2 lata
po kastracji niecały miesiąc
wybredny
czasem zaparcia
taka niezbyt droga
Obrazek

Kasia89

Avatar użytkownika
 
Posty: 2367
Od: Nie kwi 22, 2007 14:14
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie lip 29, 2007 14:09

Puszki są najkosztowniejszym sposobem karmienia kota, jaki można sobie wyobrazić :wink:
Suche, nawet to droższe, wychodzi duuużo taniej, naprawdę. Do tego można dołożyć od czasu do czasu mięsko z kurczaka albo wołowinkę, i wyjdzie i taniej dla ciebie, i lepiej dla kota :)
Szanse jeden na milion mają to do siebie, że sprawdzają się w dziewięciu na dziesięć przypadków.
Obrazek

Mruczanka

 
Posty: 1004
Od: Pon mar 27, 2006 20:00
Lokalizacja: Tarnów

Post » Nie lip 29, 2007 14:12

Kasia89 pisze:tig_ra tobie też dziękuję. Masz racje.. No ale ceny mnie przerażają..

to ja Ci dam rade :D
jezeli kupisz np. 4,5 kg Felidae zaplacisz 76 zl
masz dwa koty, ktore powinny jesc ok. 50g karmy dziennie, zeby zaspokoic wszystkie swoje potrzeby zywieniowe
2 x 50 = 100g dziennie karmy
4500 : 100 = 45
na 45 dni starczy Ci ta karma dla dwoch kotow, co wychodzi dziennie ok. 1,7 zl na oba koty
1,7 x 30 = 51 zl miesiecznie na dwa koty czyli 25,5 na kota
jezeli do tego od czasu do czasu podasz im gotowanego kurczaka z ryzem i marchewka, albo dobra saszetke - calkowity koszt utrzymania dwoch kotow, wraz ze zwirkiem (zalezy jakiego uzywasz) nie powinien przekroczyc 100zl
to chyba nie jest duzo, prawda?
Acana wyjdzie jeszcze taniej, jezeli kupisz ja w duzym worku :lol:

a ile teraz wydajesz na swoje koty?

tig_ra

 
Posty: 823
Od: Śro maja 24, 2006 16:03

Post » Nie lip 29, 2007 14:13

Tylko że on woli puszki.. suchego troche pochrupie i tyle. Jakbym go nie przyzwyczaiła to by jadł suche..moja wina..
Obrazek

Kasia89

Avatar użytkownika
 
Posty: 2367
Od: Nie kwi 22, 2007 14:14
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie lip 29, 2007 14:16

tig_ra pisze:
Kasia89 pisze:tig_ra tobie też dziękuję. Masz racje.. No ale ceny mnie przerażają..

to ja Ci dam rade :D
jezeli kupisz np. 4,5 kg Felidae zaplacisz 76 zl
masz dwa koty, ktore powinny jesc ok. 50g karmy dziennie, zeby zaspokoic wszystkie swoje potrzeby zywieniowe
2 x 50 = 100g dziennie karmy
4500 : 100 = 45
na 45 dni starczy Ci ta karma dla dwoch kotow, co wychodzi dziennie ok. 1,7 zl na oba koty
1,7 x 30 = 51 zl miesiecznie na dwa koty czyli 25,5 na kota
jezeli do tego od czasu do czasu podasz im gotowanego kurczaka z ryzem i marchewka, albo dobra saszetke - calkowity koszt utrzymania dwoch kotow, wraz ze zwirkiem (zalezy jakiego uzywasz) nie powinien przekroczyc 100zl
to chyba nie jest duzo, prawda?
Acana wyjdzie jeszcze taniej, jezeli kupisz ja w duzym worku :lol:

a ile teraz wydajesz na swoje koty?

Mam jednego kota. Drugi może u mnie za jakiś czas będzie jak zostanie zaakceptowany :D
Masz rację, jest duuużo taniej :D
Obrazek

Kasia89

Avatar użytkownika
 
Posty: 2367
Od: Nie kwi 22, 2007 14:14
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie lip 29, 2007 14:19

Kasia89 pisze:Mam jednego kota. Drugi może u mnie za jakiś czas będzie jak zostanie zaakceptowany :D
Masz rację, jest duuużo taniej :D


no widzisz :lol:
a ja dalam jako przyklad wyliczenia jedna z dwoch najlepszych karm ;)

tig_ra

 
Posty: 823
Od: Śro maja 24, 2006 16:03

Post » Nie lip 29, 2007 14:21

tig_ro, zaintersowałas mnie tym wyliczeniem :) Czy to Felidae jest w mniejszych opakowaniach?
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lip 29, 2007 14:22

a teraz powtorze, bo zaginelo na placu boju :
RATUNKU :!: :!: :!:
przetlumaczcie ten sklad z niemieckiego, prosze....

tig_ra

 
Posty: 823
Od: Śro maja 24, 2006 16:03

Post » Nie lip 29, 2007 14:22

AniHili pisze:tig_ro, zaintersowałas mnie tym wyliczeniem :) Czy to Felidae jest w mniejszych opakowaniach?


tak, pisalam wczesniej
jest w opakowaniu 2,25 kg i kosztuje 40 zl

tig_ra

 
Posty: 823
Od: Śro maja 24, 2006 16:03

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd, puszatek i 617 gości