Koteczki mają szansę na DS - potrzebne fundusze na transport

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 06, 2010 14:05 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

Nie moge się już doczekać :oops:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt sie 06, 2010 14:23 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

Wieści mam o Dziewczynkach :)

siedzą cały czas pod łóżkiem Młodego, więc piszę szeptem, bo śpi mi za plecami...
jak wchodzę to ta z jasnym brzuszkiem - ta większa buuuczy strasznie, zaniosłam im mokrego KiteKata, dały się wziąć na ręce i mniejsza ze złamanym ogonkiem wyszła i polizała! Podeszła do kuwety i obwąchała...
Zdjęcie mam na dowód!
Obie wzięłam na kolana na chwilkę, widać, że są spragnione uczucia, ale są jeszcze bardziej przerażone...

Moje koty obojętność totalna, a myślałam, że będą reagować przez drzwi na zapach tamtych.

A... no i jak już Safii poszła, a ja cyknęłam fotkę by Wam tu wrzucić, to wysłałam mailem do mojego TŻ...
Spytał: "a kto to jest?"
No i ze stoickim spokojem, jakby to było oczywiste, że tu dziś są wypytał czy to te, jak się zwą i co i jak....
(jak się robi tę wołowinę?... bo On się zgodził pojechać za wołowinę...)

A i coś jeszcze więcej o ogonku tej mniejszej Sonii, jest na samym końcu złamany - to stare złamanie - wygląda jakby przytrzaśnięty drzwiami...
Safii mówiła, że one potrafią sobie same drzwi otwierać, więc nie ma sensu zastanawiać się jak to się stało...
Ważą max. 4 kilo - porównałam tak do Azorka...

I jeszcze Wam powiem, że mój synek oszalał na punkcie Safii!!!
Nawet chciał z Nią na zupkę iść :)

Czy ten głupi jaś jest konieczny? Sama już nie wiem, czy to dobre dla nich?, no i myślę, że one powinny mieć jak najwięcej kontaktu z człowiekiem jak już dotrą do DT, bo są strasznie zagubione w tym wszystkim...
Spoko, spoko koc się wypierze... w razie co. No i ja mam 1 podkład jednorazowy, i jedną ceratkę to mogę je dać na dobry początek.

Tak bym chciała, aby wysikały się i coś zjadły...
najszczesliwsza
 

Post » Pt sie 06, 2010 14:33 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

No to zaspokojona lecem teraz do domku :mrgreen: a wieczorem może mi sie uda kompa od latorośli przejąć to doczytam.
Powodzenia :ok: :ok: :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt sie 06, 2010 14:35 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

magdajedral pisze:Zaczęłam od poinformowania TŻ - zrobiłam to sms-em (była w pracy) bo jakoś tak w cztery oczy to mi nie mogło przejśc przez gardło. Teraz mam obrazę w domu :( Ale cóż, straty też muszą być. Trzymajcie kciuki aby się odbraził jak najszybciej.

Oj, to było nieostrożnie. Kto lubi odbierać takie komunikaty znienacka? :?: :?: :?:

Fakt - teraz nie ma wyjścia: zwal na nas, że sprawa była niepewna do końca, że było za wcześnie mówić, nie chciałas go niepokić niepotrzebnie. Że wysłałaś SMS-a, jak się wszystko wyjaśniło.
Ja bym z tym automatycznym przekonaniem, jak facet z facetem nie przesadzał. Zawsze ważniejsze, co się robi dla swojej dziewczyny, a nie co mówi konwojent z transporterem :D
Ale dobra, przyjadę z kociami, to i z konieczności będę za "piorunochron".

A najważniejszym argumentem jest, że uruchomił się współdziałający łańcuch ludzi, którzy uważali, że tak należy zrobić i z których każdemu się chciało!
Do zobaczenia w sobotę po godz. 8.

Irbis060758

 
Posty: 9
Od: Pt mar 19, 2010 15:39

Post » Pt sie 06, 2010 14:43 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

najszczesliwsza pisze:Czy ten głupi jaś jest konieczny?


Też się zastanawiam. My jak trzeba, dajemy kotom pastylki dzień przed podróżą. Słabe. Niby to też ma być łagodne, ale lek w injekcji zawsze mi brzmi jakoś za poważnie 8O

W sumie, chodzi o to, żeby coś do jutra jadły, przespały jakoś noc nie panikowały PKS'ie.
Potem się zaaklimatyzują.

