Szukasz Nemo?CZYYZBY HAPPY END??TRZYMAJCIE KCIUKI!!!str 16

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 05, 2005 11:55

Doczytałam. Kciuki za Nemo :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro paź 05, 2005 12:06

http://upload.miau.pl/1/30581.jpg Figle o poranku 01
http://upload.miau.pl/1/30582.jpg Figle o poranku 02
http://upload.miau.pl/1/30583.jpg Figle o poranku 03
http://upload.miau.pl/1/30584.jpg Figle o poranku 04
http://upload.miau.pl/1/30586.jpg Nemo i Zuzia w przedpokoju 01


to nasze dzisiejsze fotki... szalala w poscieli..:-D
nigdy nie jest zle..jezeli moze byc gorzej ;-)
Obrazek

Samefusy

 
Posty: 715
Od: Śro gru 08, 2004 12:06
Lokalizacja: dom na końcu świata

Post » Śro paź 05, 2005 12:10

jaka ona sliczna :love:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Śro paź 05, 2005 12:18

AnetS pisze:Bo to tak jest moja droga Samefusy...

Jak szukałam tymczasowego domku dla Rudego z ulicy, to wszyscy trzymali, ciumkali, buziakowali, ale chętnych do pomocy jak na lekarstwo :(. A wiem, że niektórzy warunki mieli na co najmniej 2 tymczasowe kotuchy...
To smutne.

Przepraszam, ale jestem dzis baaaardzo zgorzkniała.

Troche to niesprawiedliwe...
Nie wiem, czy mozna oceniac, na co ktos inny moze sobie pozwolic.
Nie zawsze wszystko widac na pierwszy rzut oka.

Ja na przyklad chcialabym miec znow trzy koty.
Na pierwszy rzut oka nic nie stoi na przeszkodzie.
A jednak wiem, ze nie moge.
Pewnych rzeczy sie nie przeskoczy.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Śro paź 05, 2005 12:25

Samefusy pisze:http://upload.miau.pl/1/30581.jpg Figle o poranku 01
http://upload.miau.pl/1/30582.jpg Figle o poranku 02
http://upload.miau.pl/1/30583.jpg Figle o poranku 03
http://upload.miau.pl/1/30584.jpg Figle o poranku 04
http://upload.miau.pl/1/30586.jpg Nemo i Zuzia w przedpokoju 01


to nasze dzisiejsze fotki... szalala w poscieli..:-D

w jakiej smacznej poscieli! :D

patiw

 
Posty: 45
Od: Pon paź 03, 2005 20:47
Lokalizacja: Krakow/Paryz

Post » Śro paź 05, 2005 12:52

noo smaczna smaczna... Nemo nawet podgryza rabek poduszki ;-)
grapefriutki:-)

do kupienia na allegro :-)sa tez inne owocki :-)

no ja osobiscie pewnie bym i zmiescila jeszcze dwa koty.... no ale nawet Nemo nie moge zatrzymac ;-(
i w ogole dupna sprawa z tym wszystkim..

mam tylko jedno marzenie aktualnie, zeby domek dla Nemo ten ktory sie zapowiada na piatek spelnil moje oczekiwania, zeby byl madry, kochajacy, i na zawsze... choc i tak podejrzewam nie bede spala spokojnie przez jakis czas...heh..
do piatku bede ja cmokac i sciskac na zapas... :placz:
jak ja zostawie to sie porycze... normalnie bedzie stala baba u obcych ludzi w domu i bedzie beczec... :placz:
nigdy nie jest zle..jezeli moze byc gorzej ;-)
Obrazek

Samefusy

 
Posty: 715
Od: Śro gru 08, 2004 12:06
Lokalizacja: dom na końcu świata

Post » Śro paź 05, 2005 18:10

Nemo jest przesliczna panienka. Mam nadzieje, ze Ci Panstwo beda OK i Nemo znajdzie u nich cieplo i milosc. Domyslam sie, ze rozstanie bedzie smutne, zawsze takie sa! Ta mala tak dlugo czeka na swoj miejmy nadzieje " ostatni dom"! Zycze jej aby byla z nimi szczesliwa!

patiw

 
Posty: 45
Od: Pon paź 03, 2005 20:47
Lokalizacja: Krakow/Paryz

Post » Śro paź 05, 2005 18:53

no to tak
nowi "rodzice" byli dzis na zakupach... kupili nemo qwete, zwirek... zabawki... hillsa dla kociakow... coz chciec wiecej?
nawet miseczki juz na nia czekaja....

jade z nia w piatek..od razu zawoze ja osobiscie do domku zeby sobie obejrzec dokladnie co i jak..

umieram ze strachu... jestem wesola...a jednoczesnie płakac mi sie chce.. ale ciesze sie, naprawde, bossshe juz kupili jej miseczki :placz: beda ja kochac....
naprawde beda ja kochac... :placz:

zostaly mi jeszcze dwie ostatnie noce zeby wysciskac wycmokac..wypiescic... wymietosic.. bossheee...

bedzie mi jej baaaaardzo brakowało.
nigdy nie jest zle..jezeli moze byc gorzej ;-)
Obrazek

Samefusy

 
Posty: 715
Od: Śro gru 08, 2004 12:06
Lokalizacja: dom na końcu świata

Post » Czw paź 06, 2005 9:41

heh..jeszcze tylko dzisiaj...i dzisiejsza noc... i ....
nigdy nie jest zle..jezeli moze byc gorzej ;-)
Obrazek

Samefusy

 
Posty: 715
Od: Śro gru 08, 2004 12:06
Lokalizacja: dom na końcu świata

Post » Czw paź 06, 2005 10:30

Samefusy pisze:heh..jeszcze tylko dzisiaj...i dzisiejsza noc... i ....

