


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
miko_bs pisze:
Tak poza tym, to nie wyobrażam sobie Węgielka w adopcji bez jego ukochanej Noemi.Nie odstępuje jej na krok, śpi przy niej i cały czas pilnuje. Bardzo są z sobą zżyte
Justa&Zwierzaki pisze:Moniu bardzo dziekujemy za piekny tekst do ogłoszeń![]()
Ten Węgielek jak przylepka
Ciągle Ci nadstawia łebka
Tu go głaskaj, tam zaś miziaj
I nie dostań przy tym fizia
Taki kot, to jak marzenie
Babki lubią go szalenie .
Węgielek - niespełna roczny kot, zaszczepiony, odrobaczony, wykastrowany.
Wegielek jak sama nazwa wskazuje jest tak czarny, jak tylko sobie można wyobrazić.
Nie tak dawno miał pogruchotaną miednicę oraz nóżkę i patrząc na niego można było
tylko mówić : "czarno to widzę".
A dziś ? Po urazie została tylko niewielka cecha - kocurek lekko tylko utyka.
Dzięki cudownej opiece Węgielek jest teraz radosnym, miłym, pełnym wigoru
i chęci do baraszkowania kotem. Kotem trzpiotem, lecz uroczym.
Kocha zabawy z kotami, zwłaszcza z nierozłączną przyjaciółką Noemi,
która niestety nie jest jeszcze w pełni zdrowa.
Nasz czarnulek szuka domu- najlepiej z drugim, młodym kotem aby miał
towarzystwo do zabaw, które tak uwielbia.
Dziarski, miły, zabawowy - towarzysz idealny i dla człowieka i dla innego kota
- taki jest Cudowny Węgielek.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 59 gości