Pleiades pisze:mimbla64 pisze:Pleiades pisze:to jest kotka półdzika, to znaczy wzieta z dworu; udało mi sie ją oswoić przy karmieniu na tyle, że się dała złapać, ale cóż.... hmm, sama nie wiem co z tym kubraczkiem, zostawić, czy nie; może po prostu będę ją obserwować?
Na razie jest jeszcze ospała, martwi mnie, że nie interesuje ją jedzenie i picie. Tylko leży w kąciku klatki....
Kotka była dzisiaj sterylizowana i dzisiaj nie powinnaś jej dawać nic do jedzenia. Może późnym wieczorem, różne te zalecenia są u weterynarzy. Nie dostałaś takich zaleceń?
Pytałam i mówił, że można dać jedzenie i picie jak tylko stanie na nogach. Ten kubraczek po sterylce on też zalecił. To teraz nie wiem, czy ją męczyć kaftanikiem i czy karmić. Poobserwuję, czy interesuje się raną; gorzej, jak będzie chciała sobie coś tam majstrować....
Tak będzie najlepiej. Poobserwuj. Natomiast, co do jedzenia, to jestem zdziwiona. Pierwszy raz się spotykam z takim zaleceniem. Z jednym wyjątkiem otrzymywałam do tej pory zalecenie: woda tak, a jedzenie na drugi dzień po sterylce. I z tego co wiem, chodzi o wymioty, a także o zwolnioną pracę jelit z powodu narkozy.