...bedzie dobrze :) postaraj sie z nimi nawiazac nic sympatii, powiedz ze moga sie do Ciebie zwrocic o kazdej porzez dnia i nocy z kocimi problemami. Zasugeruj nastepne spotkanie za jakis czas, albo popros o telefon z wiesciami :) Deliktanie, ale skutecznie, za to powinno sie udac.
Bedziesz miala Nemo na oku :D
Ostatnio edytowano Czw paź 06, 2005 11:03 przez Anja, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Czw paź 06, 2005 10:35

oh ja juz dawno tak zrobilam! no cos ty....
juz maja do mnie chyba sto razy podane telefony, jeszcze im zapisze w piatek.... jej...
przeciez to oczywiste!
:-D
juz zapowiedzialam ze bede ich nekac co jais czas pytaniami o nemo...

no cos ty! inaczej bym sie nie zgodzila na oddawanie mojego serduszka... ktore zdaje sie wlasnie zrobilo qpqe...heheh ide posprzatac...
nigdy nie jest zle..jezeli moze byc gorzej ;-)
Obrazek

Samefusy

 
Posty: 715
Od: Śro gru 08, 2004 12:06
Lokalizacja: dom na końcu świata

Post » Czw paź 06, 2005 10:45

AnetS pisze:Jak szukałam tymczasowego domku dla Rudego z ulicy, to wszyscy trzymali, ciumkali, buziakowali, ale chętnych do pomocy jak na lekarstwo :(. A wiem, że niektórzy warunki mieli na co najmniej 2 tymczasowe kotuchy...
To smutne.

Przepraszam, ale jestem dzis baaaardzo zgorzkniała.


I bardzo niesprawiedliwa.
Na jakiej podstawie oceniasz ze ktos ma warunki na jeszcze dwa koty?
Bo ma miejsce w mieszkaniu?
Zajrzyj na kociarnie, ile tam kotow szuka domow, nawet tymczasowych.
U mnie np. miejsce tez by sie znalazlo nawet i dla dwoch.
Ale ich nie biore (chyba ze mnie jakas historia ujmie - co sie co jakis czas zdarza ;)).
Bo kazdy obcy kot, szczegolnie taki z ulicy wlasnie, to zagrozenie dla moich (malo ktory ma testy na wirusowki i przebyta kwarantanne), to dodatkowe obowiazki ktorych i tak mam sporo, to jakis tam stres dla kotow rezydentow (w moim przypadku akurat to odpada - ale w wiekszosci sytuacji ma miejsce) itp. Czesto takze zapora jest reakcja wspoldomownikow ktorzy jak najbardziej moga sie nie zgodzic.
W moim przypadku najwazniejszy jest punkt pierwszy - czyli ryzyko przywleczenia czegos do domu.
Mam siedem kotow - nie moge sobie na to pozwolic za bardzo. Nawet taka drobna przypadlosc jak niewielka grybica dalby mi niezle w kosc. Ale nie grzybicy akurat sie boje.

Dalatego uwazam ze niesprawiedliwym jest miec do kogos pretensje i zal - ze nie robi ze swojego mieszkania domu tymczasowego choc "ma warunki".
Bo czasem prawda nie jest taka prosta.


A ja trzymam kciuki za Nemo i jej nowy domek :)

Blue

 
Posty: 23931
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw paź 06, 2005 12:55

boziu... Nemcio siedzi u mnie na kolankach i sie cmokamy... nie moge...
plakac mi sie chce... mam nadzieje ze mnie nie zawioda i ze beda ja kochac bo.. inaczej ich zamorduje jak slowo daje...

heh... chyba juz zawsze bede za nia tesknic.... mamy czas do jutra a ten czas tak nam szybko ucieka...

nie wyobrazam sobie jak hodowcy sobie radza z oddawaniem kociakow?
nigdy nie jest zle..jezeli moze byc gorzej ;-)
Obrazek

Samefusy

 
Posty: 715
Od: Śro gru 08, 2004 12:06
Lokalizacja: dom na końcu świata

Post » Czw paź 06, 2005 15:11

Samefusy>>Trzymaj sie mocno! Najważniejsze że to odpowiedzilny i kochajacy domek :wink: Może bedą mieli mozliwość zaołżyć jej wątek na Miau? Wszyscy fani mogliby sledzic jej losy :)
Obrazek

lilith_aga

 
Posty: 1101
Od: Sob kwi 23, 2005 16:23
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw paź 06, 2005 15:18

:ok::ok::ok::ok:
:ok::ok::ok::ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 39 gości