KOCIA CHATKA nie pisać koniec wątku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 07, 2014 14:28 Re: KOCIA CHATKA zaprasza

A KTO PRZYJDZIE DZIŚ WIECZOREM?

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lut 07, 2014 16:13 Re: KOCIA CHATKA zaprasza

Odebralismy jedzonko :) i kubeczki :) kilka pawikow na zdrowej jest.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lut 07, 2014 16:17 Re: KOCIA CHATKA zaprasza

CatAngel pisze:Odebralismy jedzonko :) i kubeczki :) kilka pawikow na zdrowej jest.

E no Gosia to co jadłaś lub piłas że pawiki zostawiłaś :ryk:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lut 07, 2014 23:14 Re: KOCIA CHATKA zaprasza

Na jutrzejszy dyżur zapisana jest Ania.
Nie mam do niej namiarów a chciała bym wiedzieć w jakich godzinach będzie, bo kolega z Cim-u chce podjechać z darami zebranymi dla Chatki.

Ania jak co to pusc mi sms-a bo ja jutro w schronie będę i nie będę maiała jak zajrzeć na miau

698-615-493
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lut 08, 2014 13:49 Re: KOCIA CHATKA zaprasza

Dziś wszystko ok, Nina nie odstępowała mnie o krok :ok: , przyjechał chłopak z darami - rozłożyłam wszystko na półkach, spis jest w gablotce; Jeśli chodzi o wieczorny zastrzyk - nie dam rady się tego podjąć...

mrymry

 
Posty: 135
Od: Pt paź 18, 2013 14:37

Post » Sob lut 08, 2014 16:34 Re: KOCIA CHATKA zaprasza

Nie wiem czy nie będę zmuszona przywieźć Łapka do K.Ch. Poradźcie co mam zrobić. On terroryzuje Mirkę a ta ze strachu leje i sra wszędzie. Jeszcze moje łóżko, ubrania w szafie i ogólnie gdzie się da to znosiłam, ale dzisiaj mi zasikała klawisz!! Nie stać mnie na taką rozrzutność :( Ja wzięłam pożyczkę, żeby go kupić a teraz nie wiem czy będzie działać :'( Zamykanie pokoju nie wchodzi w grę. Nie mam "zapasowego" domu wolnego od kotów, żeby ją tam umieścić. Badania moczu ma ok. Zostaje mi tylko behawiorysta. Nawet w nocy nie mogę przez nich spać bo ciągle prowadzą wojnę... itd...

masKotka?

 
Posty: 428
Od: Nie lut 03, 2013 19:48

Post » Sob lut 08, 2014 17:11 Re: KOCIA CHATKA zaprasza

masKotka? pisze:Nie wiem czy nie będę zmuszona przywieźć Łapka do K.Ch. Poradźcie co mam zrobić. On terroryzuje Mirkę a ta ze strachu leje i sra wszędzie. Jeszcze moje łóżko, ubrania w szafie i ogólnie gdzie się da to znosiłam, ale dzisiaj mi zasikała klawisz!! Nie stać mnie na taką rozrzutność :( Ja wzięłam pożyczkę, żeby go kupić a teraz nie wiem czy będzie działać :'( Zamykanie pokoju nie wchodzi w grę. Nie mam "zapasowego" domu wolnego od kotów, żeby ją tam umieścić. Badania moczu ma ok. Zostaje mi tylko behawiorysta. Nawet w nocy nie mogę przez nich spać bo ciągle prowadzą wojnę... itd...

:( kurde, ja nie umiem nic doradzić, bo mam obecnie w domu to samo, miałam nadzieję że z czasem jakoś się dogadają, ale nic z tego :(

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lut 08, 2014 17:18 Re: KOCIA CHATKA zaprasza

Przywieźliśmy do Chatki Czarusia. Nie stać nas na trzymanie zdrowego kota w szpitaliku. Badanie moczu wyszło całkiem ok. Ma trochę za dużo tłuszczów w moczu, ale poza tym wszystko w normie. To raczej jajko, ale musimy poczekać jeszcze ze 2 tygodnie na powtórne badanie. Dałam go do woliery do jakiegoś innego kota, którego nie znam :roll: Czaruś niestety od razu zaznaczył sobie tego kota i koszyczek, w którym ten kot spał 8O Wyprosiłam z woliery Fernando, ale tego drugiego narazie zostawiłam. Widziałam jeszcze kilka nowych kotów :roll:
Woliera jest trochę duża dla jednego kota, ale nie puszczę Czarka luzem, bo zasiura drapaki itd. Zabrałam z woliery fotel i tą fajną budkę, która stała na półce, bo szkoda tego. Trzeba tam wstawić jeszcze jakieś posłanie łatwe do mycia.

