Bury Mikołaj - fotki z nowego domu!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 16, 2005 11:20

Yoasia pisze:i co u Mikołaja?


Ehhhh......wczoraj wróciłam późno wieczorem z wawy ( zawoziłam Carrambe i czarną koteczke ) wchodze do miszekania a tam....pęki powyrywanej siersci na pododze w przedpokoju i w kuchni...i rozmazana krew...
Nic tylko Mikołaj bił sie z Czajką. Bo tylko z nią tak bardzo walczy...
W pospiechu zapomniałam go przed wyjazdem zamknąc w łazience i oto efekt :(
Modle się żeby jak najszybciej już poszedł do tego nowego domu...
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw cze 16, 2005 11:22

:cry:

I za domek :ok::ok::ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt cze 17, 2005 19:50

:?: :?: :?:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt cze 17, 2005 20:37

Dorota pisze::?: :?: :?:

Cisza na razie....

Nie wiem co robić? :(
Napisać maila...?
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pt cze 17, 2005 20:45

Tak... :cry:
Napisz!

:ok::ok::ok::ok::ok::ok::ok::ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob cze 18, 2005 21:20

Hop!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob cze 18, 2005 21:24

Kurczę, co za ludzie :evil: Zrobią nadzieję, że wezmą kota, a potem siedzą cicho. Żeby chociaż mieli odwage i kulturę zadzwonić, przeprosić i odmówić. A tak człowiek się męczy. :evil:

Jak chce wziąć kota to dlaczego się nie odzywa. :?: :!:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto cze 21, 2005 6:54

:?: :?: :?:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto cze 21, 2005 8:48

Cisza na razie.
Myslę, ze to "wkrótce" z maila do mnie oznaczało troche dłuzej niż sądziłam.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto cze 21, 2005 9:13

kruca troszkę wkurzające jest to że ta Pani sie z Tobą nie kontaktuje choćby by zapytać jak sie ma Mikołaj...

Yoasia

 
Posty: 1929
Od: Czw lut 05, 2004 0:30
Lokalizacja: Republica Banana

Post » Wto cze 21, 2005 11:58

Zakocona pisze:Kurczę, co za ludzie :evil: Zrobią nadzieję, że wezmą kota, a potem siedzą cicho. Żeby chociaż mieli odwage i kulturę zadzwonić, przeprosić i odmówić. A tak człowiek się męczy. :evil:

Jak chce wziąć kota to dlaczego się nie odzywa. :?: :!:


mialam ostatnio to samo - kobita chciala wziac dwie czarne koteczki i nawet nie dala znac, ze sie rozmyslila a mama czekala na nia :?

trzymam kciuki za Mikolajka :ok:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt cze 24, 2005 8:48

:?: :?: :?:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob cze 25, 2005 8:27

Hopulki!

:?: :?: :?:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro cze 29, 2005 22:35

Własnie dostałam maila od osoby, która miała wziąc Mikołaja do siebie.......
Nie weźmie go....
...praca, wyjazdy, etc...
Nie miałby kto sie nim opiekowac bo osoba jest samotna...

Nie wiem co powiedzieć, chce mi się wyć
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro cze 29, 2005 22:44

Mnie też chce się płakać :cry:

Koty jak ludzie- mają szczęście lub nie. Jedne wyrzucane trafiają do dobrych domów. Nawet jeśli ktoś po drodze umrze lub je zostawi znów mają dobry dom. Tak jak moje 2 nierozłączki. Mój dom jest ich co najmniej trzecim domem. Inne wyrzucone umierają w schronisku lub gdzieś pod przysłowiowym płotem.

Tylko ludzie nieraz zasługują na swój los. Koty nigdy nie powinny cierpieć.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: banka, Google [Bot], Silverblue i 85 gości

cron