Klusiątka już u mnie
Na razie zapoznają się z Pikulinkiem.
Potem przyjdzie czas na Wężowidła i moich rezydentów.
Za tydzień będą zaszczepione.
Dziś zaliczyły czyszczenie uszek ze świerzba - nie były tym specjalnie zachwycone
Poza tym kondycja i humor świetne, srania na szczęście już brak.
Klusi zebrał się w tym cycku płyn surowiczy.
Cycek został zdrenowany, Klusia dostała steryd, będzie też brała unidox - nie powinno być żadnych komplikacji.
Pilny DT dla Klusi - termin wypuszczenia odrobinę się odwlecze, ale nie na długo - nadal szukamy!!