Bielskie B.- 3 super cudowne koty szuka domu!!!!

ryb-ka pisze:Chyba drugi białasek bedzie miał domek

no blisko blisko :mrgreen:

też dużo białego
i nie tylko że bedzie domek, ale już jest w domku :mrgreen:

Wczoraj widziałam mega szczęśliwe uśmiechnięte koty. Wizytacja poadopcyjna

u mahob wypadła jak zawsze wysmienicie, znakomicie i pysznie :mrgreen:

Dostąpiłam niesamowitego zaszczytu- Czesterek pospał u mnie na kolanach :1luvu:

Dziękuje za kocyk i za rolki, bez których żyć się nie da :1luvu:

To nam było miło - a Czester faktycznie przeszedł samego siebie...żeby tak na kolana wleźć - musiałaś mu się na prawdę spodobać berni :wink:

Czyżby Pampelka?

uffff to przepraszam nowy domek Płateczka.

I klaskam , cieszę się i uśmiecham od rana

z powodu tej białej adopcji

Z tej strony Płateczek - z jedzonkiem dużo lepiej, smakuje mi PERFECT HIT w saszetkach, wcinam wołowinkę, lubię podjeść konserwkę, tuńczyka też skubnę, kuleję jedynie z suchym jedzonkiem ale sądzę, że i ta sprawa się szybko unormuje. Czasami miauknę sobie troszeczkę, ale pewnie tęskni jeszcze za swoją Panią i kociakami do których był przyzwyczajony. Już trochę nieśmiało bawię się sznureczkami i jajkami wielkanocnymi, jestem rozburczany, wystarczy wyciągnąć rękę a zaraz włączam traktorek. :cat3:

Berni, Pampelka moja kochana ma domek u niezrównanej Mahob???

Arsnova pisze:Berni, Pampelka moja kochana ma domek u niezrównanej Mahob???

hehe, chyba poczekam dalej jakie scenariusze Wam przyjdą do głowy :mrgreen:

Faktem jest, że nieśmiała Pampelka ma domek. Swój Domek.Zamieszkała w nim w niedzielę. Bardzo się stresuje, a najgorsze że nic nie zjadła...proszę o bardzo, bardzo mocne magiczne kciuki forumowe żeby Pampelunia zaczęła jeść i w ogóle żeby się zaaklimatyzowała u siebie.

berni pisze:
ryb-ka pisze:Chyba drugi białasek bedzie miał domek

no blisko blisko
też dużo białego
i nie tylko że bedzie domek, ale już jest w domku

Wczoraj widziałam mega szczęśliwe uśmiechnięte koty. Wizytacja poadopcyjna u mahob wypadła jak zawsze wysmienicie, znakomicie i pysznie
Dostąpiłam niesamowitego zaszczytu- Czesterek pospał u mnie na kolanach

Dziękuje za kocyk i za rolki, bez których żyć się nie da

hej, czuję się totalnie zignorowana

wizyty poadopcyjnej u Mrusi nie było :evil:

a kto wie, może jej jest źle, niedobra Berni, niedobra

Halina Koczorowska pisze:Z tej strony Płateczek - z jedzonkiem dużo lepiej, smakuje mi PERFECT HIT w saszetkach, wcinam wołowinkę, lubię podjeść konserwkę, tuńczyka też skubnę, kuleję jedynie z suchym jedzonkiem ale sądzę, że i ta sprawa się szybko unormuje. Czasami miauknę sobie troszeczkę, ale pewnie tęskni jeszcze za swoją Panią i kociakami do których był przyzwyczajony. Już trochę nieśmiało bawię się sznureczkami i jajkami wielkanocnymi, jestem rozburczany, wystarczy wyciągnąć rękę a zaraz włączam traktorek.

Świetnie

Arsnova pisze:Berni, Pampelka moja kochana ma domek u niezrównanej Mahob???

Nie, nie...nie u mnie. Ale ma dom

progect pisze:hej, czuję się totalnie zignorowana
wizyty poadopcyjnej u Mrusi nie było
a kto wie, może jej jest źle, niedobra Berni, niedobra

No cóż .... wizyty poadopcyjnej u Bonnie też już dawno nie było

A nawet umowy nie spisała, więc kto wie co tam się dzieje :twisted:

Mocno trzymam kciuki za Pampelkę, mój kotek in spe :1luvu:

Domku Płateczka bardzo dziękuję za wieści. Cieszę się że białasek coraz lepiej się czuje i że ten apetycik wraca. I humorek do zabaw, to jego pierwsze Święta Wielkanocne, więc pisanki pewnie fascynują go bardzo

okrągłe, kolorowe i się toczy.

U mnie koty chyba też tęsknią.....i sikają

Było 9 kotów w pokoju, wszytsko elegancko w kuwetkach...zostały 3 kotki i co...wczoraj zasikana kołdra, sweter i spodnie. Wcześniej się nie zdarzyło. Muszę przydybać sprawcę i łapać siuśki.

ooo to muszę w grafiku koniecznie umieścić wizyty poadopcyjne w pewnych domkach

bo faktycznie, wydałam koty tak " na gębę", ani umów ani nic :twisted:

Czekam na wieści z Pampelkowego domku czy kotunia zjadła cokolwiek. Stresująca ta adopcja bardzo. Biedna Pampelka nie wie co się stało, nie rozumie tego, znowu obce miejsce, ludzie. Ale za to nie ma Bambiego który ją bił.

Dziękuję wszystkim którzy kibicowali Pampelce.
Mahob, Carmelli, Korciaczkom za ogłoszenia :1luvu:

i Arsnovie która była Opiekunem wirtualnym dla Pampelci :1luvu:

Co ja bym bez Was zrobiła...bardzo dziękuję za pomoc :kotek:

Pampi, jedz. Masz domek, wykorzystaj to. Mocno Ci kibucuję, trzymam kciuki :ok:

Musi być dobrze w nowym domku :ok:

Też czekamy na wieści co tam słychać u Pampelki.

Bielskie B.- 3 super cudowne koty szuka domu!!!!

Kto przegląda forum