Miśka i MR - po wizycie u weta

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 05, 2008 15:05

Chyba wystawię na bazarku ten naszyjnik od "Kruka" który w konkursie Sheby wygrała Miśka .

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2741051#2741051

Bazarek dla Miśki . Serdecznie zapraszamy .

Patrycja26

 
Posty: 721
Od: Nie paź 08, 2006 16:50

Post » Sob sty 05, 2008 19:54

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt sty 11, 2008 8:23

Z cyklu " gdzie się nie ruszę - wszędzie koty :!: "
Obrazek

Przyłapana na próbie odpalenia motocykla :lol:
Obrazek


A ta perełka to częsta sytuacja w Karoliny łóżku - Miśce musi być wygodnie a że dziecku trochę mniej ......
Obrazek


Moja córka zawiera bliższą znajomość z konikiem :wink:
Obrazek
Obrazek

Patrycja26

 
Posty: 721
Od: Nie paź 08, 2006 16:50

Post » Pt sty 11, 2008 8:38

Cudne foty :D ludzie i koty :wink:
trzymam kciuki za Miśkę :ok:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt sty 11, 2008 10:55

Się dołaczam do zachwytów i kciuków...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro sty 16, 2008 16:38

Właśnie wróciłam z Miśką od weterynarza . Byłam tam żeby ustalić termin zabiegu i po zbadaniu Miśki wet stwierdził że guzek się zmniejszył :D i na razie zabieg należy odłożyć . Miśka dostała zastrzyk ZYLEXIS ( 50 zł za sztukę ) takich zastrzyków ma dostać jeszcze 4 w odstępach co 2 dni . Wet uważa że te zastrzyki pomogą a w najgorszym wypadku guz więcej nie urośnie .
No a jak wracałyśmy to Miśka zrobiła qupala w samochodzie , ale było smrodliwie .
Na razie się cieszę że guzek się zmniejszył tylko nie wiem czy to dobrze czy zle .

Patrycja26

 
Posty: 721
Od: Nie paź 08, 2006 16:50

Post » Śro sty 16, 2008 16:41

:ok: oby na dobre...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro sty 16, 2008 16:51

izaA pisze::ok: oby na dobre...


Mam taką nadzieję Izo . Wet mówi że trzeba to często kontrolować bo nigdy nic nie wiadomo . Teraz idę w siec szukać informacji o tym leku który dostała Miśka .

Patrycja26

 
Posty: 721
Od: Nie paź 08, 2006 16:50

Post » Czw sty 17, 2008 8:25

trzymam kciuki :ok:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro kwi 02, 2008 4:57

Ostatnio brakuje mi na wszystko czasu , doba mogła by trwać 26 godzin . Córka dostała wezwanie na komisję do spraw orzekania o niepełnosprawności , cały czas ją rehabilituję już we własnym zakresie . (przydały się znajomości z rehabilitantkami zawierane podczas pracy na ośrodkach wczasowo-rehabilitacyjnych ) Miśka jest pod stałą kontrolą weterynarza ( jest ciepło więc przyjezdża do nas motocyklem zawsze to taniej ) guz jest taki jaki był po zastrzykach czyli wszystko się zatrzymało . MR całkowicie wyprowadził się do teściowej ( piętro niżej ) i u niej nie wali qupala na podłogę tylko płacze pod drzwiami żeby wyjść z nim na dwór .

Pozdrawiam wszystkich czytających bardzo serdecznie .

Patrycja26

 
Posty: 721
Od: Nie paź 08, 2006 16:50

Post » Śro kwi 02, 2008 7:27

Cieszę się, że napisałaś Pati...orzeczenie o niepełnosprawności pomoże ci otrzymać zasiłek pielęgnacyjny - to zawsze coś, będzie na rozpieszczanie córci...albo częściowo pokryje koszty rehabilitacji.

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 120 gości