Sara z Palucha juz w swoim domku u Fraszki:))))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 18, 2005 10:02

Fraszko, ja doskonale rozumiem, że Sara Blue pochłonęła Cię dokładnie i absolutnie :wink: ale nie bądź taka i chociaż raz dziennie podziel się z nami wieściami na temat samopoczucia i zachowania pięknej panienki. :lol:

ps. nie wiem czy zwróciłaś uwagę, że Twoja Sara i moja Lilo (w podpisach) mają bardzo podobne minki? :)

Wawe

 
Posty: 9494
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lut 18, 2005 12:00

emanka pisze:bardzo bardzo mi wstyd ze przegapilam takiego newsa!!! :oops:
Emanko, co Ty? :D

Wawe pisze:ps. nie wiem czy zwróciłaś uwagę, że Twoja Sara i moja Lilo (w podpisach) mają bardzo podobne minki?
A ja widzę też coś z minki Leni. :wink: :lol:

Kochani, jest coraz lepiej, na tyle, że nie trzymam już Sary w osobnym pokoju i nie biegam za nimi, żeby mieć ich na oku. W tej chwili właśnie Sara z Filipem bawią się w "raz, dwa, trzy gonisz ty", ale bez pacania się łapką. Względem kontaktów bezpośrednich zachowują jeszcze pewien dystans. Jeśli Filip przekroczy granicę jej sfery intymności, Sara włącza burczek (zdarza się to już coraz rzadziej) i nie pozwala na żadne zbliżenia, na co Filip zwykle fuknie, wyrażając dobitnie, co o tym myśli. Jeden raz leżały blisko siebie przy mnie i Filip zanurzając nos w gęste futro Sary miał minę, jakby chciał powiedzieć - umyj się mała. :wink: Bardzo Sara traci uroku z tym matowym, tłustym futerkiem i wcale jej to nie zachęca do mycia się... czasem liźnie łapkę i umyje sobie oczy, to wszystko. Już jestem wstępnie umówiona z Mirką pod koniec przyszłego tygodnia, na kąpiel Sary i obcinanie pazurków.
Oboje korzystają z jednej kuwety tzn. Filip przestał chodzić do swojej. :roll:
Jedzą tylko suche, chyba się zmówili. Z jednej strony to wygodnie, ale chciałabym im urozmaicić czymś mokrym, tym bardziej, że większość leków ja podawałam w żarełku. Filip jeszcze zje ze smakiem shebę, ale Sarunia tylko powąchała. Zaczęłam im podawać profilaktycznie echinaceę i skrapiam tym suche, bo Sara ponoć pokichiwała, u mnie na szczęście nie zauważyłam.
Sara zaczyna też ładnie się bawić myszką. Największe powodzenia ma sfatygowana juz do granic możliwości (powinnam ją wyrzucić) myszka, którą Filip dostał od Agatt. :D Sara w pewnym momencie naskakując na myszkę, skoczyła na główkę i zrobiła prześmiesznego (chociaż w pierwszym momencie bardzo mnie to przeraziło) fikołka na grzbiet i bawiła się dalej. :ryk:
Minęła pierwsza wspólna noc, a ja w swoim łóżku. Sara zasnęła w nogach łóżka, a Filip, który dotychczas pchał się pod kołdrę spał w zgięciu moich nóg. :lol:
Wszystko idzie niemal podręcznikowo. :) Jutro odwiedzi mnie siostra ze szwagrem, zobaczymy jak Sara zareaguje na obcych. Sara nie lubi, jak się ja bierze na ręce, popłakuje i chce wyskoczyć. :? Ma z tym związane przykre wspomnienia (gdy ją brali na rece, to się to dla niej pewnie źle kończyło), więc po dwukrotnej próbie zaprzestałam tego, zreszta sama przychodzi na nami, nie izoluje się.
Do tansporterka Sara nie wchodzi (nie dziwię się jej), do budki wiklinowej też nie, jedynie budkę drapakową od razu zaakceptowała i czasem z niej korzysta. Transporterek natomiast - MarioD - bardzo spodobał się Filipowi, urządza sobie biegi z jednego końca mieszkania na drugi, wpadając z hukiem do transporterka. :D

Pozdrawiam serdecznie
Fraszka z przychówkiem. :kotek: :kotek:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lut 18, 2005 12:50

Ogromnie się cieszę , że Sara tak ładnie zadamawia się u Ciebie. :D
Kąpiel napewno jej się przyda i kota odzyska pełną urodę. :D
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39296
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt lut 18, 2005 15:02

uwielbiam czytac takie historie
bardzo sie ciesze ze znou takie mile opowiesci Fraszki moge czytac!!
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Pon lut 21, 2005 12:36

