Gdy na świat przychodzi dziecko ...:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 06, 2009 16:17

Carmen89, Kicia_ zdjęcia a przede wszystkim modele - boskie :love: :love: :love:
Proszę o więcej :P
Może gdyby publikowano takich zdjęć więcej, to mniej byłoby wyrzucanych kotów, gdy tylko kobieta zajdzie w ciąże :evil:
"Gdzieś na dnie, to tu gdzie jestem ... nie ma słońca ..."

Gdy na świat przychodzi dziecko ...
Nowiny ze Mchów

pupus

 
Posty: 2087
Od: Czw lut 23, 2006 9:47

Post » Sob cze 06, 2009 16:23

tosiula pisze:Dzień dobry kochani. Jak dzisiaj twoje dzieci? :lol:


Oj smutno dziś :? Krzyś chory, Maksio obrażony że pańcia nie ma czasu na mizianki (szczegół że gdy mam "wolne" to hrabia śpi w najlepsze i ani myśli o zabawie :twisted: bestia !!! Skubaniec zawsze chce się bawić gdy walczę z obiadem lub usypiam małego :evil: ).
Pozostałe kotuchy pochowane gdzieś w kącikach bo w mieszkaniu zimno, tak strasznie zimno a kotecki tego nie lubią, oj nie :evil:
No i gdzie jest to lato !!! I muszki do zabawy na oknie !!!
I słoneczko aby wygrzać te wszystkie sadełka !!! Pytam się gdzie :evil:
"Gdzieś na dnie, to tu gdzie jestem ... nie ma słońca ..."

Gdy na świat przychodzi dziecko ...
Nowiny ze Mchów

pupus

 
Posty: 2087
Od: Czw lut 23, 2006 9:47

Post » Sob cze 06, 2009 19:59

pupus pisze:Carmen89, Kicia_ zdjęcia a przede wszystkim modele - boskie :love: :love: :love:
Proszę o więcej :P
Może gdyby publikowano takich zdjęć więcej, to mniej byłoby wyrzucanych kotów, gdy tylko kobieta zajdzie w ciąże :evil:


to na pewno działa na wyobraźnię ludzi
spory odsetek kotków wyrzuconych na bruk trafia tam własnie z powodu pojawienia się dziecka. To jest mega przykre tym bardziej, że jest to nieuzasadnione zachowanie

carmen89

 
Posty: 142
Od: Śro cze 03, 2009 12:37
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon cze 08, 2009 12:17

Dzień dobry. Jak się miewa dzisiaj Krzyś?
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon cze 08, 2009 12:19

Co jest Krzysiowi? Lepiej juz? :roll:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Wto cze 09, 2009 9:52

Tosiula, Chat dzięki za troskę - tak małemu jest już lepiej ale odpuściliśmy sobie szczepienie (będzie za tydzień ). Ale nie odpuściłam Saruni - była baardzoo zawiedziona, że dobrze zapowiadająca się wycieczka skończyła się strzykawką :evil: Brzydka pańcia, tak podejść biednego zwierza :cry:
Potem musiałam "odkupić" swoje winy porcją czesanka i pieszczot - chyba będzie mi wybaczone, co nie ?!
Teraz czekamy za słoneczkiem aby wyprać trochę to futerko, bo po skończonym linieniu takie jest coś bez połysku, no a to nie przystoi przecież takiej damie :roll:
jak tu pisać posty kiedy jestem wręcz molestowana przez Bolka :evil:- skubaniec nie umie spokojnie wysiedzieć przez chwilę i chce mi "pomóc" w stukaniu na klawiaturze :?
"Gdzieś na dnie, to tu gdzie jestem ... nie ma słońca ..."

Gdy na świat przychodzi dziecko ...
Nowiny ze Mchów

pupus

 
Posty: 2087
Od: Czw lut 23, 2006 9:47

Post » Wto cze 09, 2009 12:14

To dobrze, że dobrze :lol:
Damie koniecznie trzeba zrobić SPA 8)
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto cze 09, 2009 12:16

Bardzo lubie kapac kotecki 8) One troche mniej :? :lol:
Fajnie, ze Krzysiowi lepiej, zaloze sie, ze koty podnosza mu odpornosc :wink:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Śro cze 10, 2009 11:09

Chat pisze:Bardzo lubie kapac kotecki 8) One troche mniej :? :lol:
Fajnie, ze Krzysiowi lepiej, zaloze sie, ze koty podnosza mu odpornosc :wink:


Taa , a mi ciśnienie :wink:
"Gdzieś na dnie, to tu gdzie jestem ... nie ma słońca ..."

Gdy na świat przychodzi dziecko ...
Nowiny ze Mchów

pupus

 
Posty: 2087
Od: Czw lut 23, 2006 9:47

Post » Czw cze 11, 2009 8:34

Chciałam muszek no to mam :evil: W efekcie : obudzone dziecko, muszelki rozsypane po całym pokoju, obrus walający się gdzieś w kącie i pełno wrzasków :twisted: a mucha jak latała tak lata... wielcy myśliwi :roll:
"Gdzieś na dnie, to tu gdzie jestem ... nie ma słońca ..."

Gdy na świat przychodzi dziecko ...
Nowiny ze Mchów

pupus

 
Posty: 2087
Od: Czw lut 23, 2006 9:47

Post » Czw cze 11, 2009 9:56

pupus pisze:Chciałam muszek no to mam :evil: W efekcie : obudzone dziecko, muszelki rozsypane po całym pokoju, obrus walający się gdzieś w kącie i pełno wrzasków :twisted: a mucha jak latała tak lata... wielcy myśliwi :roll:

Ale na pewno szczęśliwi :lol:
Miłego dnia :P
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw cze 11, 2009 16:21

Trening czyni mistrza, przygotuj sie na jeszcze pare (set) strat materialnych, a pozniej to juz beda lapac muchy jak zloto 8) :lol:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Pt cze 12, 2009 11:07

No już prawie 4 lata trenują i wciąż efekty marne :roll:
Ale czepiam się :twisted: Tak jak czepiam się Bruna gdy wali w otwarte drzwi ?! Bo przecież otwarte drzwi mogą być zawsze bardziej otwarte, prawda ?! :roll:
"Gdzieś na dnie, to tu gdzie jestem ... nie ma słońca ..."

Gdy na świat przychodzi dziecko ...
Nowiny ze Mchów

pupus

 
Posty: 2087
Od: Czw lut 23, 2006 9:47

Post » Pt cze 12, 2009 14:26

pupus pisze:No już prawie 4 lata trenują i wciąż efekty marne :roll:
Ale czepiam się :twisted: Tak jak czepiam się Bruna gdy wali w otwarte drzwi ?! Bo przecież otwarte drzwi mogą być zawsze bardziej otwarte, prawda ?! :roll:

Ty naprawdę się czepiasz. Przecież nie wali w zamknięte by się włamać 8)
Dzień dobry :P
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro cze 17, 2009 10:42

W końcu jakieś przejawy lata :twisted: aż żyć się chce :P
Moje chłopaki rojbrują jak zawsze i robią wszystko aby pańcia nie dostała się do kompa :roll: Skoro nie mogę pisać (Bolek znów mnie molestuje - barankuje mi ręce i podstawia duupsko do twarzy - no w takich warunkach nie da się nic zrobić :evil: ) to wstawię tylko małą sesyjkę :wink:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Gdzieś na dnie, to tu gdzie jestem ... nie ma słońca ..."

Gdy na świat przychodzi dziecko ...
Nowiny ze Mchów

pupus

 
Posty: 2087
Od: Czw lut 23, 2006 9:47

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 66 gości