Moje tymczasy kochane PANNA MARPLE

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 06, 2011 22:15 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

Matwiej niby nie je, ale siedzieć w łazience nie chce, szwendacz Mu się włączył.
Ładuje się bez przerwy na TŻ, a ten trzyma fason io wrzeszczy żeby zabrać tą pokrakę :wink:
Jak się Go mizia po brzuszku rozkłada się w takich pozach, ze można boki zrywać.
Jutro poproszę chyba znowu o relanium, no chyba że ruszy z żarciem np. w nocy.
Sika ładnie, kupy nie robi, no ale i nie za bardzo ma czym :roll:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro wrz 07, 2011 6:26 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

:? ..
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro wrz 07, 2011 7:01 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

Matwiejek dziś w nocy zjadł pół saszetki mięsnego konwa i troche tuńczyka.
Rano podsypałam mu Fibre Response i też ładnie zjadł.
Przedwczoraj i wczoraj dostał dwa pierwsze zastrzyki cykloferonu; może to z tego powodu nie miał apetytu?
Tak czy siak dziś B12 w dupsko będzie, nad relanium poduma wetka.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro wrz 07, 2011 7:04 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

Oj, to dobrze, uff!
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro wrz 07, 2011 12:04 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

Pieszczoch:
Obrazek

I w konewkach:
Obrazek

Byliśmy u wetki i tak: Matwiej przybrał 20dkg (z czego to nie wiem), dostał B12 i obietnicę relanium na jutro-pojutrze. Wetka nie chce go relaniować, ze względu na wątrobę.
Powiedziała mi, ze moze Matwiej jest po prostu kotem jedzącym w nocy - co przecież nie jest niemożliwe.
Nowa kupa jest w środku i niespecjalnie się spieszy na świat, wetka zaczyna poważnie podejrzewać okrężnice olbrzymią :roll:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro wrz 07, 2011 12:28 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

magaaaa pisze:I w konewkach:
Obrazek

Padłam z zachwytu!! :love: :love: :love: :love:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro wrz 07, 2011 12:39 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

ja tez padłam :D
ale chudziutki jest bidulek
Obrazek Obrazek Obrazek

lanua

 
Posty: 1246
Od: Pt lis 06, 2009 9:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 07, 2011 12:43 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

mój kot się nie da do brzucha dotknąć, a tu co chwila czytam na wątkach że brzuszki są do miziania ... no zazdrość mnie bierze :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek

lanua

 
Posty: 1246
Od: Pt lis 06, 2009 9:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 07, 2011 13:22 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

lanua pisze:mój kot się nie da do brzucha dotknąć, a tu co chwila czytam na wątkach że brzuszki są do miziania ... no zazdrość mnie bierze :mrgreen:



a ja z kolei nie wiedziałam co to znaczy, że "kot nie da się dotknąć do brzucha" dopóki nie miałam styczności z większą ilościąą kotów i innymi niż moje. W tym temacie koty to skrajniści- albo zdecydowanie lubią albo zdecydowanie nie! :wink:

A Matwiej cudny! to nie nowość akurat :roll: :wink:
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 07, 2011 14:11 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

powiadomienia mi nie przychodzą :evil: , ale sama Was znalazłam
Matwieju, zaskocz no wreszcie cudny chłopaku, i nawet nie myśl o chorych okrężnicach!
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 09, 2011 17:25 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

Co tam słychać u Matwiejka? Wychodzi chłopak na prostą?
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 09, 2011 18:15 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

No je, ale ogólnie rzecz ujmując apetyt ma bardzo taki sobie.
Najważniejsze jednak że fibre response Mu odpowiada.
Je też trochę mięsnego conva.
Dostaje baterię zastrzyków - m.in. cykloferon; najbardzij martwi mnie to, ze skubany nie chce pić...
Będę musiała dopajać Go strzykawką...

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt wrz 09, 2011 18:38 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

Mój Maniek też nie pije, na wodę nawet nie spojrzy, jedyna forma płynu to rosołek od czasu do czasu. Ale je mokre i chyba mu to starcza. Fajnie że Matwiej pomalutku do przodu. A co z domkiem Mooi?
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 09, 2011 19:09 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

Maniek też nie pije???
Ooo, a to jednak tak się da żyć; co za szczęście!!
I nie dopajasz Go?


Jutro napiszę co z domkiem.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt wrz 09, 2011 19:30 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

Nie dopajam. Na początku strasznie się tym stresowałam, ale jak zobaczyłam ile Maniek sika 8O ... Badania też ma dobre, więc chyba "mokra" dieta wystarcza.
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bianka 4, Zeeni i 44 gości