Kociama pisze:Zosiu czy ten ból głowy aby nie od nadciśnienia :(
Zosiu masz już te tabletki? martwię sie bardzo o Ciebie
My tu czuwamy a Ty odpocznij troszkę
Dziekuje, z glowa wreszcie wieczorem przeszlo ... mysle, ze to rozne klopoty plus brak kawy o wlasciwej porze. O tabletki sie postaram, ale najpierw termin u lekarza i recepty. Wiec pewnie zaczne od przyszlego
tygodnia ..
Spotkanie Miau na krakowskim Kazimierzu bardzo pomoglo :))
znow dostalismy karteczki z imionami-nickami od Ewy Nordstjerny
a Caty rozdawala urocze kocie buziaczki z czarnego filcu, z zielonymi
oczkami z dzetow. I nawet wasiki z nitek sa ...
Bylo okolo 20 osob, tak na oko, duzo rozmow o kotach i innych sprawach,
dobre drinki i kawa calkiem calkiem .. Obsluga dzis miala dobry humor,
i przez wiekszosc spotkania muzyka byla naprawde bardzo dyskretna.
I bedzie pelno zdjec zrobionych bardzo profesjonalnie, nawet strazackie
tez beda. Ci co nie mogli, byc niech gorzko zaluja !!
Ogloszenie kolo Korony dolepilam, do strazy nie pojechalam, ten bol
glowy przesadzil sprawe. Wracajac ze spotkania wylozylam karme i sprawdzilam inne ogloszenia, na razie ocalaly, ale to w sklepie spoz.
znow zniklo. Juz mi rece opadaja ...
A juz tylko te ogloszenia zostaly. Zbieram sily na telefon do schroniska
albo wizyte ... ale to na razie tylko plany, bo nie jestem w stanie.
Bardzo wam dziekuje za tyle serdecznych mysli ...
Teraz wieczorem oczywiscie dwie kaluze do sprzatania; z tego jedna
zrobiona przez Fumcie na moich oczach znow, na szczescie lezala tam
jedna ze szmatek, bylam przewidujaca, i prawie wszystko wsiaklo.
Ledwo nadazam, a do operacji jeszcze 2 tygodnie .. :((
zo