PANNA MARPLE - konieczna operacja i leczenie uszu, pomocy!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 06, 2012 17:02 Re: PANNA MARPLE kotka w worku - nowotwór i chore nerki POMÓ

Operacja w poniedziałek o 15.00.
Się boję.
Panna Marple śpi 8)

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto mar 06, 2012 18:36 Re: PANNA MARPLE kotka w worku - nowotwór i chore nerki POMÓ

nie pękaj! jak wytrzymujesz kupy w różnych miejscach to i zabieg przetrzymasz :ok: ;)

E.coli to tzw. gówniana bakteria, faktycznie Synergal może być zbyt słaby. Niby jest w połączeniu z kwasem klawunalowym ale mimo wszystko...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 06, 2012 19:18 Re: PANNA MARPLE kotka w worku - nowotwór i chore nerki POMÓ

będzie dobrze :ok:
Madziu to nie pierwszy kot, co Ci kupę wali za kuwetą c'nie? ;)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 06, 2012 19:48 Re: PANNA MARPLE kotka w worku - nowotwór i chore nerki POMÓ

Gryzia mnie przeszkoliła jeśli chodzi o różne rzeczy w różnych miejscach :?
Tak właściwie to do dzisiaj mnie szkoli :twisted:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto mar 06, 2012 20:03 Re: PANNA MARPLE kotka w worku - nowotwór i chore nerki POMÓ

Mojemu Filonowi kupa do kuwety wpada średnio raz w miesiącu :roll: . Chyba przez czysty przypadek :mrgreen: .
Na szczęście reszta futer ,które były i są robiła/robi do właściwych pojemników :wink: .
A za operację Panny Marple potrzymam w poniedziałek :ok: .
I dzięki Magda za banerek :D .
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Śro mar 07, 2012 7:58 Re: PANNA MARPLE kotka w worku - nowotwór i chore nerki POMÓ

magaaaa pisze:Operacja w poniedziałek o 15.00.
Się boję.
Panna Marple śpi 8)

To ja juz zaciskam kciuki :ok: :ok: :ok: :ok:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw mar 08, 2012 15:20 Re: PANNA MARPLE kotka w worku - nowotwór i chore nerki POMÓ

Operacja chyba się przesunie o tydzień lub dwa - potrzebujemy czasu na dokończenie antybiotyku i nowy posiew.
Ach, już bym chciała, zeby wszystko było dobrze.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt mar 09, 2012 8:30 Re: PANNA MARPLE kotka w worku - nowotwór i chore nerki POMÓ

to zeby bylo dobrze :ok: :1luvu: :ok: :1luvu: :ok: :1luvu:

kot moich rodzicow nigdy nie robi kupy do kuwety, robi na kafelki w WC, a kuweta stoi obok :wink: mniej zwiru sie marnuje :wink:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt mar 09, 2012 8:34 Re: PANNA MARPLE kotka w worku - nowotwór i chore nerki POMÓ

:ok: :ok: za zdrowie Panny Marple i za to, by wszystko było gdzie trzeba ( a nie na przykład w butach lub za łóżkiem) :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt mar 09, 2012 10:12 Re: PANNA MARPLE kotka w worku - nowotwór i chore nerki POMÓ

Ja również potrzymam :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie mar 11, 2012 12:35 Re: PANNA MARPLE kotka w worku - nowotwór i chore nerki POMÓ

Niestety, Alienor, Twoje kciuki chyba są zepsute.
Wczoraj było mistrzostwo świata, bo jedno siku rano było w kuwecie, a drugie w miseczce na jedzenie.
Hrabina do posikanej kuwety drugi raz się nie załatwi, więc wycelowała do miseczki i przy okazaji zalał podłogę. Ale się starała, fakt.
Kupa na stałym miejscu, czyli na dokładnie centralnym kafelku 8)
Czyli jak gdyby dzień jak codzień.
Dziś TŻ przeprowadził z Panną Marple rozmowę. Trwała dośc długo. TŻ twierdzi, ze się umówili, ze w razie nastepnej wpadki jej dzieła zostana wytarte samą Panną Marple.
Nie wiadomo dokładnie co Panna Marple na to, bo zanim TŻ skończył swój wywód - zasnęła.

Jutro operacja. Jednak nie została przełożona.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Nie mar 11, 2012 12:53 Re: PANNA MARPLE kotka w worku - nowotwór i chore nerki POMÓ

Będę jutro trzymać kciuki panienkę :ok:
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 12, 2012 12:05 Re: PANNA MARPLE kotka w worku - nowotwór i chore nerki POMÓ

Bardzo dziękuję, już można puścić :|

Samochód nawalił, nie dojedziemy. Już dzwoniłam do lecznicy.
Trudno, wracamy do planu B - wcale nie gorszego: doleczmy nerki i po posiewie zobaczymy co dalej.
Eh...

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Czw mar 15, 2012 9:19 Re: PANNA MARPLE kotka w worku - nowotwór i chore nerki POMÓ

zaznaczam sobie

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Czw mar 15, 2012 9:25 Re: PANNA MARPLE kotka w worku - nowotwór i chore nerki POMÓ

Jak się dziś miewa nasza panienka?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 739 gości