


Ten koci anioł, który dokonał przelewu
[no nie wiem właśnie czy mogę ujawnić

już nie pierwszy raz wspiera nasz schron...
dzięki niej koty przez dłuższy czas miały najlepsze jedzenie
i grzeją tyłeczki w ciepłych budkach...
powiem szczerze...
przytkało mnie...
na prawdę mnie przytkało i na prawdę łzy mi stanęły w oczach..
DZIĘKUJEMY ZA POMOC


