STARY kocurek srebrno-biały, pojechał do DS

[mpacz78]

Przepraszam, że się wtrącam, tak przypadkiem tu weszłam.
Jeśli chodzi o finanse, to jeśli mar9 nie chce robić 'krechy' u weta bo nie wiadomo ile pieniążków i kiedy na tego kota uda się uzbierać na konto fundacji, to możecie przyjąć taki system rozliczeń, że mar9 płaci wetowi na bieżąco (nieważne czy kartą czy gotówką czy przelewem), potem np. na koniec mies. bierze fakturę na Fundację za to leczenie tyle ile ono faktycznie wyniosło (na fakturze pisze, ż eto jest zapłacona faktura), i fundacja robi refundację na konto mar9 w takiej kwocie jaką udało się na ten cel uzbierać (oczywiście nie może być ona większa niż kwota faktury, ale może być mniejsza - jeśli nie udało się uzbierać na całe leczenie).
Wtedy jakby mar9 wykłada na leczenie aby wet nie czekał na pieniądze, a jak się uzbiera to dostaje zwrot. My tak nierzadko praktykujemy, opisujemy z tyłu faktury refundacja na konto: tu dane osoby, która wykładała pieniądze i jest ok.

[mar9]

Przepraszam, że się wtrącam, tak przypadkiem tu weszłam.
Jeśli chodzi o finanse, to jeśli mar9 nie chce robić 'krechy' u weta bo nie wiadomo ile pieniążków i kiedy na tego kota uda się uzbierać na konto fundacji, to możecie przyjąć taki system rozliczeń, że mar9 płaci wetowi na bieżąco (nieważne czy kartą czy gotówką czy przelewem), potem np. na koniec mies. bierze fakturę na Fundację za to leczenie tyle ile ono faktycznie wyniosło (na fakturze pisze, ż eto jest zapłacona faktura), i fundacja robi refundację na konto mar9 w takiej kwocie jaką udało się na ten cel uzbierać (oczywiście nie może być ona większa niż kwota faktury, ale może być mniejsza - jeśli nie udało się uzbierać na całe leczenie).
Wtedy jakby mar9 wykłada na leczenie aby wet nie czekał na pieniądze, a jak się uzbiera to dostaje zwrot. My tak nierzadko praktykujemy, opisujemy z tyłu faktury refundacja na konto: tu dane osoby, która wykładała pieniądze i jest ok.

Według mnie sensownie to brzmi.
Poproszę w lecznicy o zestawienie kosztów poniesionych na leczenie Zenusia, żeby fundacja wiedziała, ile już poszło na to kasy a na bieżące leczenie wezmę fakturę. Teraz nie powinny to być już jakieś szalone kwoty bo najgorsze już za nami. Teraz zostaje doleczenie chłopaka.

[sisay]

Właśnie to cały czas próbuję wytłumaczyć wstecznych faktur wet już nie wystawi, ale na przy kolejnych wystarczy podać adres i nip fundacji.

[justyna8585]

nie rozumiem po co ta Pani niedawno pisała na fb,że nadal go chcą...dla poklasku?

[mar9]

nie rozumiem po co ta Pani niedawno pisała na fb,że nadal go chcą...dla poklasku?

Pani nie miała transportu, niedługo odbiera swój samochód, wtedy przyjedzie po Zenusia.
Tak mi pisała.

[justyna8585]

nie rozumiem po co ta Pani niedawno pisała na fb,że nadal go chcą...dla poklasku?

Pani nie miała transportu, niedługo odbiera swój samochód, wtedy przyjedzie po Zenusia.
Tak mi pisała.

Pisała...kiedy to pisała?

[mar9]

nie rozumiem po co ta Pani niedawno pisała na fb,że nadal go chcą...dla poklasku?

Pani nie miała transportu, niedługo odbiera swój samochód, wtedy przyjedzie po Zenusia.
Tak mi pisała.

Pisała...kiedy to pisała?

pisała do mnie sms

[mar9]

Zenobiusz pojechał do ds, potrzebujemy mnóstwo kciuków coby w nowym domu pokazał się z dobrej strony... przynajmniej na początku

[ankacom]

i czekamy na wiadomości z nowego domku

[Zyta Felicjańska]

Super koteczku

[justyna8585]

Wspaniałe wieści .

Mocno trzymam kciuki

[mar9]

Pierwsze wieści są dobre. Dogadał się z rezydentami (jako-tako), Duża może być (bo ciągle dopełnia miseczki), ogólnie Zenuś zadowolony ze zmiany adresu

[mar9]

Zenuś już się zaaklimatyzował, dogadał z rezydentami, zaakceptował Dużych i mógł się zająć tym, co ważne: jedzonkiem
A po dobrym jedzonku co należy zrobić?... odpocząć przed następnym oczywiście :

;;

[justyna8585]

super wieści