Wczoraj minął tydzień pobytu Sary razem z nami.
Oba dorosłe koty, Filip Fant dwuletni kocurek i conajmniej 4-letnia Sara Blue zaakceptowały siebie już całkowicie. Ganiają się, ścigają i chociaż bałam się żywiołowości Filipa, to widzę teraz, że dzięki temu ta spokojniutka Sarunia więcej się rusza, co na pewno jej wyjdzie na zdrowie. :) Śpią teraz na, jeszcze nie zaścielonym :oops: łóżku przytulone pupami. :lol:
Nie ma już od dwóch dni burczenia, ani sykania, jest :ok: i prawie :love:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lut 21, 2005 13:23

Fraszko jak to prawie :love: To jest :love: W piątek przyjadę pomęczyć Twoje koty. Jeszcze nie miałam okazji „znęcać” się nad takimi ślicznościami. A te niebieskie oczy to chętnie zabiorę ze sobą :wink:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lut 21, 2005 13:46

mirka_t pisze:Fraszko jak to prawie :love: To jest :love: W piątek przyjadę pomęczyć Twoje koty. Jeszcze nie miałam okazji „znęcać” się nad takimi ślicznościami. A te niebieskie oczy to chętnie zabiorę ze sobą :wink:

Już się nie mogę doczekać. :D
A to prawie :love: to tak ostrożnie, żeby nie zapeszyć. 8)
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lut 21, 2005 13:51

Ale zazdroszczę tego miziania !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :love::love::love::love:

Suonko

 
Posty: 396
Od: Wto lip 27, 2004 9:19
Lokalizacja: Gdynia Obłuże

Post » Pon lut 21, 2005 13:51

Fraszka pisze:Wczoraj minął tydzień pobytu Sary razem z nami.
Oba dorosłe koty, Filip Fant dwuletni kocurek i conajmniej 4-letnia Sara Blue zaakceptowały siebie już całkowicie. Ganiają się, ścigają i chociaż bałam się żywiołowości Filipa, to widzę teraz, że dzięki temu ta spokojniutka Sarunia więcej się rusza, co na pewno jej wyjdzie na zdrowie. :) Śpią teraz na, jeszcze nie zaścielonym :oops: łóżku przytulone pupami. :lol:
Nie ma już od dwóch dni burczenia, ani sykania, jest :ok: i prawie :love:


:1luvu: no czyli Sara sie odmladza :D
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Pon lut 21, 2005 13:59

ARKA pisze: :1luvu: no czyli Sara sie odmladza :D

Filip już teraz za nią chodzi i łapie najrozmaitsze figury zalotne, gdy Sara kokietuje swoimi wielkimi oczami, a jak zostanie wykąpana... :roll: :wink: :lol:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lut 21, 2005 14:14

Fraszko jeszcze nie zdążyłam Tobie pogratulować :oops: .
Tak się cieszę, że kotulki tak szybciutko się zaakceptowały :D !!!!!!
Mizianki dla kociastych - T.

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon lut 21, 2005 14:23

Suonko pisze:Ale zazdroszczę tego miziania !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :love::love::love::love:
Zapraszam razem z Nikusiem. :D

Tika pisze:Fraszko jeszcze nie zdążyłam Tobie pogratulować :oops: .
Tak się cieszę, że kotulki tak szybciutko się zaakceptowały :D !!!!!!
Mizianki dla kociastych - T.
Dziękuję, ja też bardzo się cieszę, bo w głębi duszy miałam pewne obawy. :D
Ostatnio edytowano Pon lut 21, 2005 14:24 przez Fraszka, łącznie edytowano 1 raz
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lut 21, 2005 14:23

:D Wielkie mizianki dla Sary i Filipa. :D

Wawe

 
Posty: 9494
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lut 21, 2005 14:26

Wawe pisze::D Wielkie mizianki dla Sary i Filipa. :D

I vice versa dla Lilo i Leni. :D
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lut 21, 2005 14:28

Fraszka pisze:
Tika pisze:Fraszko jeszcze nie zdążyłam Tobie pogratulować :oops: .
Tak się cieszę, że kotulki tak szybciutko się zaakceptowały !!!!!!
Mizianki dla kociastych - T.
Dziękuję, ja też bardzo się cieszę, bo w głębi duszy miałam pewne obawy. :D

a ja miałam prawie pewność, że wszystko dobrze sie ułoży: widziałam Filipa i jego wielką, nieopanowaną miłość do wszystkich i wszystkiego i widziałam Sarę - jej opanowanie w każdej sytuacji, delikatność i granitowy spokój. Z takiego połączenia nie mogło wyjść nic innego jak przyjaźń i wzajemna tolerancja. :D
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39296
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 80 gości