Dzwonili dzisiaj po Sally, ale Pan stwierdził, że szukaja jednak młoszego kota Przecież dwa lata to chyba nie dużo... MIKUŚ -Sally ma ok. dwóch lat, nie? Chyba się nie mylimy... Cieszymy się jednak, żw Sally w ogóle ktoś zauważył
Ostatnio edytowano Sob mar 07, 2009 10:16 przez Korciaczki, łącznie edytowano 1 raz
Korciaczki, jeśli tego pana odstraszył wiek Sally to znaczy że się wcale w kotce nie zakochał i że to nie jest ten domek. Spokojnie, czekamy na najlepszy, taki jaki mają As i Benia
Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)
MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak. MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal. FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny. OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany. GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel. TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.
Hej dziewczyny Widzę, że Sally robi błyskawiczne postępy w uspołecznieniu, skoro kolankuje. Moja Sana czasami owszem, wskakuje na kolanka, ale raczej po to, żeby się z nich przenieść na kawiaturę kaptopa - która chyba przyjemnie grzeje ją w pupę
****"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier
Salcia dziś jakaś nostalgiczna na fotkach...
To chyba ta ponura pogoda tak na nią wpływa.
Zresztą u mnie koty też głównie śpią dzisiaj.
Słonka brakuje do życia