Iga-już w DS :)

[WeraW]

Straszne jest to, co czytam:( One były u niej na tymczasie czy adoptowane? Może ktoś z miau, kto jest stamtąd będzie mógł je przejąć?

[Patmol]

kciuki za Ige

[nelka83]

Straszne jest to, co czytam:( One były u niej na tymczasie czy adoptowane? Może ktoś z miau, kto jest stamtąd będzie mógł je przejąć?

Z tego pamiętam to były wyadoptowane przez Animalon właśnie tej Pani, która chce im znaleźć teraz nowy dom .

kciuki za Ige

Dzięki Patmol Mam nadzieję, że jakoś się malutka trzyma. Jak tylko o niej pomyślę to jest mi tak jakoś strasznie smutno Wczoraj w domu była taka przerażająca cisza - nikt nie tuptał, nikt nie miałkolił prosząc o jedzenie, nikt się nie ocierał mrucząc o nogi chcąc dostać smakołyka

[Patmol]

dobrze będzie
ciesz się -jeden kot mniej

a ja dostałam ciekawy mail o Filemona
może

[nelka83]

dobrze będzie
ciesz się -jeden kot mniej

a ja dostałam ciekawy mail o Filemona
może

Ale je się cieszę... przez łzy
Jednego kota mniej i ostał mi się tylko jeden, a to już nie jest takie fajne jak dwa kociaste . Ale cóż, takie życie, więcej na stałe mieć nie mogę .
Ogromne kciuki za domek dla Filemona

[MB&Ofelia]

Podczytuję i cieszę się, że Iga już w domku i dobrze się miewa

Ja nie jestem już w stanie oddać Małej Czarnej. A tata mi cały czas wypomina, że twierdziłam że Carmen jest u mnie tylko chwilowo, na tymczasie . No co, twierdziłam, ale zycie zweryfikowało moje plany

[nelka83]

MB, trzymaj Małą i nie puszczaj!

[MB&Ofelia]

Trzymaj, łatwo powiedzieć Jak ona się nie daje wziąć na ręce i się wyrywa Ale za to jak ładnie śpiewa, zwłaszcza rano jak chce śniadanie

[WeraW]

Nelka, jakby coś się z Igą działo to masz mój numer. Ale myślę, że będzie dobrze:)

Dobrze, że i tak masz jedno tuptające w domu. Najgorsze jest jak oddajesz jedynego tymczasa i wtedy to można walić głową w ścianę.

[Patmol]

Ja nie jestem już w stanie oddać Małej Czarnej. A tata mi cały czas wypomina, że twierdziłam że Carmen jest u mnie tylko chwilowo, na tymczasie . No co, twierdziłam, ale zycie zweryfikowało moje plany

Biedny tata ja go rozumiem

[nelka83]

Dziękuję Wera, w razie "awarii" będę pamiętała. Na razie nic się nie dzieje, chyba. W każdym razie żadnych niepokojących wieści nie miałam. Tak sobie myślę, że może po długim weekendzie pojadę w odwiedziny. Nie wiem czy to nie za wcześnie.

Nie wyobrażam sobie mieć jedynego tymczasa i go oddać Dobrze, że mam choć tą jedną, wredną i krnąbrną Kitkę. To nic, że ciągle obrywam od niej niewiadomozaco ale i tak ją kocham nad życie

[nelka83]

Ja nie jestem już w stanie oddać Małej Czarnej. A tata mi cały czas wypomina, że twierdziłam że Carmen jest u mnie tylko chwilowo, na tymczasie . No co, twierdziłam, ale zycie zweryfikowało moje plany

Biedny tata ja go rozumiem

Patmol, no weś

[Patmol]

wiem
dzieci obiecują, obiecują
a zwierzak zostaje

u mnie tak został pies

[nelka83]

wiem
dzieci obiecują, obiecują
a zwierzak zostaje

u mnie tak został pies

I powiedz, że się nie cieszysz z pieska

[Patmol]

czy ja wiem
Ja już mam swojego pieska. Jeden piesek -to akurat.
Drugi, dodatkowy piesek z adhd -to nadmiar szczęścia.