ALICJA, MAKSIU, ZUZIA - toczy się życie:):):):):):):):):):)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 06, 2007 18:42

O matko jedyna!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Marcelibu
 

Post » Śro cze 06, 2007 18:43

kciuki potrzebne, ale na radość to jeszcze duuużo za wczesnie. :ok:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro cze 06, 2007 18:47

Dawno tu nie zaglądałam, ale kciuki trzymam cały czas :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro cze 06, 2007 18:49

O Matko jedyna!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Marcelibu
 

Post » Śro cze 06, 2007 18:52

dzięki, Cioteczki, kciukaski się przydadzą :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro cze 06, 2007 21:50

To ja po przerwie zamelduję, że mała coraz okrąglejsza (ale dalej lżejsza od butelki mineralki), futerko coraz gładsze, humorek i apetyt dopisują.

Miziastośc bez zmian :D I sprawdza się to co slyszałam wcześniej o kotach ze schroniska - ona docenia wszystko to co dostaje - szczególnie wszystkie przejawy ludzkiej czułosci i zainteresowania.

Poza tym jest bardzo spokojną kicią - jesli nie może siedzieć na kolanach - trochę pomarudzi a potem przycupnie sobie na kanapie i nie robi żadnego kłopotu. Ale nie jest smutna czy apatyczna, po prostu czeka na następną pełna miskę i swoją porcję głasków.

eela

 
Posty: 1535
Od: Wto lip 13, 2004 10:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 06, 2007 21:52

eela pisze:To ja po przerwie zamelduję, że mała coraz okrąglejsza (ale dalej lżejsza od butelki mineralki), futerko coraz gładsze, humorek i apetyt dopisują.

Miziastośc bez zmian :D I sprawdza się to co slyszałam wcześniej o kotach ze schroniska - ona docenia wszystko to co dostaje - szczególnie wszystkie przejawy ludzkiej czułosci i zainteresowania.

Poza tym jest bardzo spokojną kicią - jesli nie może siedzieć na kolanach - trochę pomarudzi a potem przycupnie sobie na kanapie i nie robi żadnego kłopotu. Ale nie jest smutna czy apatyczna, po prostu czeka na następną pełna miskę i swoją porcję głasków.



kochane, słodkie kociątko :D
Dziękuję Eelu :1luvu:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro cze 06, 2007 22:09

Wrzucam jeszcze kilka nowych fotek.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

eela

 
Posty: 1535
Od: Wto lip 13, 2004 10:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 06, 2007 22:13

o jesooo, jaka piękna. A ta paszcza otwarta na pierwszej fotce, po prostu cudo :1luvu:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro cze 06, 2007 22:23

Tiaaaaa, ziew większy od kota :lol:

eela

 
Posty: 1535
Od: Wto lip 13, 2004 10:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 06, 2007 22:28

na drugiej fotce widać, jakie Alicja ma już piękne, lśniące futerko. To zupełnie inna kotka :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw cze 07, 2007 7:14

Jest prześliczna. A ja mam przep.... życie. Moje marzenia nigdy się nie spełniają... :cry:
Marcelibu
 

Post » Czw cze 07, 2007 8:11

Marcelibu pisze:Jest prześliczna. A ja mam przep.... życie. Moje marzenia nigdy się nie spełniają... :cry:


Marcelibu, nic się nie martw. Na pewno kiedyś się spełnią :wink:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw cze 07, 2007 9:18

Dni uciekają w zastraszającym tempie. Alicja cały czas bez domku. Boję się bardzo. Nie można kocinki po takich schroniskowych przejściach przerzucać bez końca. Przestanie być otwarta i ufna, zamknie się w sobie, jak większość skrzywdzonych przez człowieka kotów.

Jest taka mikrusia, jak 10-miesięczne kocię. Nie zabiera dużo miejsca, za to miłości ma jak stado brytanów. Bardzo prosimy o pomoc.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw cze 07, 2007 11:18

Piękne zdjęcia :1luvu: :1luvu: :1luvu: , Alicja super wygląda !!!! Domek napewno się znajdzie dla tak ślicznej koteczki :D :D :D Dla ciebie ALICJO :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za wspaniały domek !!!!!!

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 84 gości