SCHRONISKO SOSNOWIEC-PILNIE DT/DSdla 2 pręgusek już 40dni

» Śro lip 28, 2010 16:05 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC.

[quote="Dorota Wojciechowska"]Witam.
1. Rudasek Nr. 18/07/10 Ad

Nie wiem czy kot czy kotka

Natomiast wiem na pewno że kot przerażony - nie chciał nawet przysmaków.
Przy czym łagodny, bo brałam na ręce - ale ogromnie przerażony.
Dla rudego pilnie dom bo nie przeżyje !!!!!

Rudy na pewno chłopak - moze załozyć mu watek? zaraz go wrzuce na facebooka

» Śro lip 28, 2010 19:32 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC.

Basiu proszę zmień tytuł wątku że te koty szukają DT i napisz prośbę do moderatora o przeniesienie wątku na koty.

» Śro lip 28, 2010 20:13 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC.

Rudy jak jest taki zestresowany to odpornść mu spadnie i załapie jakiego syfa ze schroniska,a w tym schronisku to już furtka na tamten świat

Cholera nie mamy miejsca :cry:

Może ktoś przygarnie rudego ,pomarańczowe kociaki szybko znajduja domki

Zaraz założę mu watek, kurcze nóż widelec ... to taki akt desperacji

A Ja wciąż się zastanawiam jak to jest że rudy musi znaleźć dom........

A czy ktoś pomyśłał może o tych 2 pręguskach co od prawie 2 miesięcy w schronisku koczują i Daj Boże żeby przeżyły, bo jeszcze trochę i zginą jak reszta.
Siedzą, cierpią, CZEKAJĄ!!!!!!!!!
2 MIESIĄCE - MOŻE BYŚMY IM POMOGLI.
Zasłużyły sobie jak żaden z obecnych. Zdaje sobie sprawę że może nie sprawiedliwie to brzmi.
Ale czemu kurna zawsze wszsyscy się mobilizują jak rude....... :roll:

Choć to nie jego wina że ryży JEST .

Już był rudy i dom znalazł będąc w schronie. Fakt który mnie dziwi to - to, że odziwo szylkreta jeszcze w schronie siedzi

Czekają na pomoc - CZY DOCZEKAJĄ??????????

MIKUŚ pisze:A Ja wciąż się zastanawiam jak to jest że rudy musi znaleźć dom........

A czy ktoś pomyśłał może o tych 2 pręguskach co od prawie 2 miesięcy w schronisku koczują i Daj Boże żeby przeżyły, bo jeszcze trochę i zginą jak reszta.
Siedzą, cierpią, CZEKAJĄ!!!!!!!!!
2 MIESIĄCE - MOŻE BYŚMY IM POMOGLI.
Zasłużyły sobie jak żaden z obecnych. Zdaje sobie sprawę że może nie sprawiedliwie to brzmi.
Ale czemu kurna zawsze wszsyscy się mobilizują jak rude....... Choć to nie jego wina że ryży JEST .

Już był rudy i dom znalazł będąc w schronie. Fakt który mnie dziwi to - to, że odziwo szylkreta jeszcze w schronie siedzi

Czekają na pomoc - CZY DOCZEKAJĄ??????????

Baśka a k...wa sama nie wiem, to załóż osobne wątki też innym i bedzie dobrze :mrgreen:

powód jest tak samo głupi jak i wszystkie inne czasami a nawet często bardzo rude koty szybko znajdują domy i tyle , tak jak kolorowe, długowłose itp itd, a burasów cała masa... i tyle no niestety sprawiedliwości na tym świecie nie ma nie było i nie będzie, nic na to nie poradzę - samo życie :mrgreen:

może byśmy wszystkim pomogły jakbyśmy się sklonowały i zrobiły milion innych rzeczy, ale jest jak jest... to co mamy się zastrzelić, sama mam w domu burasa i czarną Lolkę i osobiście rudego bym nie chciała, ale co mam poradzić że inni chcą

wątek rudego :mrgreen:

Rudemu ze schronu założyłam wątek, to tak w akcie dupnej desperacji :evil:

viewtopic.php?f=1&t=114996
Tak poza tym Tani i Mokkuni założyłam też wątki i cholera czasami jak sama nie podrzucę to pies z kulawą nogą tego nie zrobi :twisted:

» Śro lip 28, 2010 21:55 Re: Ramzes

Basia dlatego larum o rudego bo on przerazony i wycofany tak jak Plamka. Tylko Plamka je taj jak buraski a rudy nie je. Wiesz ze kot niejedzacy w schronie ma policzone godziny,tam nikt go nie bedzie karmil

Cholera.. przypadkiem trafiłam na ten wątek i się poryczałam na dobranoc :cry:

Czy ludzie oddający swojego kota zostawiają jakieś namiary?
Ja sama osobiście z chęcią zadzwoniłabym do tych sk... którzy skazali kota na taką śmierć. Dlaczego mają spać spokojnie :evil:

Jak długo rudy jest w schronie, ten numer seryjny to data przyjęcia? :roll:

Od tego czasu nic nie je?

sisay pisze:Cholera.. przypadkiem trafiłam na ten wątek i się poryczałam na dobranoc
Czy ludzie oddający swojego kota zostawiają jakieś namiary?
Ja sama osobiście z chęcią zadzwoniłabym do tych sk... którzy skazali kota na taką śmierć. Dlaczego mają spać spokojnie

Jak długo rudy jest w schronie, ten numer seryjny to data przyjęcia? Od tego czasu nic nie je?

niestety, obowiazuje nas ustawa o ochronie danych osobowych i nawet jeżeli znamy dane takich osób nie możemy nic z tym robić, wręcz jest to karalne.
pozostaje wiara, ze zarówno dobre jak i złe uczynki do nas wracają.......

sisay pisze:Cholera.. przypadkiem trafiłam na ten wątek i się poryczałam na dobranoc

Jak długo rudy jest w schronie, ten numer seryjny to data przyjęcia? Od tego czasu nic nie je?

Rudy w schronie jest od poniedzialku popołudnia czyli od 26.07.2010.
Ktoś go oddał ale niestety więcej nic nie wiem i nie ma kto powiedzieć.
Ponad to że kot zdrowy i dany na adopcje.
RUDY BARDZO WYSTRASZONY - NIE JE PILNIE POTRZEBNY DOM !!!!

Teraz rozmawiałam z osoba zajmującą się kotami w schronie i powiedziała że przyniesiono tez domową czarną kicię ok. 1 - 2 letnią - ponoć po zmarłej właścicielce

Kocia tez bardzo wystraszona i przerażona sytuacja i miejscem 8O
Może ktoś szuka kociaka - zaglądajcie proszę do Schroniska sosnowieckiego dajmy im szansę na życie i miłość :kotek:

a nie na śmierć w przerażeniu i samotności :cry:

Boże i czarna Dama znowu............

MIKUŚ pisze:Boże i czarna Dama znowu............

tak Basiu i wiesz 10 maluszków w tym jeden taaak wystraszony że zaszywa się w najmniejsze dziurki.
Ostatnio wlazł pod taką małą szparę pomiędzy podłogą a szafką szczelina tak na 10 cm szafka szeroka i długa jak tam wlezie to go wogóle nie widać. Nie wiem czy wychodzi do jedzonka.
To taki piękny whiskasowo bialy drobinek :cry: