Puszek Bury-reklama kota str 19-fotki -schr.kat

[anita5]

Proszę też Puszka wygłaskać ode mnie... Na pewno będzie dobrze! Ma taką wspaniałą opiekę!!!!

[myszoskoczek]

Proszę też Puszka wygłaskać ode mnie... Na pewno będzie dobrze! Ma taką wspaniałą opiekę!!!!

Kotek wygłaskany.

[anita5]

Proszę też Puszka wygłaskać ode mnie... Na pewno będzie dobrze! Ma taką wspaniałą opiekę!!!!

Kotek wygłaskany.

Dziękuję!
I proszę codziennie głaskać ode mnie kochanego koteczka.

[myszoskoczek]

Prosze powiedzcie, co myślicie na temat podawania kotu psychotropów?
Wetka mówiła, że można byłoby włączyć, bo kot jest zdołowany, a za jakiś tydzień zmienia opiekuna (kolejny stres).
Pomóżcie

[Femka]

co do psychotropów to nie wiem... ja się boję tego typu leków,nawet u ludzi.

ale bardzo proszę i ode mnie Pusia wygłaskać i robić to codziennie

[iwona_35]

Prosze powiedzcie, co myślicie na temat podawania kotu psychotropów?
Wetka mówiła, że można byłoby włączyć, bo kot jest zdołowany, a za jakiś tydzień zmienia opiekuna (kolejny stres).
Pomóżcie

Niestety nie pomogę, a może kupić Feliway?????

[Zakocona]

Mam pewne doswiadczenie z lekiem antydepresyjnym, stosowanym okresowo u Kawusi.

Uważam, że jest za wcześnie, żeby go podawać Puszkowi. Kot musi SAM dojśc do siebie. Są przypadki na Miau, że trwało to latami. Daj mu spokój. Do weta tez nie chodź jak nie ma powodu. Kot je, a to jest najlepszy objaw, ze dochodzi do siebie.

MOja koteczka nie jadła sama 3 dni. Miała depresję i ma do tej pory jakąś chorbę nerwową. Lek, który dostaje działa dopiero po 3 tygodniach podawania. Tak jest bardzo często z psychotropami, że ich maksymalne działanie jest dopiero po dłuższym podawaniu. Odradzam na razie branie jakiegokolwiek leku tego typu.

Puszek jest po przejściach i tak jak ludzie po ciężkich przeżyciach potrzebuje czasu. Daj mu ten czas.

[bettysolo]

też bym tak zrobiła
a może chomeopatyczny Dolissos na stres by pomogł

[BOENA]

Odradzałabym stosowania leków psychotropowych-one też mają działania uboczne, a Puszek nie doszedł jeszcze do siebie.
Taki kot wymaga DUŻO czasu,cierpliwości i miłości,a nie trującej chemii.

[myszoskoczek]

Ustaliłam z dwiema wetkami, że psychotropy to jednak nie dla Puszka. Skutki ubozcne to nery i brak apetytu. a wiadomo, co było głownym problemem Puszka!
Wczoraj Puszek dostał 40,1 stopni, ale dziś już mniej. Kupiłam tolfedine jakby temperatura miała znowu wzrosnąć.

[myszoskoczek]

pUSZEK DZIS ŁADNIE JADŁ, CHC SAMOPOCZUCIE BEZ ZMIAN.

[bettysolo]

Puszku zycie jest piękne
musisz tylko to dostrzec

[Femka]

Pusiu, proszę ślicznie zjadać, co Duża kładzie do miseczki i nabierać humorku. Szkoda życia w takim fajnym domku na stresy

[myszoskoczek]

Chcę tylko donieśc, że Puszek dostał w środę 40,7 stopni , znowu zrobiły się nadżerki (2). Je całkiem sporo, blady (anemia), nie ptrzemieszcza się. Jest na tolfedine, synergalu, lydium.
Sama dziś mu robiłam zastrzyki!!!
Jestem w panice.
Tepmperatura teraz w normie, kot je, coś tam spaceruje itp.
CZY COŚ JESZZCE MOŻNA ZROBIĆ?
wETKA MÓWI, ŻE NIE, TYLKO CZEKAĆ.

[Femka]

to czekamy, myszoskoczku i jesteśmy w wielkiej nadziei. Niemożliwe, żeby teraz Pusio się poddał. Będzie walczył, jestem pewna.