[Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem s.56

Nie będę dorosłych ludzi przekonywać.Problem leży nie w kocie,a mężu owej Pani.
Zamawiam w Krakvecie jedzonko dla kota OTYŁEGO :arrow:

http://www.krakvet.pl/regal-lean-bites- ... 17179.html
Z tego worka zostanie mi ok.5kg do odsprzedania po 10,66zł za 1kg.Ma ktoś ochotę?

aga&2 pisze:Małgorzata J - w Polsce są najróżniejsze klatki. Ale nie wiem niestety, które z nich są podobne do tych z USA

Przypominam o amnestii w kwestii umów adopcyjnych
Zebrałam już sporo ale podejrzewam że to i tak mniej niż połowa tego co jest "w ludziach"

Sklerozo, sklerozo nie od dzisiaj Cię mam... Tak jak zapowiadałam udałam się w poniedziałek z Miecią do dr Renaty. Ale o umowach już nie pamiętałam, mea culpa. Postaram się dziś-jutro je tam podrzucić. A wracając do kotki, pani doktor jest skłonna uznać, że futro jest wysterylizowane. Po pierwsze nacięte (co prawda lekko) prawe ucho, po drugie wyczuwalne na brzuchu jakby zgrubienia skóry. Miecia została przy okazji odrobaczona.

dorotak97 pisze:Zamawiam w Krakvecie jedzonko dla kota OTYŁEGO http://www.krakvet.pl/regal-lean-bites- ... 17179.html
Z tego worka zostanie mi ok.5kg do odsprzedania po 10,66zł za 1kg.Ma ktoś ochotę?

Doris, masz otyłego kota???? a niby którego???

nalepsza dieta dla kota - 2 szurniete tymczasy, które przegonią otyłego kota po mieszkaniu kilkanaście razy na dobę :mrgreen:

wiem, bo sprawdzone na Krecie

Moje koty są zgrabniochy :mrgreen:

(3,8kg i 4,5kg-ważę średnio 2 razy w miesiącu). Zamawiam dla innych otyłych kotów.Wiosna się zbliża i trzeba zrzucić kilka kilogramów :mrgreen:

a co to są "inne otyłe koty"??? karmisz cudze koty???

to może chcesz i moje pokarmić??? footra się ucieszą :mrgreen:

Karmię cudze koty,ale za pieniądze ich właścicieli

Zostało jeszcze 2kg karmy.

Lusesita - o właśnie , święta racja. Wiem też coś o tym

.

hmmm... wymigujesz się Maleńka :wink:

cudzym to koty karmisz, a swoim nie chcesz??? dobra, poproś Ty mnie kiedyś o coś, wiesz?

Eustachy (nowy tymczas) coraz bardziej się socjalizuje, natomiast Mitłoch ni husteczka sie nie zmienił - ciągle i zawzięcie atakuje nasze koty :roll:

A ja karmię dzikie koty - szt 4 -za swoje.

Ewa - co u malutkiej, już zupełnie zdrowa?

Dorotko...ja chętnie wezmę pozostałe 2 kg. Buziaczki, Basica

Małgosiu.Malwinka jest zdrowa ale muszę ją obserwować.Będzie jeszcze miała u dr Marysi test na białaczkę.Gdyby przestała jeść to szybko do dr Marysi. Kotunia wariuje z Czarkiem (szczególnie rano - moje serce się raduje),liże go gdy on śpi - nawet brudne opuszki nóżek.