7 kociaków do otrucia. URATOWANE, ale szukają sponsorów :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 05, 2010 9:58 Re: Siedem chorych kociaków na mrozie, zagrożonych otruciem :(

Kinya pisze:Panikoto, nie ma żadnego problemu, najważniejsze, żeby kotki wyłapać.

Ma się rozumieć, że wyłapanie najważniejsze :lol: Ja tylko sygnalizuję co i jak, żeby nie było, że zdefraudowałam kasę z bazarku ;) ;) ;) Ty się rzetelnie rozliczasz (drugi mail do mnie dotarł, dzięki) a ja co?
:ok: :ok: :ok: za dalsze łapanie.
Obrazek Obrazek
W sprawie banerków proszę o pw Obrazek

panikota

 
Posty: 3972
Od: Czw wrz 10, 2009 7:02
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 05, 2010 10:05 Re: Siedem chorych kociaków na mrozie, zagrożonych otruciem :(

:ok: :ok: :ok:
super
jakby nagle braklo funduszy to krzyczcie glosno
Obrazek Obrazek

j3nny

 
Posty: 1659
Od: Sob sie 09, 2008 16:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 05, 2010 11:23 Re: Siedem chorych kociaków na mrozie, zagrożonych otruciem :(

Skarpeciarz (jak nazywała go pani Krysia) jest już w lecznicy pod troskliwą opieką. Zadzwoniłam tam i umówiłam się, że odbiorę go jutro.
Imię dla niego - Shakin :D
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Pt lut 05, 2010 14:00 Re: Siedem chorych kociaków na mrozie, zagrożonych otruciem :(

Dobre wieści! :D
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt lut 05, 2010 15:20 Re: Siedem chorych kociaków na mrozie, zagrożonych otruciem :(

W końcu :ok:
Zobaczymy jak będzie jutro. Zostały jeszcze dwie czarne kuleczki - rodzeństwo Emilki.
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Pt lut 05, 2010 23:29 Re: Siedem chorych kociaków na mrozie, zagrożonych otruciem :(

:ok: :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 06, 2010 10:29 Re: Siedem chorych kociaków na mrozie, zagrożonych otruciem :(

Pani Krysia dzwoniła, że kociaki były dość zainteresowane jedzeniem w klatce (pewnie były wyziębione i głodne), była szansa na złapanie, ale facet przegonił je, więc z porannej łapanki nici :( Spróbujemy wieczorem.
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Sob lut 06, 2010 13:30 Re: Siedem chorych kociaków na mrozie, zagrożonych otruciem :(

Shakin przed chwilą przyjechał ze mną z lecznicy. Na razie jest przerażony.

Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Sob lut 06, 2010 14:01 Re: Siedem chorych kociaków na mrozie, zagrożonych otruciem :(

Biedaczek.
Śliczne ma skarpeteczki i śliniaczek :wink: :)

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 06, 2010 19:37 Re: Siedem chorych kociaków na mrozie, zagrożonych otruciem :(

Nie wiem czy to poprawne politycznie, ale rozpoczelo się lutowe głosowanie. Wsód kandydatów jest Rusti z Krakowa ;

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=107090 Ja już oddałam glos

Podobno mają likwidować program Kundel bury i kocury :(


Widziałam dzisiaj Emilkę. Pomagala w Galerii Krakowskiej i są też świetne nowości w/s kotów Kinyi, ale to Kinya sama opowie :-)
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 06, 2010 19:43 Re: Siedem chorych kociaków na mrozie, zagrożonych otruciem :(

przecudny kocurek :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek

j3nny

 
Posty: 1659
Od: Sob sie 09, 2008 16:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 06, 2010 19:53 Re: Siedem chorych kociaków na mrozie, zagrożonych otruciem :(

Akima pisze:Nie wiem czy to poprawne politycznie, ale rozpoczelo się lutowe głosowanie. Wsód kandydatów jest Rusti z Krakowa ;

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=107090 Ja już oddałam glos



Ja się dołączę do prośby - głosujcie na Rustie :ok:


Podobno mają likwidować program Kundel bury i kocury :(




Już by nie było programu - ludzie zrzucili się i za kasę, którą zebrali program ma być na antenie do marca. Potem nie wiadomo...


---

Brawo dla Emilki :)

Ciekawość mnie zżera co też nam Kinya opowie... :)

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 06, 2010 19:57 Re: Siedem chorych kociaków na mrozie, zagrożonych otruciem :(

mam nadzieje, ze zlapaly sie ostatnie 2 maluchy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

j3nny

 
Posty: 1659
Od: Sob sie 09, 2008 16:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 06, 2010 21:32 Re: Siedem chorych kociaków na mrozie, zagrożonych otruciem :(

Mój kolega z pracy męczył mnie od jakiegoś czasu, że jego znajomi chcą wziąć kota, najlepiej podobnego do brytyjczyka. Dzisiaj rano zadzwonili do mnie, powiedzieli że wybierają się do Galerii Krakowskiej na dzień kota. Ponieważ rozmawiali bardzo sensownie reklamowałam im Emilkę, a równocześnie umówiłam się z nimi w tej galerii, żeby w razie czego przygarnęli jakiegoś biedaka z fundacji.
Zabrałam Emilkę, pojechałyśmy. Miłość od pierwszego wejrzenia - znajomi kolegi nie chcieli już nawet oglądać innych kotów :D
Emilka wzbudziła ogólny zachwyt, wystąpiła nawet na scenie, kilka innych osób chciało ją adoptować. Najbardziej pani, która była z 11-letnim synem. Czekała, aż znajomi kolegi się rozmyślą 8) W końcu stanęło na tym, że namówiłam panią żeby obejrzeli Balcky'ego - brata Emilki. Pojechaliśmy do Miuti i pani zdecydowała się wziąć go do siebie, niemniej była bardzo przejęta i martwiła się, że Blacky może nie zaaklimatyzować się u nich, bo chłopak zachowywał się jak dzikusek. W najgorszym wypadku Blacky wróci, a pani weźmie innego bezdomnego kociaka z fundacji. Ale może nie będzie tak źle. Bardzo dobre wrażenie zrobił na mnie 11-letni Igor, który powiedział że bardzo się cieszy z nowego przyjaciela i jest mi bardzo wdzięczny, że im pomogłam. Mądre, dobrze wychowane dziecko - są jeszcze takie 8O

Obchody Dnia Kota owocne, dwa Wieliczaki znalazły domy :kotek: :kotek:
Jeszcze dwa zostały... Biorąc pod uwagę jakim powodzeniem się cieszą czarnuszki z tego miotu, nie można im popuścić :P
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Sob lut 06, 2010 21:46 Re: Siedem chorych kociaków na mrozie, zagrożonych otruciem :(

super :ok: :ok:
to teraz niech się Rózia z braciszkiem oswajają, a potem też do domu
Obrazek Obrazek

j3nny

 
Posty: 1659
Od: Sob sie 09, 2008 16:33
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Jura, Patrykpoz, puszatek i 35 gości