ŁAKOTKA =^.^= Komu, komu piękną kotę?/Łakotka zostaje!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 12, 2014 23:58 Re: Dzika, czarna ŁAKOTKA =^.^= Zapraszam na bazarek.

A o "Klątwie piewszego Tymczasa" Pani słyszała?
mziel52 pisze:Tydzień temu dopiero ją przywiozłaś ze sterylki.
Do piątku siedziała w klatce.
Raptem od trzech dni oswaja mieszkanie i swobodne w nim chodzenie. I rezydentów.
Poczekaj cierpliwie.

...i pokrop drapak kocimiętką
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 13, 2014 0:09 Re: Dzika, czarna ŁAKOTKA =^.^= Zapraszam na bazarek.

Hmmm, Klątwa Pierwszego Tymczasa? :20147
Nie znam.
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Śro sie 13, 2014 0:34 Re: Dzika, czarna ŁAKOTKA =^.^= Zapraszam na bazarek.

dzika ruta pisze:Hmmm, Klątwa Pierwszego Tymczasa? :20147
Nie znam.

To poznasz, zwłaszcza że Mała Czarna nad wyraz współpracuje :wink:

Twoje koty nie mają z nią problemu?
To niech sobie siedzi w wersalce.
Przyjmą ją jako trzeciego kota w domu?

Jakby co, pamiętaj!
Możesz popryskać drapak kocimiętką !
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 13, 2014 0:49 Re: Dzika, czarna ŁAKOTKA =^.^= Zapraszam na bazarek.

redaf pisze:
dzika ruta pisze:Hmmm, Klątwa Pierwszego Tymczasa? :20147
Nie znam.

To poznasz, zwłaszcza że Mała Czarna nad wyraz współpracuje :wink:

Coś bliżej?
Masz na myśli kłopoty, kłopoty i...więcej kłopotów?

redaf pisze:Twoje koty nie mają z nią problemu?

Raczej na odwrót.
W tej chwili to Łakotka ma problem z adaptacją i sama ze sobą.
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Śro sie 13, 2014 1:03 Re: Dzika, czarna ŁAKOTKA =^.^= Zapraszam na bazarek.

dzika ruta pisze:
redaf pisze:
dzika ruta pisze:Hmmm, Klątwa Pierwszego Tymczasa? :20147
Nie znam.

To poznasz, zwłaszcza że Mała Czarna nad wyraz współpracuje :wink:

Coś bliżej?
Masz na myśli kłopoty, kłopoty i...więcej kłopotów?

redaf pisze:Twoje koty nie mają z nią problemu?

Raczej na odwrót.
W tej chwili to Łakotka ma problem z adaptacją i sama ze sobą.


Zamiast ironizować powiedz jaśniej, co dzika ruta zrobiła nie tak i co jej w związku z tym radzisz.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15186
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro sie 13, 2014 1:12 Re: Dzika, czarna ŁAKOTKA =^.^= Zapraszam na bazarek.

mziel52 pisze:Zamiast ironizować powiedz jaśniej, co dzika ruta zrobiła nie tak i co jej w związku z tym radzisz.

Że niby Ty będziesz mi wydawać polecenia?
Co mam zrobić zamiast ironizować?
Może popryskać drapak kocimiętką...

Co dzika ruta zrobiła nie tak?
Nie wiem nie wiem nie wiem
Nie śmiałabym polemizować z ałtorytetem, który cały czas dzikiej rucie kciukasy zapodawał.
Że będzie zarąbiście! Że po raz pierwszy tymczasa ma!
A że z tymczasa będzie domownik.
Parę lat siedzący w wersalce...
Dziwnie czegoś się o tym zapomniało zapomniało powiedzieć.
Zawsze przecież można popryskać drapak kocimiętką nespa?
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 13, 2014 8:59 Re: Dzika, czarna ŁAKOTKA =^.^= Zapraszam na bazarek.

Teraz niestety wiem, co zrobiłam źle.
Nie powinnam zabierać jej z tej piwnicy.
Może ewentualnie na kastrację.
Bardzo poważnie rozważam wypuszczenie jej w to miejsce po remoncie elewacji.
Przecież nie zacznę jej szukać DT/DS, bo kto zechce dzikiego kota?
Wciąż biję się z myślami, decyzja nie jest łatwa.
Wygląda na to, że ona ma dziką naturę i to się nie zmieni.
Nie może mieszkać w wersalce, wychodzić pod moją nieobecność, po to by schować się w kolejnym zakamarku lub/i nasikać gdziekolwiek.
Cieszyłam się każdym jej postępem w klatce...ale to było w zamknięciu.
Teraz zdecydowanie mamy regres.
Tak wiem, mogę czekać.
Tylko nie mam żadnej gwarancji, że to się zmieni, a im później, tym trudniej będzie jej wrócić na wolność.

Już nawet nie pytam - co ja mam robić?
Przykra sytuacja.
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Śro sie 13, 2014 9:19 Re: Dzika, czarna ŁAKOTKA =^.^= Zapraszam na bazarek.

