<2>Moje wolnozyjące....odeszły blokowe... Szafiś kochana ...

Szalony Kot pisze:Ja tam wnioskuję, że jak człowiek daje sobie bez protestu zasikać dom, to już są jakieś podstawy do pracy

o to to to właśnie

to bardzo , wbrew pozorom

pozytywny wskażnik

asia2 pisze:
Szalony Kot pisze:Ja tam wnioskuję, że jak człowiek daje sobie bez protestu zasikać dom, to już są jakieś podstawy do pracy

o to to to właśnie
to bardzo , wbrew pozorom pozytywny wskażnik

Wczorajszy email:

Co do pytania jak to zrobiłam żeby załatwiała się do kuwety to sama Łapa
chyba to zrozumiała prałam dywaniki kładłam nowe uprane. Nie mogłabym teraz
jej oddać bo to byłby dla niej kolejny stres. Mam nadzieję że ciekawość
poznania świata spowoduje że jednak wyjdzie spod kanapy i w pewnym momencie
zostanę przez nią zaakceptowana.

:ok:

chyba trafiła na mądrego ludzia i na CIERPLIWEGO :ok:

takiego co to ma zadatki na kocie DT

tak dla totalnego uspokojenia

Senioreczka wrąbała gotowanego kurczaka . Spory kawał na dwa razy. Potem poszła spać na kocyku. Jestem zadowolona.

Marzenia11 pisze:Mail z ds Rudej Łapki.... nie wiem co myslec, co robic....

Witam,
Łapa prawie cały czas siedzi pod kanapą. Wychodzi do kuwety i do miski. W
ciągu dnia siedzi na oknie na parapecie, ale tylko wtedy jak mnie nie ma w
domu. Jest strasznie dzika i mam wrażenie że wystraszona. Potrzeba jej dużo
spokoju. Początkowo sikała po całym mieszkaniu i kilka razy wymiotowała,
ale teraz już jest ok. Korzysta z kuwety i ładnie zjada. Czekam żeby się
przełamała i wyszła do mnie. Wczoraj pierwszy raz po moim powrocie zastałam
ja na fotelu. Ale niestety dzisiaj od rana siedzi znowu pod kanapą, mimo
moich nawoływań i zachęcania smakołykiem. No cóż czekam co będzie dalej w
końcu chyba jednak się przełamie i wyjdzie do ludzi.

Według mnie wszystko zmierza w dobrym kierunku :ok:

JolaJ pisze:
Marzenia11 pisze:Mail z ds Rudej Łapki.... nie wiem co myslec, co robic....

Witam,
Łapa prawie cały czas siedzi pod kanapą. Wychodzi do kuwety i do miski. W
ciągu dnia siedzi na oknie na parapecie, ale tylko wtedy jak mnie nie ma w
domu. Jest strasznie dzika i mam wrażenie że wystraszona. Potrzeba jej dużo
spokoju. Początkowo sikała po całym mieszkaniu i kilka razy wymiotowała,
ale teraz już jest ok. Korzysta z kuwety i ładnie zjada. Czekam żeby się
przełamała i wyszła do mnie. Wczoraj pierwszy raz po moim powrocie zastałam
ja na fotelu. Ale niestety dzisiaj od rana siedzi znowu pod kanapą, mimo
moich nawoływań i zachęcania smakołykiem. No cóż czekam co będzie dalej w
końcu chyba jednak się przełamie i wyjdzie do ludzi.

Według mnie wszystko zmierza w dobrym kierunku

I* dokładnie tak pani odpisałam - że potrzeba czasu, czasu i cierpliwości, a sądząc po zachowaniu Łapki u mnie powinno byc ok. Uważam, zę łapka się do pani też przyzwyczai, no ale zobaczymy.

asia2 pisze:tak dla totalnego uspokojenia
Senioreczka wrąbała gotowanego kurczaka . Spory kawał na dwa razy. Potem poszła spać na kocyku. Jestem zadowolona.

zastanawiam się czy jej nie zabrac w czwartek - w piątek ma byc radykalne ochłodzenie i nawet opady śniegu z deszczem więc nie wiem, czy to nie za duża różn ica temperatur - z mieszkania na podwórko, nawet do piwniczki. Jak myślisz?

Z mieszkania na podwórko :evil:

nigdy

chyba oszalałaś :twisted:

JolaJ pisze:Z mieszkania na podwórko
nigdy
chyba oszalałaś

nie, nie oszalałam - Senioreczka dochodzi do siebie po sterylce u asia2. jest od piątku i powinna byc 7 dni. Mogłaby w klatce w szpitaliku w lecznicy, ale to gorsza opcja. I z tego co mówi/pisze asia2 naprawdę jest jej trudno w zamknięciu życ i tęskni do "swoich śmieci"

Szkoda, bo myślałam ze stara bidulka przyzwyczai się do domowego zycia tak jak Łapka i nie będzie się na starość tułać po podwórku.

JolaJ pisze:Szkoda, bo myślałam ze stara bidulka przyzwyczai się do domowego zycia tak jak Łapka i nie będzie się na starość tułać po podwórku.

ona nie jest stara

ma 3 lata i 4 miesiące i naprawdę uwielbia swoje podwórko, piwniczkę i kumpli kocich.

Aaa, myślałam że Senioreczka to staruszka

JolaJ pisze:Aaa, myślałam że Senioreczka to staruszka

no wszyscy tak myślą

Chyba czas na foty co by było wiadomo :mrgreen:

Marzenia11 pisze:
JolaJ pisze:Aaa, myślałam że Senioreczka to staruszka

no wszyscy tak myślą
Chyba czas na foty co by było wiadomo

dawaj

JolaJ pisze:
Marzenia11 pisze:
JolaJ pisze:Aaa, myślałam że Senioreczka to staruszka

no wszyscy tak myślą
Chyba czas na foty co by było wiadomo

dawaj

masz

stara?

<2>Moje wolnozyjące....odeszły blokowe... Szafiś kochana ...

Kto przegląda forum