Koty z działek P-ń wysterylizowane+...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 07, 2009 9:15

jerzykowka pisze:
ciaptak pisze:dziewczyny, tak mi wstyd :oops:
moge zrobic przelew dopiero w piatek,
czy to nie jest problem ?? :oops:

Zaden problem, wyloze za Ciebie :D Oby wszyscy mieli takie powodu do wstydu :lol:


Asiu, zrobiłam przelew :)

ciaptak

 
Posty: 715
Od: Wto cze 10, 2008 21:11
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon mar 09, 2009 15:15

ciaptak pisze:
jerzykowka pisze:
ciaptak pisze:dziewczyny, tak mi wstyd :oops:
moge zrobic przelew dopiero w piatek,
czy to nie jest problem ?? :oops:

Zaden problem, wyloze za Ciebie :D Oby wszyscy mieli takie powodu do wstydu :lol:


Asiu, zrobiłam przelew :)


Aniu, dzieki :D Widzisz, nic nie zdazylam dla Ciebie wylozyc :wink:

Oto stan zbiorki (pieniadze, ktore wplynely)
AOKI NEKO - 20zl
CIAPTAK - 10zl

Jerzykowka - 10zl
Do Agi5599 dzis zadzwonie i umowimy sie na przekazanie, albo podam jej nr konta :wink:
Z osob, ktore zadeklarowaly pomoc zostala tylko Etka, pewnie sie kobiecie zapomnialo :wink:

Aanka- odezwij sie do mnie- PILNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon mar 09, 2009 15:34

Asia, faktycznie zapomnialam zrobic przelew, jakos Ci podrzuce te kaske dobrze, albo dam Ci ja osobiscie w sobote.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 11, 2009 15:43

Witajcie dawno mnie tu nie było(szkoła). Już miałam plany jeśli chodzi o sterylizację , ale gdy zadzwoniłam do schroniska cały plan prysł w niepamięć . Z racji tej ,że te sterylki to pilna sprawa to chciałam zrobić to już w czwartek czyli jutro, Oli pasowało mi powiedzmy, że też . Dziś chciałam się umówić na jutro długo nie mogłam się skontaktować z panią wet , a gdy w końcu mi się udało ,pani wet powiedziała, że w najbliższe dni te sterylizacje są nie możliwe, bo ma cały ten miesiąc do kwietnia zajęty :( .
Tylko co pozostaje to umówić się na kwiecień .Jutro będę dzwonić do schroniska i się umówię na konkretni termin myślę o 2 kwietnia(czwartek)...
Teraz żeby rozluźnić atmosferę i udowodnić ,że sterl. w kwietniu nie zdąży narobić szkód, moje obserwacje 8)
Kotka krówka niedawno miała rujkę to w tedy jak pisałam że Pet tak się zabawiał
Kotka głucha teraz ma rujke (widziałam jak się wygina )Peta znowu nie ma w domu :roll:

szarobiała kotka dostaje tabletki już długo tu chyba nie ma obawy no i jej córka czarna tak samo.

Co się dzieje u kotki jak kryta jest kastrowanym kocurem czy czuje się jakby była w ciąży tylko to ciąża urojona?

U mojej babci przez lata obserwacji niesterylizowanych kotek Dosi i Kiry, zaobserwowałam coś bardzo dla mnie dziwnego3 x tzn raz u Dosi 2razy u Kiary . Nazwałam to pseudo porodem.Ten pseudo poród polegał na tym, że kotka chodziła niby w ciąży przez 9 tyg., a po upływie tych tygodni przyszedł dzień pseudo porodu. Tzn były skurcze a kociąt nie było i po 2 dniach znów rujka . Może te kotki pokryte wykastrowanym Petem może tak samo zareagują i nawet nie będzie trzeba wycinać kociąt? Czy po takim kryciu porostu niebawem znów dostają rujki?Proszę mnie oświecić?

Aanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 382
Od: Pt sie 29, 2008 20:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 11, 2009 21:59

Asiu, krycie kastrowanym kocurem niczym nie grozi. Nawet jesli kotki mialyby urojona ciaze, to poki nie ma laktacji to nie powinno byc problemu.

Fajnie, ze umowisz sie juz na konkretny termin w schronisku:)) Pamietaj, ze nawet jesli Ola nie bedzie miala dnia wolnego, to ja odbiore Ciebie i kotki po pracy i pojedziemy do Twojej Babci (tylko do schronu bedziesz musiala dotrzec sama, chyba ze ktos sie jeszcze zglosi :wink: )

Dopilnuj terminu sterylizacji psinki, poki ta fundacja ma srodki!!! Pan obiecal, ale lepiej chuchac na zimne;-)

Mam nadzieje, ze wreszcie w weekend przywioze Ci pieniadze na paliwo, ktore dasz osobie dowozacej kotki do Twojej Babci!!!

Aga Kochana, zadzwonie wreszcie do Ciebie i jakos odbiore pieniazki i przekaze Aance :D

Sciskam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro kwi 01, 2009 9:56

Jutro sterylizacje, będę potrzebowa transporter, napisze do Alamy bo blisko mnie mieszka ,ale nie wiem czy odpisze... ja mam tyko jeden a Oli ostatnio Simon i Speedy zwaliły i się poczskał. Będę potrzebowała jeszcze jeden bo włoże po dwa koty w jeden myślę ,że się pomieszczą no chyba ,że się mylę to będę potrzebowała aż 3 lub może wszystkie włoże w klatkę od fretek jak myślicie . Najbezpieczniej jest zawsze w transporterach. Proszę o pomoc.

Aanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 382
Od: Pt sie 29, 2008 20:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro kwi 01, 2009 10:18

Aanka pisze:Jutro sterylizacje, będę potrzebowa transporter, napisze do Alamy bo blisko mnie mieszka ,ale nie wiem czy odpisze... ja mam tyko jeden a Oli ostatnio Simon i Speedy zwaliły i się poczskał. Będę potrzebowała jeszcze jeden bo włoże po dwa koty w jeden myślę ,że się pomieszczą no chyba ,że się mylę to będę potrzebowała aż 3 lub może wszystkie włoże w klatkę od fretek jak myślicie . Najbezpieczniej jest zawsze w transporterach. Proszę o pomoc.

Moje transportery "po ludziach", ale zaraz napisze do Petki z prosba o pozyczke!!!
Asiu, u mnie sa pieniadze na benzyne (z wyjatkiem tych od Anny5599, bo Ona bardzo zalatane. Moze poprosze ja o przeslanie na konto.). Moze dzisiaj Ci dostarcze to co mam, a te od Anny pozniej.
Bede dzwonila do Ciebie ok. 17.45 (ostatnio czas mam juz prawie w minutach organizowany :wink: :twisted: ).
Sciskam Cie gorrrraco!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro kwi 01, 2009 11:49

Ola miała wypadek samochodowy :cry: ale żyje i to najważniejsze co będziemy robic dalej to będę myśle po szkole bo sama teraz nie wiem ....

Aanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 382
Od: Pt sie 29, 2008 20:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 02, 2009 8:18

Aanka pisze:Ola miała wypadek samochodowy :cry: ale żyje i to najważniejsze co będziemy robic dalej to będę myśle po szkole bo sama teraz nie wiem ....

Mam nadzieje, ze z Ola wszystko w porzadku :!:
Asiu, od wczoraj nagrywam Ci sie na sekretarce- jest transport na dzisiaj (kochana Petka :1luvu: )!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Odezwij sie, prosze bo nie wiemy co robic!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw kwi 02, 2009 12:44

