Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Iwonami pisze:Gdy zginął Trabant (zresztą to nie był jedyny kot, który zginął, napisałam do Megany kilka sugestii jak go szukać.
Wtedy odpisała, że nie ma czasu go szukać.
Mnie jedynie cały czas zastanawia, dlaczego mówiła osobom szukającym Borysa, żeby tego nie robiły.
Dlatego mam wątpliwości.
Iwonami pisze:Gdy zginął Trabant (zresztą to nie był jedyny kot, który zginął, napisałam do Megany kilka sugestii jak go szukać.
Wtedy odpisała, że nie ma czasu go szukać.
Mnie jedynie cały czas zastanawia, dlaczego mówiła osobom szukającym Borysa, żeby tego nie robiły.
Dlatego mam wątpliwości.
Carmen201 pisze:Kwestia Trabanta też była wyjaśniona. A już z pewnością - wyjaśniona została pomiędzy Meganą a Myszą, od której Trabant przyjechał (zaznaczając: z pełną świadomością, że dom Megany jest domem wychodzącym).
EDIT: Co do przekonywania - Ciebie nie przekonują, innych przekonują. Ale kwestia dania wiary jednej ze stron nie jest powodem, żeby biegać za kimś po wątkach na forum i domagać się po raz kolejny, i kolejny, i kolejny powiedzenia czegoś, co ktoś chce usłyszeć.
Carmen201 pisze:Kto powiedział, że Megana mówiła komukolwiek, żeby nie szukał Borysa? Nie przypominam sobie, przeciwnie - ja się włączyłam w poszukiwania i nigdy mnie nie zniechęcała, pytała co udało mi się zrobić i gdzie być, gdzie zostawić ogłoszenia. Opowiadała mi co sama zrobiła w ramach poszukiwania.
A ten jasnowidz to była Basia Delfinka, która wielokrotnie skutecznie pomagała w poszukiwaniu zaginionych zwierząt.
EDIT: No właśnie, wyjaśnienia Megany nie są dla Was wiarygodne. Ale to nie znaczy, że nie wyjaśniła najlepiej jak potrafiła tego co się stało. To kwestia wiary a nie braku wyjaśnień w ogóle.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Paula05 i 305 gości