Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Thorkatt pisze::ok: i za zdrówko iza podróż
Iburg pisze:To była szybka akcja. Są z domku wieści o chłopaku?
justyna8585 pisze:Mogę zmienic tytuł,czy zapeszę?
Bardzo dziekuje wszystkim zaangazowanym
justyna8585 pisze:Mogę zmienic tytuł,czy zapeszę?
Bardzo dziekuje wszystkim zaangazowanym
aannee99 pisze:Jesteśmy w domku, maluszek przespał całą drogę do domku. Jest cudowny, bardzo miziasty. Strasznie furoczy biedactwo więc bardzo proszę o fluidy że zdrówkiem, na pewno się przydadzą. Zjadł kolację, pozwiedzał troszkę mieszkanie, przyszedł do mnie na kolana i było ugniatanie i miziaki, mój chorutek biedny. Laptop odmówił nam posłuszeństwa,na sszczęście mogę pisać z telefonu![]()
Bardzo dziękuję za Waszą pomoc
aannee99 pisze:Jesteśmy w domku, maluszek przespał całą drogę do domku. Jest cudowny, bardzo miziasty. Strasznie furoczy biedactwo więc bardzo proszę o fluidy że zdrówkiem, na pewno się przydadzą. Zjadł kolację, pozwiedzał troszkę mieszkanie, przyszedł do mnie na kolana i było ugniatanie i miziaki, mój chorutek biedny. Laptop odmówił nam posłuszeństwa,na sszczęście mogę pisać z telefonu![]()
Bardzo dziękuję za Waszą pomoc
aannee99 pisze:Maluszek śpi, zasnął na moich kolanachmartwi mnie te jego furczenie
jutro jedziemy na zastrzyk, ale obawiam się, że to níe będzie koniec leczenia kk
kocurek jest bardzo rozmruczany. Komputer reanimowany, mam kilka zdjęć naszego koteczka, później założę mu wątek i dodam zdjęcia. Intensywnie myślimy nad imieniem dla naszego cudaczka
aannee99 pisze:Maluszek śpi, zasnął na moich kolanachmartwi mnie te jego furczenie
jutro jedziemy na zastrzyk, ale obawiam się, że to níe będzie koniec leczenia kk
kocurek jest bardzo rozmruczany. Komputer reanimowany, mam kilka zdjęć naszego koteczka, później założę mu wątek i dodam zdjęcia. Intensywnie myślimy nad imieniem dla naszego cudaczka
justyna8585 pisze:aannee99 pisze:Maluszek śpi, zasnął na moich kolanachmartwi mnie te jego furczenie
jutro jedziemy na zastrzyk, ale obawiam się, że to níe będzie koniec leczenia kk
kocurek jest bardzo rozmruczany. Komputer reanimowany, mam kilka zdjęć naszego koteczka, później założę mu wątek i dodam zdjęcia. Intensywnie myślimy nad imieniem dla naszego cudaczka
On da rade w domowych warunkach.Niestety takie maluchy z kk w schronisku umierają,dlatego on ma naprawde szczęście.Z tego,co kojarze,to on dostawał podwójny antybiotyk,bo było z nim fatalnie.Najlepiej na kk działał unidox.
Użytkownicy przeglądający ten dział: lucjan123, nfd i 85 gości