Jestem przepraszam że nie odbierałam wczoraj miałam okropny dzień do 1:00 w nocy łapałam koty , biegłam do Alamy po transporter, cały czas byłam na dworze i nie miałam kom ze sobą. Wczoraj dorwałam zaledwie 2 koty. Te dwa szaro białe matkę i córkę głuchą.Czarna w ogóle się nie pokazała a czarno biała hmm.. była nawet ją pogłaskałam chciałam ją powolutku chwycić i ała z mojej strony(ręce pocharatane) :evil: , już w ogóle od tego momentu straciła zaufanie :( Rano jeszcze o 5:30 wstałam z nadzieją że chwycę czarno białą bestię ,ale nic poszłam do karmiciela numer 1 on też nie umie jej złapać, musiałam jechać bo o 7:00 byłam umówiona w schronisku. Pojechałam z tatą , teraz jeszcze są w schronisku ma je odebrać pewien pan i cały czas czekam...Koty nie pojadą do babci, tata rozmawiał z zastępcą prezesa i zgodził się je gdzieś ulokować .Będą u karmiciela nr 1 tylko muszę je wieczorem tzn. przez noc dogrzewać farelką ,,bo narkoza wychładza":) .Będą mieć założone szwy rozpuszczalne więc po 7 dniach zostaną wypuszczone już na wolność . A co z resztą chyba najpierw je złapię a potem będę się umawiać na zabieg :lol: Karmiciel numer 2 jest chory ale jak wróci to się go zapytam czy jest w stanie chwycić krówka, bo jeśli nie to będzie trzeba załatwić klatkę łapkę...A czarną trzeba chwytać jak się pojawi bo chodzi chyba po sąsiednich działkach i jej nie widać.
No i z racji tej że do babci nie będą wiezione nawet lepiej dla kotów bo po co taki stres.
Może po prostu te pieniądze ofiarować na te biedactwa z bloku
:) (czytałam), a jak mi podasz p. Asiu numer konta to wpłacę moją dyszkę :)

Aanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 382
Od: Pt sie 29, 2008 20:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 02, 2009 19:15

Aanka pisze:Jestem przepraszam że nie odbierałam wczoraj miałam okropny dzień do 1:00 w nocy łapałam koty , biegłam do Alamy po transporter, cały czas byłam na dworze i nie miałam kom ze sobą. Wczoraj dorwałam zaledwie 2 koty. Te dwa szaro białe matkę i córkę głuchą.Czarna w ogóle się nie pokazała a czarno biała hmm.. była nawet ją pogłaskałam chciałam ją powolutku chwycić i ała z mojej strony(ręce pocharatane) :evil: , już w ogóle od tego momentu straciła zaufanie :( Rano jeszcze o 5:30 wstałam z nadzieją że chwycę czarno białą bestię ,ale nic poszłam do karmiciela numer 1 on też nie umie jej złapać, musiałam jechać bo o 7:00 byłam umówiona w schronisku. Pojechałam z tatą , teraz jeszcze są w schronisku ma je odebrać pewien pan i cały czas czekam...Koty nie pojadą do babci, tata rozmawiał z zastępcą prezesa i zgodził się je gdzieś ulokować .Będą u karmiciela nr 1 tylko muszę je wieczorem tzn. przez noc dogrzewać farelką ,,bo narkoza wychładza":) .Będą mieć założone szwy rozpuszczalne więc po 7 dniach zostaną wypuszczone już na wolność . A co z resztą chyba najpierw je złapię a potem będę się umawiać na zabieg :lol: Karmiciel numer 2 jest chory ale jak wróci to się go zapytam czy jest w stanie chwycić krówka, bo jeśli nie to będzie trzeba załatwić klatkę łapkę...A czarną trzeba chwytać jak się pojawi bo chodzi chyba po sąsiednich działkach i jej nie widać.
No i z racji tej że do babci nie będą wiezione nawet lepiej dla kotów bo po co taki stres.
Może po prostu te pieniądze ofiarować na te biedactwa z bloku
:) (czytałam), a jak mi podasz p. Asiu numer konta to wpłacę moją dyszkę :)

