MCO- Maine Coon Club ;) :)

[Miga]

Dzięki Ja na prawdę jestem przekonana, że to efekt pudrowania. Myszka jakościowo ma duzo lepsze futro. Na wystwach Malutki dwa razy miał wytknietą jakość futerka, natomiast Myszka zawsze miała w opisie opinie o doskonałym futrze.
A temu nie mogłam się oprzeć:

[vivien]

Nie wiem czy nie będę przysłowiowymi "nożyczkami" Być może ja też napisałam (nie pamiętam, a nie chce mi się sprawdzać), że mam prawie MCO, a to z tego powodu, że ponieważ Bunia jest "z odzysku" długo nie dostawałam jej papierów. Ale teraz z pełną odpowiedzialnością mogę napisać, że mam 100% MCO, bo rodowód jest u mnie w domu i nawet dyplom z wystawy w Ostrawie . Normalnie jestem dumna i blada

[Miga]

A co oznacza "z odzysku"? Czyżby też nieszczęśliwie sprzedana?

[Nezia]

A co oznacza "z odzysku"? Czyżby też nieszczęśliwie sprzedana?

Zazwyczaj znaczy to:

-kot się znudził,
-ktoś ma na kota uczulenie,
-bo ktoś wyjeżdżał za granicę,
-bo kot był chory, stary, niepełnosprawny, a poprzedni właściciel nie chciał lub nie mógł go leczyc, opiekować się nim,
-bo kot był: agresywny, dominujący, niszczył, znaczył, nie spełniał oczekiwań, itp, itd....

jesli te wszystkie "argumenty" oznaczają "nieszczęśliwie sprzedany" to mozna powiedzieć, że wszystkie wyadoptowywane przez forum rodowodowe koty zostały "nieszczęśliwie sprzedane"

[KociaCiocia]

My też się wpisujemy do klubu wielbicieli MCO!!!

1 prawdziwy MCO


i jeden "podrabiany" - mezalians kotki Egipskiej Mau z sąsiadem Angorą



a trzeci? Trzeci nie chce miec nic do czynienia z MCO

[Miga]

... wszystkie wyadoptowywane przez forum rodowodowe koty zostały "nieszczęśliwie sprzedane"

No tak, bardzo nieszczęśliwie

[Miga]

Witaj, KociaCiocia koty piękne

Nezia, może zastanów się nad zmianą nazwy wątku, toć Klub MCO już powstał

[vivien]

Historia Buni jest dość zawikłana. I pewnie prawda leży gdzieś po środku Przestałam dociekać, bo nie to jest ważne tylko Bunia W każdym razie moja siostra przywiozła ją gdzieś z Polski. Kot wyglądał prawie jak Luiza z jednego z wątków (na http://stricte.net/~telik/album jedno z pierwszych zdjęć pokazuje jak wyglądała, ważyła 1,5 kg) i był bardzo chory bo nie leczony lub leczony nieudolnie (zapalenie ucha środkowego i zawalone zatoki). Tak było w marcu. W wyniku intensywnych działań podjętych najpierw przez moją siostrę, a później przeze mnie i nasze wetki, Bunia wygląda całkiem nieźle i waży 4 kg Choć dalej jest chorowita

[Dymcio]

KociaCiocia, masz przecudnej urody koty, witaj w klubie .

[Nezia]

... wszystkie wyadoptowywane przez forum rodowodowe koty zostały "nieszczęśliwie sprzedane"

No tak, bardzo nieszczęśliwie

Miga, bardzo proszę, jeśli cytujesz, cytuj całość, bo moja wypowiedź w tym skrócie starciła zamierzony przeze mnie sens ...

Witaj, KociaCiocia koty piękne

Nezia, może zastanów się nad zmianą nazwy wątku, toć Klub MCO już powstał

"MCO-Maine Coon Club " może być???

[Nezia]

My też się wpisujemy do klubu wielbicieli MCO!!!

1 prawdziwy MCO

http://home.comcast.net/~a.oldak/PICT0005.JPG

[Nezia]

KociaCiocia masz kota o umaszczeniu jakie po prostu uwielbiam

[KociaCiocia]

Koty bardzo dziękują za komplementy.

[Mońka]

A czy moja Rysia również wygląda ma maine coona? Chyba nieco jest podobna?
NA fotkach-kilka dni po znalezieniu(wygłodzona do wagi 1300kg! Teraz ma się lepiej, wyleczona i prawie 4500kg bryka mi po mieszkaniu.
Może się czuć już członkinią klubu...?

[Mońka]

upssss, miało być 1300g i potem 4500g!!!!!!Sorkiiiiiii To z wrażenia po zobaczeniu tych wszystkich kocich sliczności!!!