» Nie sty 12, 2014 23:12
Re: Helenówek-zajrzyj i pomóż-wielkie wyzwanie- podsumowanie
W Nowym Roku do lecznicy na kastrację trafił czarnobiały kot- ulubieniec żony pana R. Podobno zaczął gonić kotki działkowe- na szczęście wszystkie były wysterylizowane. Pan R. ma jeszcze dowieźć małe czarne, mam nadzieję, że się uda ją złapać.
Pan. R. rozdał działkowiczom kotylionowe kalendarzyki i zakładki, pan R. ma nadzieję, że część z nich wpłaci pieniądze na 1%.
Czytałam w ogóle ostatnio artykuł o 1 %, największy udział mają najbardziej medialne fundacje.
W porównaniu z różnymi łódzkimi fundacjami, Kotylion to malutka płoteczka, taki kotuś pikuś wśród tygrysów 1%. Nie wiem, na czym polega działalność tych organizacji, ale często od zwracających się do Kotyliona o poradę słyszy się: pytaliśmy się już w innych fundacjach, organizacjach, nikt nie zaproponował pomocy. A mały Kotylion pomaga. Tak było i w przypadku Helenówka. Tym bardziej mam nadzieję, że kolejny rok będzie lepszy, bo lepsze finanse to większa możliwość pomocy kotom.
Nawiązując do podziękowań w postach wyżej, wielkie dzięki dla Dziewczyn wystawiających bazarki oraz dla wszystkich, którzy wpłacając pieniądze za cegiełki charytatywnego allegro, czy bezpośrednio na konto helenowskich kotów, umożliwili przeprowadzenie akcji.
Akcji, która jeszcze się nie kończy, bo p. karmicielka już się martwi, ile to nowych kotów trafi na działki wiosną, bo pomagamy tym kotom kupując karmę. Morze potrzeb, ale już w dużej mierze nie tak przerażająco głębokie, dzięki Wam.