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lut 08, 2014 18:19 Re: KOCIA CHATKA zaprasza

masKotka? pisze:Nie wiem czy nie będę zmuszona przywieźć Łapka do K.Ch. Poradźcie co mam zrobić. On terroryzuje Mirkę a ta ze strachu leje i sra wszędzie. Jeszcze moje łóżko, ubrania w szafie i ogólnie gdzie się da to znosiłam, ale dzisiaj mi zasikała klawisz!! Nie stać mnie na taką rozrzutność :( Ja wzięłam pożyczkę, żeby go kupić a teraz nie wiem czy będzie działać :'( Zamykanie pokoju nie wchodzi w grę. Nie mam "zapasowego" domu wolnego od kotów, żeby ją tam umieścić. Badania moczu ma ok. Zostaje mi tylko behawiorysta. Nawet w nocy nie mogę przez nich spać bo ciągle prowadzą wojnę... itd...

Ksiu przywieź łapka do Kociej Chatki.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lut 08, 2014 18:22 Re: KOCIA CHATKA zaprasza

The Szops pisze:Widziałam jeszcze kilka nowych kotów :roll:

No tak Marta wzrok Cię nie myli :wink: mamy piątkę nowych lokatorów ze schronsika. Napiszę zaraz o nich więcej. Myślałyśmy z Beatką, że nikt nie zauważy :oops:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lut 08, 2014 19:16 Re: KOCIA CHATKA zaprasza

Podałam Aszce leki, a przy okazji rzucił mi się w oczy Grubcio. Chyba ma gorączkę, ma bardzo ciepłe i czerwone uszka i nos, kapało mu z oczek i noska, trochę mu wychodzą trzecie powieki, oczka szkliste i dziwnie przełykał ślinę. Zobaczymy co napisze Ania, czy miał apetyt.

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lut 08, 2014 19:22 Re: KOCIA CHATKA zaprasza

terenia1 pisze:
masKotka? pisze: Ksiu przywieź łapka do Kociej Chatki.

szkoda mi go, bo on mi w niczym nie przeszkadza, Tina tez go sobie ustawiła po swojemu. Ale Mirka jest słabsza psychicznie i on to wykorzystuje. To nie ten sam kot, który nie wychodził zza boksów. Tylko cały czas spinkala przede mną. :) Raz go przyłapałam w łazience, nie zdążył uciec więc to wykorzystałam i wygłaskałam go - nawet zaczął mruczeć :)
Na pewno lepszym rozwiązaniem byłby bezstresowy domek dla Mirki, ale to chyba niewykonalne.
A najlepiej domek dla Łapka :) Teresa, przywiozłaś pięć nowych kotów i jeszcze mam przywieźć Łapka?

masKotka?

 
Posty: 428
Od: Nie lut 03, 2013 19:48

Post » Sob lut 08, 2014 19:35 Re: KOCIA CHATKA zaprasza

The Szops pisze:Podałam Aszce leki, a przy okazji rzucił mi się w oczy Grubcio. Chyba ma gorączkę, ma bardzo ciepłe i czerwone uszka i nos, kapało mu z oczek i noska, trochę mu wychodzą trzecie powieki, oczka szkliste i dziwnie przełykał ślinę. Zobaczymy co napisze Ania, czy miał apetyt.

dziękuję :) Jeśli chodzi o Grubcia to jak rano przyszłam to siedział na górze regału ale po mojej zachęcie zszedł pomiział się i zjadł nieco (nie za wiele) a później jak wróciłam to znów się tam zbunkrował. Sprawia wrażenie markotnego ale założyłam że to może przez mnogie kocie towarzystwo, nie zauważyłam rano tych objawów ale zwrócę na niego uwagę jak tam zaraz pójdę i dam znać

mrymry

 
Posty: 135
Od: Pt paź 18, 2013 14:37

Post » Sob lut 08, 2014 20:11 Re: KOCIA CHATKA zaprasza

dziewczyny która zapisze się na poniedziałek wieczór na dyżur? Muszę wiedzieć żeby podać namiar do pani,która chce przyjechać do Chatki po kotka.Zainteresowana jest Aldoną.Nie zraża ją to,że Aldonka jest nazwijmy to "mało towarzyska",bo jej mama ma też takiego kotka.

Ja poproszę dyżur poniedziałek rano.

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lut 08, 2014 20:52 Re: KOCIA CHATKA zaprasza

Ja przyjde w poniedzialek wieczor

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 34 gości