Asiu, jestem z Ciebie dumna :1luvu: Juz myslalam, ze sie nie uda :oops:
Jestes wielka, naprawde!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Sadze, ze dziewczyny zgodza sie na przekazanie pieniedzy dla bied z Wilczaka (na pewno), ale przeciez Ty za cos musisz kupowac karme dla dziczek, ktorymi sie opiekujesz. Moze jednak Tobie je przekażę?
Podziekuj prosze Tacie za pomoc i przekaż mu wyrazy szacunku!!!!!!!!!!!!!
Sciskam Cie z calych sil!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Moze bedziesz miala troche czasu po szkolena wizyte w Przyborowku
:wink:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw kwi 02, 2009 19:16

Aanka pisze:Jestem przepraszam że nie odbierałam wczoraj miałam okropny dzień do 1:00 w nocy łapałam koty , biegłam do Alamy po transporter, cały czas byłam na dworze i nie miałam kom ze sobą. Wczoraj dorwałam zaledwie 2 koty. Te dwa szaro białe matkę i córkę głuchą.Czarna w ogóle się nie pokazała a czarno biała hmm.. była nawet ją pogłaskałam chciałam ją powolutku chwycić i ała z mojej strony(ręce pocharatane) :evil: , już w ogóle od tego momentu straciła zaufanie :( Rano jeszcze o 5:30 wstałam z nadzieją że chwycę czarno białą bestię ,ale nic poszłam do karmiciela numer 1 on też nie umie jej złapać, musiałam jechać bo o 7:00 byłam umówiona w schronisku. Pojechałam z tatą , teraz jeszcze są w schronisku ma je odebrać pewien pan i cały czas czekam...Koty nie pojadą do babci, tata rozmawiał z zastępcą prezesa i zgodził się je gdzieś ulokować .Będą u karmiciela nr 1 tylko muszę je wieczorem tzn. przez noc dogrzewać farelką ,,bo narkoza wychładza":) .Będą mieć założone szwy rozpuszczalne więc po 7 dniach zostaną wypuszczone już na wolność . A co z resztą chyba najpierw je złapię a potem będę się umawiać na zabieg :lol: Karmiciel numer 2 jest chory ale jak wróci to się go zapytam czy jest w stanie chwycić krówka, bo jeśli nie to będzie trzeba załatwić klatkę łapkę...A czarną trzeba chwytać jak się pojawi bo chodzi chyba po sąsiednich działkach i jej nie widać.
No i z racji tej że do babci nie będą wiezione nawet lepiej dla kotów bo po co taki stres.
Może po prostu te pieniądze ofiarować na te biedactwa z bloku
:) (czytałam), a jak mi podasz p. Asiu numer konta to wpłacę moją dyszkę :)


wiesz wszystko pieknie tylko chociaz telefon moznabylo odebrac i poinformowac wszystkich zaangazowanych o fakcie ....troche to niepowazne..
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 02, 2009 20:21

Nooo, Petka czekala od wczoraj na bacznosc, gotowa jechac... To prawda, ze w przyszlosci prosze chociaz o SMS :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pt kwi 03, 2009 8:18

Ja nie chce tych pieniędzy na prawdę prosze je tam przekazać :) Prosze traktować mnie poważnie ja nie chce pieniędzy już pisałam.Przprasam za brak odzewu , ale jak pisała to były dla mnie strasznie ciężkie chwile i w prwdze powiedziawszy nie wierzyłam i nie myślałam , że znajdzie się jakaś pomoc z forum.

Aanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 382
Od: Pt sie 29, 2008 20:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 03, 2009 8:30

Aanka pisze:Ja nie chce tych pieniędzy na prawdę prosze je tam przekazać :) Prosze traktować mnie poważnie ja nie chce pieniędzy już pisałam.Przprasam za brak odzewu , ale jak pisała to były dla mnie strasznie ciężkie chwile i w prwdze powiedziawszy nie wierzyłam i nie myślałam , że znajdzie się jakaś pomoc z forum.


ale tu nie chodzi o pieniadze tylko o to ze wystawilas bez zadnej informacji dorosle osoby ktore byly gotowe Ci pomoc. Tak sie nie robi i nie wymagaj powaznego traktowania w takiej chwili. Nastepnym razem najpierw zlap koty.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], niafallaniaf, puszatek, quantumix i 144 gości