CMENTARNE PSY DO PILNEJ ADOPCJI POMÓŻCIE PROSZĘ.:(

Dorciu przyznaję,że podczytuję Cię od dawna, w prawdzie jakoś strasznie długo tutaj na forum nie jestem,ale jednak podczytuję 'nie od dziś'

Jesteś wzorem do naśladowania,naprawdę. Choć nie znamy się w realu,to wystarczy Ciebie 'czytać' i człowiek wie z kim ma do czynienia. Mnóstwo ciepła,miłości,zrozumienia. Starasz się jak możesz by zapewnić futrzakom godne życie, gdy trzeba pomóc jakimś futerkom,to pomagasz. Pracujesz choć bywa ciężko,bo kręgosłup,bo nie jesteś idealnie zdrowa,ale jednak..pracujesz :!:

Bardzo lubię zaglądać na Twoje wątki,czytać Ciebie,oglądać zdjęcia zaopiekowanych futerek... jesteś WIELKA :!:

Oby było więcej takich ludzi jak Ty,byłoby na pewno łatwiej...

Również mocno ściskam :1luvu:

i dziękuję za to,że...jesteś!.

Podoba mi się ten post , aannee

aannee99 pisze:Dorciu przyznaję,że podczytuję Cię od dawna, w prawdzie jakoś strasznie długo tutaj na forum nie jestem,ale jednak podczytuję 'nie od dziś' Jesteś wzorem do naśladowania,naprawdę. Choć nie znamy się w realu,to wystarczy Ciebie 'czytać' i człowiek wie z kim ma do czynienia. Mnóstwo ciepła,miłości,zrozumienia. Starasz się jak możesz by zapewnić futrzakom godne życie, gdy trzeba pomóc jakimś futerkom,to pomagasz. Pracujesz choć bywa ciężko,bo kręgosłup,bo nie jesteś idealnie zdrowa,ale jednak..pracujesz Bardzo lubię zaglądać na Twoje wątki,czytać Ciebie,oglądać zdjęcia zaopiekowanych futerek... jesteś WIELKA Oby było więcej takich ludzi jak Ty,byłoby na pewno łatwiej...

Również mocno ściskam i dziękuję za to,że...jesteś!.

święta nie jestem :oops:

zwykła ,najzwyklejsza ,ale tak bardzo chciałam żyć normalnie ,tak bardzo chciałam dać radę ,również dla ludzi z forum którzy mi uwierzyli ,pomogli przetrwać ,że byłam warta tej pomocy :oops:

morelowa pisze:Podoba mi się ten post , aannee

Sama prawda,mogłabym więcej napisać,ale myślę,że wystarczy te kilka zdań

Dorcia nikt święty nie jest,ale ta 'świętość' nie jest potrzebna do tego żeby być dobrym człowiekiem

aannee99 pisze:
morelowa pisze:Podoba mi się ten post , aannee

Sama prawda,mogłabym więcej napisać,ale myślę,że wystarczy te kilka zdań

Dorcia nikt święty nie jest,ale ta 'świętość' nie jest potrzebna do tego żeby być dobrym człowiekiem

Podoba mi się to co piszesz :1luvu:

Dorciu- nigdy Tobie tego nie mówiłam ani nie pisałam.Teraz się odważyłam. Od dawna podczytywałam Twój wątek.
Dla Ciebie zarejestrowałam się na Forum.
Mało piszę ale zawsze czytam. Jesteś dla mnie wzorem Człowieka.

Marta..

alab108

Dziś dzień dobroci dla mła :mrgreen:

,bardzo Wam kochani dziękuję :1luvu:

ale już cicho sza ..bo mi się wstyd robi :oops:

niech zostanie tak jak jest ,jest dobrze ,jesteście ludżmi o wielkich sercach to i maluczcy wydają się Wam wielcy :wink:

a jak tak będziecie pisać to zacznę pieski rozdawać ,a tego Ci u mnie dostatek :twisted:

moi znajomi których kiedyś miałam nazywali to inaczej ..jesteś pier... :twisted:

a delikatniejsi że z innego wymiaru :ryk:

wierzę że sprawa vipka się wyjaśni.

Nie jedna już osoba na forum chciała kotecki rozdawać za witanie się na wątku :mrgreen:

Również mam taką nadzieję..nie wiem jak to się wszystko potoczy,ale widzę,że autorka wątku napisała,
że wysyła prośbę do moderatora o zamknięcie wątku..

Hej Dorciu

Co tam u mojego Kleszczyka?

Cześć Basiu

Kotecków u mnie ni mo ,ale wiadomo ..nigdy więcej nic nie wezmę ,więc możecie spać (niespokojnie)spokojnie :smokin:

Głowa mi pęka ,zwalam to na pogodę ,tabletkę na ciśnienie łyknęłam .

Zapisałam Kudłatego na kastrację ,czwartek rano ,ale jeszcze do mnie zadzwoni po rozmowie z chirurgiem.
no i się .......ze strachu :placz:

czwartek godzina 10.30 Vetcardia.

już myślałam że zapomniałaś o patyczaku brzydalu :wink: