Niestety, Alienor, Twoje kciuki chyba są zepsute.
Wczoraj było mistrzostwo świata, bo jedno siku rano było w kuwecie, a drugie w miseczce na jedzenie.
Hrabina do posikanej kuwety drugi raz się nie załatwi, więc wycelowała do miseczki i przy okazaji zalał podłogę. Ale się starała, fakt.
Kupa na stałym miejscu, czyli na dokładnie centralnym kafelku
Czyli jak gdyby dzień jak codzień.
Dziś TŻ przeprowadził z Panną Marple rozmowę. Trwała dośc długo. TŻ twierdzi, ze się umówili, ze w razie nastepnej wpadki jej dzieła zostana wytarte samą Panną Marple.
Nie wiadomo dokładnie co Panna Marple na to, bo zanim TŻ skończył swój wywód - zasnęła.
Jutro operacja. Jednak nie została przełożona.