WRO rudo-biały kocur aklimatyzacja w DS-trzymamy kciuki!

[czarno-czarni]

ja mam używaną parę dni a poza tym trzymaną w woreczku obroże feromonową, mogę 15 /16 grudnia podać do moich rodziców - ktoś by musiał odebrać.
chcesz?

[jessi74]

Wpłaciłam "na rudego Hansa "

za kotka

wpłata już na koncie, rozliczenie prześlę do sroki

[sroka7]

Wpłaciłam "na rudego Hansa "

za kotka

Dziękuję bardzo!!!

ja mam używaną parę dni a poza tym trzymaną w woreczku obroże feromonową, mogę 15 /16 grudnia podać do moich rodziców - ktoś by musiał odebrać.
chcesz?

Nie wiem czy będzie mu potrzebna, bo w tej chwili od wczoraj ma założoną obróżkę, którą dostałam od dziewczyn z Wrocławskich kotów -Jessi74 wystąpiła w roli kuriera za co bardzo jej dziękuję.
Liczę na to, że wystarczy mu ta jedna jedyna i się kicio uspokoi i znajdzie dom marzeń!

A swoja drogą to nie wiem czy to zasługa pobytu u Ewy, czy fakt, że już trochę więcej czasu upłynęło od kastracji, czy właśnie obróżka (ale od wczoraj ty chyba trochę krótki czas noszenia, zwłaszcza że już wczoraj był fajnym kotkiem), ale dzisiaj jest takim słodkim aniołkiem, że szok!

Rano czekał na mnie oczywiście, chciał się bawić- nie miałam zbytnio czasu,ale kicał za rzucaną myszką i ją "kopytkował", normalnie szalał jak kociak! a teraz po powrocie zastałam go śpiącego na krześle, zawiniętego w kuleczkę, oczywiście dał się głaskać, wyginał się i mruczał na koniec uraczyłam go krótką bo zaledwie 10minutową wizytą moich kotów, tzn pozwoliłam im wejć do pokoju, żeby powoli się oswajały z jego obecnością - Hans zniósł to dzielnie, położył się "w bochen" na krześłe i obserwował Bąbla i syczącego Zenka, ale nikt nikogo nie atakował ani nic tych rzeczy.


Postaram się w nocy wrzucić jakąś fotkę kocurka.

[ewar]

No, proszę Mnie się wydaje, że on powinien od razu trafić do DS.To piękny kot, a kolorystycznie atrakcyjny bardzo.I to jego ucho nadaje mu taki fajny wygląd.

[yolaantaa]

Fajne wieści,kotek na pewno będzie super kotkiem,gdy nabierze pewności i poczucia bezpieczeństwa...Kciuki za cudnego koteczka

[aleksandrowa]

A jest jakiś odzew z ogłoszeń? Może pakiet u CatAngel? Z chęcią za niego zapłacę. Chociaż tyle mogę zrobić dla niego...

[Iza_]

podniosę chłopaka

[jessi74]

i ja

[sroka7]

Obiecane zdjęcia Rudego kawalera
(muszę mu zrobić jakieś świeże,bo to było pstryknięte tak na szybko we wtorek juzpo przeprowadzce kolejnej Hansika tym razem z powrotem do mnie)



Kto mnie budzi?


Postaram się jutro z rana uzupełnić pierwszy post i napisać coś więcej co u chłopaka (dzisiaj małe czarnuszki były kastrowanei cały dzień miałam z głowy, a teraz małpki ożyły i zapoznają się z Hansem),a także napiszę co zamówiłam za pieniążki, które wpłynęły na utrzymanie Rudego - bardzo dziękuję w jego imieniu!!!

[ankacom]

Ale piękny i jaki czyściutki

[ewar]

Hans szybko znajdzie domek, tak czuję.

[MalgWroclaw]

Hans szybko znajdzie domek, tak czuję.

Mam nadzieję.

[ewar]

Ogłaszałam biało-rude koty, odzew był, pomimo,że koty aż na Podkarpaciu i domki nie miały możliwości ich obejrzeć.Koty były już dawno w DS-ach, a długo jeszcze potem były telefony.Stąd mój optymizm.Kocham buraski i czarne, co nie znaczy, że wyłącznie, ale z jakiegoś powodu rude są dla większości najbardziej atrakcyjne.Hans dostał "łatkę" kota agresywnego, to jakoś odstraszało potencjalne domki.

[ankacom]

Ale on tylko w jednym domu był agresywny w pozostałych nie.
Musiała być jakaś przyczyna takiego zachowania.

[sroka7]

Ale on tylko w jednym domu był agresywny w pozostałych nie.
Musiała być jakaś przyczyna takiego zachowania.

W tamtym domu był piesek, no i to był też jego pierwszy tydzień po kastracji, więc mógł mieć burzę hormonalną

Ewa (czyli dom z drugim rudym kocurem) z kolei ma doświadczenie z trudnym kotem (jej osobisty rudzielec) i od razu daje do zrozumienia kotu kto rządzi, a u niej był słodziakiem.

U mnie z kolei i na początku (przed kastracją) i teraz - w sumie jutro będzie tydzień jak znowu jest u mnie) jest miłym kotkiem, powoli zamieniającym się w kociaka - chce się bawić i tulić i bawić jak kociaczek - czasem łapie rękę i chce ją "kopytkować" ale dla mnie to normalka akurat, choć właściwie to on jest dla mnie niesamowity bo nie wyciąga wtedy pazurków, a moim osobistym kotom zdarza się mnie drapnąć podczas takiej zabawy.
Za to wędka z piórkiem rządzi!!! - to ulubiona zabawka rudzielca, biega wtedy, odbija się od wersalki, robi piruety, no szał! kociak 5-6 miesięczny wychodzi z niego! najgorsze jest to, że nie mam kiedy nagrać mu filmiku jak się bawi, bo jest wtedy cudny!
Moim zdaniem on ma szansę być miziakiem ogromnym, zabawowym, tylko musi mieć swoich dużych, którzy by mu poświęcili uwagę, bo u mnie jest biedny - ja wracam późno i nie mam zbyt wiele czasu do rozdzielenia między koty...
Powoli zapoznaję go z kotami - już z czarnuszkami są "noski-noski", ale mój Zenio i Bombini syczą na rudaska i zaganiają go jak owieczkę po mieszkaniu - bo pozwoliłam mu pozwiedzać trochę wczorajv i dziś. No zobaczymy jak to będzie z nimi dalej.

Rozmawiałam z Panią z W-wy, która jest gotowa dać Hansikowi DT, ale jeszcze przyszły tydzień kitek musi spędzić u mnie, żeby minął miesiąc od kastracji, no i trzeba będzie szukać mu transportu...

A może znalazłby mu się do tego czasu jakiś DS?

Może zrobić mu te ogłoszenia jeszcze... sama nie wiem czy je robić jeszcze na mój nr, czy poczekać i "reklamować" go już z Wawy?

Za pieniążki zebrane na konto fundacji (50+70 zł) na razie zamówiłam suchą karmę i żwirek, a chcę jeszcze mu wybrać kilka Bozit, bo to mu najbardziej smakuje