WarKotka - szukamy domku dla czarnej pięknoty!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 09, 2011 10:27 Re: WarKotka-urocza pingwinka ze sklepu zoolog.-resocjalizacja;)

Czemu zawsze jest coś nie tak... Mój koć bardzo chetnie drapie wszystko inne niż stojące i wiszące w domu drapaki... Uwielbia podparcia od krzesła komputerowego... Za nic go do drapaka nie moge przekonać. Mimo "zwabiaczy" i prób uczenia :roll:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Śro lut 09, 2011 10:50 Re: WarKotka-urocza pingwinka ze sklepu zoolog.-resocjalizacja;)

bo kot swój rozum ma i upodobania, i już :kotek:

karolina w-n

 
Posty: 2448
Od: Wto gru 21, 2010 23:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 09, 2011 10:53 Re: WarKotka-urocza pingwinka ze sklepu zoolog.-resocjalizacja;)

tamiss, a próbowałaś jakąś machajką bawić na drapaku - przy próbach łapania obejmują łapkami rury od drapaka i w końcu samoistnie niemal zaczynają drapać. Oczywiście drugą kwestią jest wytłumaczenie, że drapanie drapaka ma być ZAMIAST drapnia mebli :twisted:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 09, 2011 12:59 Re: WarKotka-urocza pingwinka ze sklepu zoolog.-resocjalizacja;)

kiche_wilczyca pisze:tamiss, a próbowałaś jakąś machajką bawić na drapaku - przy próbach łapania obejmują łapkami rury od drapaka i w końcu samoistnie niemal zaczynają drapać. Oczywiście drugą kwestią jest wytłumaczenie, że drapanie drapaka ma być ZAMIAST drapnia mebli :twisted:


Do jedego drapaka już firmowo przymocowany jest sizalowy (różowy!) sznurek, na którego końcu jest piłeczka. Kotecek owszem piłką czasem sie bawi, umiejętnie omijając sam drapak. Na tymże drapaku jeszcze wystają główki myszek. Z bardzo interesującymi wąsami, które (na szczęście) nie dają się wyrwać :roll:
Ktoś mi powiedział żeby troche kocimietki na drapak i kot sie zainteresuje... owszem - służy do ocierania się :mrgreen:
Na drzwiach do pokoju przyczepiony drugi drapak, drzwi obrypane dookoła a drapaczek mogę sprzedać jako stan IDEALNY...
Słów brak :evil:
Ostatnio edytowano Śro lut 09, 2011 13:04 przez tamiss, łącznie edytowano 1 raz

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Śro lut 09, 2011 13:03 Re: WarKotka-urocza pingwinka ze sklepu zoolog.-resocjalizacja;)

niereformowalnego masz kota....
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 09, 2011 13:06 Re: WarKotka-urocza pingwinka ze sklepu zoolog.-resocjalizacja;)

kiche_wilczyca pisze:niereformowalnego masz kota....


Trudno, wzięło sie to już się takiego ma... Na szczęście to moi rodzice bardziej to przeżywają niż ja :twisted:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Śro lut 09, 2011 13:08 Re: WarKotka-urocza pingwinka ze sklepu zoolog.-resocjalizacja;)

ale nie każą go wymeldować?
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 09, 2011 13:30 Re: WarKotka-urocza pingwinka ze sklepu zoolog.-resocjalizacja;)

tamiss pisze:
kiche_wilczyca pisze:tamiss, a próbowałaś jakąś machajką bawić na drapaku - przy próbach łapania obejmują łapkami rury od drapaka i w końcu samoistnie niemal zaczynają drapać. Oczywiście drugą kwestią jest wytłumaczenie, że drapanie drapaka ma być ZAMIAST drapnia mebli :twisted:


Do jedego drapaka już firmowo przymocowany jest sizalowy (różowy!) sznurek, na którego końcu jest piłeczka. Kotecek owszem piłką czasem sie bawi, umiejętnie omijając sam drapak. Na tymże drapaku jeszcze wystają główki myszek. Z bardzo interesującymi wąsami, które (na szczęście) nie dają się wyrwać :roll:
Ktoś mi powiedział żeby troche kocimietki na drapak i kot sie zainteresuje... owszem - służy do ocierania się :mrgreen:
Na drzwiach do pokoju przyczepiony drugi drapak, drzwi obrypane dookoła a drapaczek mogę sprzedać jako stan IDEALNY...
Słów brak :evil:



A spróbuj walerianę. Niedawno ktoś tu pisal, że kocimiętka u niego nie dziala (a może, bo 25% kotów jest genetycznie niewrażliwych na to zielsko; ja mam samych takich "mutantów"), za to waleriana podzialala. W aptece kropelki kosztują dwa zlote z groszami.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 09, 2011 13:32 Re: WarKotka-urocza pingwinka ze sklepu zoolog.-resocjalizacja;)

Można spróbować, u nas koty głównie reagują na walerianę, przy czym naćpany Lord robi się agresywny.
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Śro lut 09, 2011 13:49 Re: WarKotka-urocza pingwinka ze sklepu zoolog.-resocjalizacja;)

Może się zdarzyć, choć moje tylko wpadają w ekstazę i cale się ślinią. Co najwyżej jeden pogoni drugiego od tego "pięknego" zapaszku :mrgreen:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 09, 2011 14:10 Re: WarKotka-urocza pingwinka ze sklepu zoolog.-resocjalizacja;)

Moje też reagują tylko na walerianę :)
kiedyś polałam nią piłeczkę ,taką owiniętą sznurkiem sizalowym żeby ich zainteresować.
Wszystkie 4 tarzały się zgodnie po dywanie jak naćpane 8O :lol:
aż się przestraszyłam ,że coś im się stało.
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 09, 2011 14:12 Re: WarKotka-urocza pingwinka ze sklepu zoolog.-resocjalizacja;)

Lordzik też najpierw się tarza, ale potem zaczyna atakować inne koty :roll:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Śro lut 09, 2011 14:14 Re: WarKotka-urocza pingwinka ze sklepu zoolog.-resocjalizacja;)

jeszcze w międzyczasie jest dokładne wylizanie przedmiotu zawalerianowanego :mrgreen:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 09, 2011 14:16 Re: WarKotka-urocza pingwinka ze sklepu zoolog.-resocjalizacja;)

No :ryk:
Waleriana to hicior! ale nie wszystkie wpadają w miłą ekstazę 8O Pynzia zaczyna lać wszystko co sie rusza :mrgreen:
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 09, 2011 14:21 Re: WarKotka-urocza pingwinka ze sklepu zoolog.-resocjalizacja;)

A tamtą piłeczkę prawie rozszarpali ,po ekstazie była już do wyrzucenia :lol:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia i 35 gości