Irbis060758

 
Posty: 9
Od: Pt mar 19, 2010 15:39

Post » Pt sie 06, 2010 14:56 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

Wiecie co, może jednak nie rezygnować z tego uspokajacza.
Te kotki miały w krótkim czasie dużo poważnych stresów i sporo jeszcze przed nimi - to duże obciążenie dla organizmu zwierzaka, nie wiem, czy nie lepiej, żeby dostały lek.
Pogadałabym o tym z wetem, najlepiej zaufanym.
ObrazekObrazek

Ikotipies

 
Posty: 3684
Od: Wto maja 30, 2006 20:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 06, 2010 15:01 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

Oj, to było nieostrożnie. Kto lubi odbierać takie komunikaty znienacka? :?: :?: :?:

Fakt - teraz nie ma wyjścia: zwal na nas.....


Nie miałam wyjści inaczej poinformować, bo brykał do pracy, a wolałam trochę wczesniej bo dzisiaj to ja wpadnę tylko do domu po kociaki i jedziemy do Wołomina. A chyba nie uwierzył by, jakby je zobaczył jutro rano, że kociaki w jedną noc urosły, zmieniły płeć i umaszczenie :)

Na nikogo zwalać nie zamierzam, tylko cichuteńko liczę na wsparcie - męski głos to w końcu zawsze coś, a nie tam babskie trajkotanie o tragediach..... :)
magdajedral
 

Post » Pt sie 06, 2010 15:06 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

magdajedral pisze: liczę na wsparcie - męski głos to w końcu zawsze coś, a nie tam babskie trajkotanie o tragediach..... :)


Wsparcie obiecałem.

Irbis060758

 
Posty: 9
Od: Pt mar 19, 2010 15:39

Post » Pt sie 06, 2010 15:13 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

:ok: :ok: :ok:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt sie 06, 2010 15:55 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

PIENIĄŻKI DOTARŁY NA MOJE KONTO!!!
:1luvu: :kotek: :1luvu: :kotek: :1luvu:
DZIĘKUJEMY JA I PANIENKI


Co do kocic nie mam dobrych wieści, a raczej Safii była i mnie zmartwiła, większa Sonia siedzi w kącie pod łóżkiem i mam taki wzrok... Safii mówi o otępieniu, o depresji...

Psiknęłam Feliway'em i ta mniejsza z ogonem złamanym wyszła i zaczęła "barankować", łasić się i szaleństwo ogólnie, śmiałyśmy się, że ma odlot...

Kociczki nigdy nie widziały dzieci!!!

Powaga, do nas się kicia łasiła, a na Młodego tak niepewnie patrzyła z pytaniem w oczach "a co to za małe coś?"


Właśnie zawału dostałam! Piorun walnął centralnie w budynek, gdzie mój TŻ pracuje, straty w tysiącach, komputery spalone, TŻ w rękę kopnęło jak myszkę trzymał, prądu nie mają... Jak to możliwe, że go kopnęło, zna się ktoś? Aż mi się zimno zrobiło...

Idę z synkiem na dwór trochę, żeby czas szybciej minął...
najszczesliwsza
 

Post » Pt sie 06, 2010 16:13 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

A może dobrze by było zaopatrzyć Madzię DT chociaż w kocimiętkę taką w aerozolu. Moje lepiej na nią reagują jak na Feliway-a

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt sie 06, 2010 16:22 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

Mam feliwaya ta z pół butelki bo miałam nadzieję, że to pomoże tym moim gadom się pokochać, ale na nie to nic nie działa.
magdajedral
 

Post » Pt sie 06, 2010 17:11 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

pakujemy się
zaraz do weta i w drrrogę!
Jak coś... jestem pod telefonem tym co wczoraj dzwoniłam 883...
najszczesliwsza
 

Post » Pt sie 06, 2010 17:14 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

trzymam kciuki..
szczęśliwej i spokojnej podróży koteczki..
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Pt sie 06, 2010 17:16 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

Baaaardzo szerokiej drogi i jak najmniej samochodów jadących naprzeciw, zielonych świateł i sprawnej nawigacji :ok: :ok: :mrgreen:

EDIT: sory, pomyliłam wątki, myślałam, że jestem u braciszków Pawełka i Gawełka, już mi sie wszystko pomytlało :ryk:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DTuMacieja, kasiek1510, Majestic-12 [Bot] i 23 gości