Szylkretowa Laura - i pojechała do Chorzowa... :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 01, 2010 18:43 Re: Szylkretowa Laura - depresja i bardzo chora wątroba...

Nawet nie wiedziałam, że Laura ma wątek :oops:
Anetko, nie martw się nie jedzeniem, dostała w kroplówce to co trzeba. Jak wątroba się podkuruje, to zacznie jeść.
Wpiszę wyniki biochemii, żeby było wiadomo jak duży jest problem (w nawiasach normy).
glukoza - 81 mg/dl (70-120)
mocznik - 43 mg/dl (25-70)
kreatynina - 1,00 mg/dl (1,0-1,8)
alt - 1026 U/l (20-107)
ast - 309 U/l (6-44)

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 01, 2010 19:35 Re: Szylkretowa Laura - depresja i bardzo chora wątroba...

oj faktycznie, te dwa ostatnie wskaźniki straszliwie przekroczone :(
ale na pewno leki jej pomogą, na pewno :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 02, 2010 0:46 Re: Szylkretowa Laura - depresja i bardzo chora wątroba...

kosmiczne te wyniki 8O
Na szczęscie wątroba jest organem, który się regeneruje.

Trzymam kciuki za Twoje zdrówko, Laurko :ok:
I po cichu Ci powiem, że masz wielbicieli także poza forum miau.... :)

Anetko, CoolCaty - wielkie dzięki za troskliwą opiekę dla małej. Co ja bym bez Was... :1luvu:

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto lut 02, 2010 8:05 Re: Szylkretowa Laura - depresja i bardzo chora wątroba...

Kciuki za Piaskoludka slicznego.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto lut 02, 2010 11:14 Re: Szylkretowa Laura - depresja i bardzo chora wątroba...

takie wyniki kosmiczne
może to od jakiś lekarstw?
ona długo chorowała w schronie
przed samymi świętami ledwo oddychała
i ja sama poprosiłam Krzyśka, zeby ją szybko do szpitalika
na pewno dostawała jakieś silne antybiotyki
to też daje po wątrobie...

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 02, 2010 13:12 Re: Szylkretowa Laura - depresja i bardzo chora wątroba...

Anetko, daj znać jak dziś Laura.
W miarę postępów leczenia futerko powinno stawać się gładsze i bardziej miękkie i lśniące - wizualny objaw, że jest lepiej....

nieustające :ok:

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto lut 02, 2010 15:10 Re: Szylkretowa Laura - depresja i bardzo chora wątroba...

Wczoraj wieczorem pojechałam jeszcze do Laury. Leżała cały czas na fotelu i posypiała. Jednak całkiem ładnie jadła l/d. Niestety zauważyłam, że ma bardzo spuchniętą łapkę i musiałam zdjąć jej wenflon...
Dziś pojechałam po nią przed południem, żeby zabrać do lecznicy na następną kroplówkę. Laurka szybko się uczy i niestety zwiała pod regał - przeczuwając, co się święci... Ale jakoś dojechałyśmy.
Niestety - Laurka ma żyłki fatalne i przy próbie założenia wenflonu - wszystkie pękały... :( Nie udało się. Dziś kroplówka musi być podskórna... Jutro pewnie też...
Laurka dzisiaj biedna była... Strasznie ją wymęczyło to kłucie... Na początku nawet przyjmowała to w miarę spokojnie, pod koniec jednak miała już wyraźnie dość...
Zaraz jadę po kicię. Mam nadzieję, że będzie dobrze.
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23786
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 02, 2010 15:11 Re: Szylkretowa Laura - depresja i bardzo chora wątroba...

kciuki malutka , to dla twojego dobra :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 02, 2010 15:33 Re: Szylkretowa Laura - depresja i bardzo chora wątroba...

:roll: biedna gwiazdeczka, biedna :(
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 02, 2010 15:37 Re: Szylkretowa Laura - depresja i bardzo chora wątroba...

Echhh biedna kicia :(
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie


Post » Wto lut 02, 2010 17:40 Re: Szylkretowa Laura - depresja i bardzo chora wątroba...

Na dziś koniec zabiegów.
Laura dostała kroplówkę pod skórę więc ma na szyi wielkie jajo...
Jutro znowu to samo...
Naprawdę jest biedna...
W domu poskubała troszkę jedzenia - niezbyt wiele, po czym postanowiła zabunkrować się w jakimś bezpiecznym miejscu - czyli pod regałem...
Prośby o wyjście nie skutkowały, więc po prostu wyciągnęłam ją stamtąd i posadziłam na parapecie.
Kiedy wychodziłam - nadal tam siedziała, podglądając czy przypadkiem nie zamierzam znów jej zabrać na jakąś koszmarną "wycieczkę"...
Jest bardzo zestresowana...
Oby tylko leczenie pomogło...
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23786
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 02, 2010 17:44 Re: Szylkretowa Laura - depresja i bardzo chora wątroba...

biedna kitulka.... ale co robić? trzeba leczyć

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto lut 02, 2010 19:55 Re: Szylkretowa Laura - depresja i bardzo chora wątroba...

Oby Laurka zrozumiała, że to dla jej dobra, że jej to pomoże i żeby zachciała walczyć :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 03, 2010 10:46 Re: Szylkretowa Laura - depresja i bardzo chora wątroba...

Laurko, za szybkie postepy!! :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 38 gości