Dzika ruta, ale to, że nastąpił regres wcale nie oznacza, że tak będzie stale.
Niestety, zarówno tymczasowanie jak i oswajanie kotów to zajęcie dla ludzi którzy po pierwsze mają cierpliwość, po drugie nie zniechęcają się pierwszymi niepowodzeniami. Jak mi maluchy sraja pod wanną, mimo że wstawiam tam kuwety i teoretycznie nie da się wejść mam ochotę poobrywać im łby.
Pisałam wcześniej - koty są różne i różnie reagują, tak samo różnie długiego czasu wymagają na odnalezienie się w nowych warunkach. Tu po prostu nie ma reguł.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18765
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro sie 13, 2014 9:44 Re: Dzika, czarna ŁAKOTKA =^.^= Zapraszam na bazarek.

Dzika ruta, gdybym Ci dała moją osobistą kocicę na tymczasowanie, to z pewnością też siedziałaby w ciemnym kącie przez ileś dni. Tydzień minimum (tak kiedyś było, gdy na czas urlopu zostawiłam ją u przyjaciół - siedziała wtedy w szufladzie pod łóżkiem i buczała).

Rad Ci mądrych nie udzielę, bo "pierwszy tymczas" wciąż przede mną. ;)
Remont Waszej elewacji chwilę potrwa, przez ten czas Czarna Małpa Wersalkowa może się przełamie. Życzę Wam tego.

redaf - spokojniej...
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 10840
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Śro sie 13, 2014 10:11 Re: Dzika, czarna ŁAKOTKA =^.^= Zapraszam na bazarek.

I jeszcze na pocieszenie dodam, że moje osobiste koty, acz nie wszystkie, po przeprowadzce, na półtora tygodnia zabunkrowały się pod wanną.
I to pomimo że miały znane sobie sprzęty, znanych sobie ludzi i feliway w kontakcie.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18765
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro sie 13, 2014 10:12 Re: Dzika, czarna ŁAKOTKA =^.^= Zapraszam na bazarek.

ariel pisze:Pisałam wcześniej - koty są różne i różnie reagują, tak samo różnie długiego czasu wymagają na odnalezienie się w nowych warunkach. Tu po prostu nie ma reguł.

Lub nie odnajdują się nigdy, prawda?

ariel pisze:Niestety, zarówno tymczasowanie jak i oswajanie kotów to zajęcie dla ludzi którzy po pierwsze mają cierpliwość, po drugie nie zniechęcają się pierwszymi niepowodzeniami.

Nie, nie spodziewałam się spektakularnych sukcesów, ale minimalnych, owszem.

Tu nie chodzi też o kaprys, nie chcę wyrzucić zabawki z defektem, ale o unieszczęśliwienie kota - już wielokrotnie o tym pisałam.

Mój brat, który absolutnie nie zna się na kotach, i z kotami do czynie nie ma, powiedział, cytuję: "Po co go stamtąd zabierałaś, to dzikus, poradziłby sobie, znalazłby inną piwnicę."
Być może miał rację.
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Śro sie 13, 2014 10:21 Re: Dzika, czarna ŁAKOTKA =^.^= Zapraszam na bazarek.

Może jeszcze na trochę niech wróci do klatki ? Tylko klatka nie w łazience ale w pokoju wśród Was.
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6952
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Śro sie 13, 2014 10:26 Re: Dzika, czarna ŁAKOTKA =^.^= Zapraszam na bazarek.

piotr568 pisze:Może jeszcze na trochę niech wróci do klatki ? Tylko klatka nie w łazience ale w pokoju wśród Was.

W klatce bardzo donośnie płacze, teraz, kiedy zaznała namiastki wolności (właściwie swobody), miauczeć będzie jeszcze głośniej.
Tak sądzę.
Ale co ja tam wiem.
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Śro sie 13, 2014 10:30 Re: Dzika, czarna ŁAKOTKA =^.^= Zapraszam na bazarek.

Kot sobie znajdzie piwnicę albo zostanie w którejś zamknięty na amen. Przypomnij sobie Twój pierwszy post. Przecież nie wzięłaś kociny dla kaprysu i popisu, tylko żeby ją uratować, bo ta piwnica się dla niej nie nadawała - a ona mimo wszystko nie poszła sobie innej szukać, tylko została tam.
Nie sądzę, żebyś ją swoim działaniem unieszczęśliwiła. Znalazła się w nowym środowisku i reaguje zgodnie ze swoja naturą. Jeżeli jednak uznasz, że nie dajesz rady i że powinnaś ją wypuścić - to najpierw poproś tu na forum o inny dla niej tymczas, a jeżeli to nie wypali, to najpierw poszukaj w okolicy miejsca przyjaznego kotom, pod opieką karmiciela i po konsultacji z nim ją wypuszczaj, żebyś wiedziała, co się z nią dalej dzieje. Chyba że Ty sama zechcesz zostać karmicielką tej wypuszczonej kotki - a jest to obowiązek pełen nerwów i trwający lata - deszcz czy mróz, trzeba wykładać jedzenie, odśnieżać domki, sprzątać piwnice.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15186
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro sie 13, 2014 10:38 Re: Dzika, czarna ŁAKOTKA =^.^= Zapraszam na bazarek.

dzika ruta pisze:Przecież nie zacznę jej szukać DT/DS, bo kto zechce dzikiego kota?

Zacytowałam się.

Czy są jacyś chętni na dzikusa?
Doświadczeni, z ogromnymi pokładami cierpliwości?

:conf:
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 41 gości