Aniu kochana - to przecież nie Twoja wina.
Dla maluchów ok. 4-5 miesięcznych, które leczą się szczególnie opornie stosujemy w Fundacji 1/16 tabletki. Jednak zawsze zaczynami od smarowania. Kiedy maluchy maja ok. 4 miesięcy podajemy im tez szczepionkę na grzyba - Biocan M - dopiero, gdy to wszystko nic nie daje wchodzimy z Ketokonazolem.
Czy wet zrobił cokolwiek, żeby potwierdzić, że to na pewno jest grzyb? Czy choć poświecił ultrafioletem? Bo na wynik posiewu to trzeba by trochę poczekać...
Faktycznie - ta reakcja to może być anafilaksja na ketokonazol, jednak takie maluchy są szczególnie narażone, bo to bardzo toksyczny lek.
Czy mały jest ciągle płukany? Choćby podskórnie? Co dokładnie jeszcze dostał?