BORGIS TERAZ MIŚ JUŻ W DS U KAMARI

kamari pisze:Ja sprawdzam trasy na http://mapy.google.pl/ , funkcja "pokaż trasę".
Z Częstochowy do Siedlec jest 306 km

I co z tego?

Damy radę!

Tylko teraz niech jakaś bystrzejsza zorientuje się z PKP i PKS ja mam ulgowy studencki jak coś, myślę, że na bilet się zrzucicie :mrgreen:

To za daleko, byśmy z mężem jechali, cały dzień w samochodzie, no i co z dzieckiem zrobić

http://mapa.szukacz.pl/

tutaj 256 km

Sprawdzałam rozkład PKP,to jest 5 h jazdy z 3 przesiadkami lub 7h z 3 przesiadkami

więc najlepszym rozwiązaniem byłby transport autem ,a czy znalazłby się ktoś kto przejął by Borgisa np. w Warszawie i dowiózł do Kamari :?:

kamari pisze:Nie mogę przestać myśleć o Borgisiu. Rozmawiałam z mężem i jeżeli dało by się zorganizować transport, to chętnie poznalibyśmy rudego osobiście i dali mu stały domek

Wspaniałe wieści. Widzę, że do kolejnego mruczka uśmiechnął się los i zesłał mu Anioła - Kamari :aniolek:

Mój Fifulek też miał amputowaną łapkę, mimo to jest najsprawniejszy z całej mojej kociej rodzinki.
Jedynie 7-miesięczny Maciuś jest szybszy... :smiech3:

Ale i tak Fifiego nikt nie pokona w wyścigu do lodówki :lol:

Trzymam kciuki za Przystojniaka i szczęśliwą podróż :ok:

Anna Kubica pisze:Sprawdzałam rozkład PKP,to jest 5 h jazdy z 3 przesiadkami lub 7h z 3 przesiadkami więc najlepszym rozwiązaniem byłby transport autem ,a czy znalazłby się ktoś kto przejął by Borgisa np. w Warszawie i dowiózł do Kamari

Z Warszawy to my możemy odebrać Borgisa w dowolnym momencie

Na wątku transportowym widziałam dwa ogłoszenia na trasie Częstochowa - Warszawa, może udało by się to zgrać?
Pierwsze pytanie, to kiedy Borgis może wyruszyć w drogę

KasiaF pisze: Mój Fifulek też miał amputowaną łapkę, mimo to jest najsprawniejszy z całej mojej kociej rodzinki.
Jedynie 7-miesięczny Maciuś jest szybszy... Ale i tak Fifiego nikt nie pokona w wyścigu do lodówki

dzielny chłopak :ryk:

KasiaF pisze:Mój Fifulek

hmm, też mam kota Fifulka (vel Fifuś, vel Fifunio, vel Fifi)

Cieszę się strasznie, że Borgisek będzie miał dom, i to taki :1luvu:

Ja go mogę do Warszawy zawieźć, na 100% bezpośredni pociąg jedzie.
A kiedy?
Sama nie wiem...
W poniedziałek dostanie 1 dawkę odrobaczacza.
Chciałam go zaszczepić przed wyjazdem do DS.

Chyba, że DS może go zaszczepić sam... kurczę ja nie wiem!