
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Mruczeńka1981 pisze:od rana ma 35 stopni.Grzejemy go na macie, podajemy ciepłe kroplówki i nicCo robić...
jessi74 pisze:munabrava pisze:My też trzymamy kciukiFigunia, musi być dobrze
![]()
Nasza Kiri została już przechrzczona po raz kolejny, tym razem na Lalę i tak jej się to spodobało, że jak tylko usłyszy Lala, to już jest na kolanachJest cudowna!
I o Altankę miałam pytać, jak tam ten mały diabełek?
z tego co pamiętammała Miłka p.s. Altanka
dostaje chyba jeszcze antybiotyk(albo już zakończony) i kropelki do oczu, ale to jeden z leżejszych przypadków jeśli chodzi o leczenie
to strasznie "gadatliwa" kobieta
Cieszymy się ogromnie, że Lala Kiri ma taki fajny domek, wtedy to w ogóle był tydzień, same super domkia teraz sami jacyś tacy dziwni się pytają , w sprawie moich czarnuszków to już chyba ze dwie osoby odesłałam .....
Mruczeńka1981 pisze:Najgorsza jest bezsilność.
Kubusia pokonuje kalciwiroza.
Mruczeńka1981 pisze:Kubuś umarł...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 692 gości